Historyczny deser Sandecji
Dla trenera piłkarzy Sandecji Nowy Sącz Ryszarda Kuźmy głównym celem na wiosnę jest pewne utrzymanie zespołu w pierwszej lidze, a Puchar Polski raczej tylko "futbolowym deserem". Jego podopieczni w ćwierćfinale tych rozgrywek zmierzą się z Zagłębiem Lubin.
- Chciałbym jednak, aby ten deser trwał dla moich piłkarzy jak najdłużej - powiedział szkoleniowiec.
Kadra pierwszoligowca na wtorkowy mecz w Lubinie nie różni się zanadto od tej z piątkowego meczu ligowego z GKS Katowice (1:0). Do drużyny, która wyjedzie w poniedziałek po południu dołączy obrońca Robert Cicman.
Z sygnałów dochodzących z Nowego Sącza wynika, że Kuźma postawi między bramkami nie podstawowego golkipera Marcina Cabaja, lecz "specjalistę" od Pucharu Polski Marka Kozioła. To on bronił w poprzedniej rundzie, w której jego zespół pokonał po rzutach karnych Widzew Łódź. Inna sprawa, że ten bramkarz ma dodatkową motywację do pokazania się z dobrej strony na stadionie KGHM. W 2013 r. wrócił do Sandecji po kilku latach grania w Zagłębiu. Jednak będąc w Lubinie na ogół siedział na ławce rezerwowych.
- Zdajemy sobie sprawę, że tworzymy historię. Klub istnieje 104 lata i teraz doszedł najwyżej w rozgrywkach pucharowych. Gorąco wierzę, że będziemy wstanie nawiązać równorzędną walkę z ekstraklasowcem - podkreślił rzecznik prasowy Sandecji Michał Śmierciak.
Klub z Małopolski powstał w 1910 r., a jego piłkarze grają w pierwszej lidze od sezonu 2009/10. Wcześniej dwa razy rywalizowali na zapleczu ekstraklasy. Po raz pierwszy w sezonie 1986/87, a drugi w 1991/92, w obu przypadkach byli degradowani do niższej ligi.
Przed sezonem 2013/14 nigdy nie grali w ćwierćfinale PP, ani nawet w 1/8 finału. Wcześniej tylko dwa razy dotarli do 1/16. Pierwszy raz w sezonie 2000/01, kiedy to zmierzyli się z Zagłębiem Lubin 1:2.
- Doskonale pamiętam to spotkanie, robiłem wówczas relację dla jednego z regionalnych dzienników. Było wielkie wydarzenie w Nowym Sączu, przecież po raz pierwszy klub z tego miasta doszedł tak wysoko w rozgrywkach pucharowych. Gospodarze prowadzili 1:0 po bramce Andrzeja Uluckiego. Niestety, lubinianie już pod koniec meczu zdołali najpierw wyrównać (w 76. min), a następnie - po błędzie bramkarza - zdobyć zwycięskiego gola - wspominał były rzecznik prasowy Sandecji i dziennikarz Dariusz Grzyb, który obecnie organizuje imprezy sportowe.
Wspomniany mecz został rozegrany 23 września 2000 r. Po raz drugi spotkanie 1/16 PP na stadionie im. o. Władysława Augustynka odbyło się 25 września 2007 roku. Sandecja II (na wcześniejszym etapie rozgrywek ekipa rezerw pokonała pierwszą drużynę) zmierzyła się wtedy z Legią Warszawa. Drużyna ze stolicy Polski zwyciężyła 4:0 (bramki: Miroslav Radovic dwie, Maciej Korzym i Bartłomiej Grzelak).
W tym sezonie pierwszoligowiec najpierw, po raz trzeci w historii, dotarł do 1/16 finału, a następnie awansował do 1/8 i ćwierćfinału.
Wyniki spotkań sądeczan w Pucharze Polski w obecnym sezonie:
1. runda: Polonia Bytom - Sandecja 1:2 (bramki: Paweł Nowak, Petar Petran);
1/16 finału: Sandecja - Flota Świnoujście 4:2 (Maciej Bębenek, Arkadiusz Czarnecki, Przemysław Szarek, Adam Mójta);
1/8 finału: Sandecja - Widzew Łódź 2:2, karne 5:4 (Adam Mójta, Łukasz Grzeszczyk).
Komentarze