Prezes TS Wisła apeluje w liście otwartym

Piłka nożna
Prezes TS Wisła apeluje w liście otwartym
Mecz Wisły z Ruchem został przerwany na prawie dwie minuty /fot. PAP

O zaprzestanie działań szkodzących Wiśle SA i TS Wisła zaapelował we wtorek do wszystkich osób związanych z "Białą Gwiazdą" prezes Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków Ludwik Miętta-Mikołajewicz.

W liście otwartym prezes Miętta–Mikołajewicz napisał, że „zarysowany od pewnego czasu konflikt pomiędzy częścią kibiców Wisły i Wisłą SA przybrał ostatnio wysoce niepokojące rozmiary”.

„Sytuacja ta nie tylko szkodzi wizerunkowi, zarówno Wisły SA jak i TS Wisła, ale pociąga również za sobą poważne straty finansowe” – zauważył prezes TS Wisła. Zaapelował do wszystkich stron konfliktu o zaprzestanie szkodzących klubowi działań.

W sobotę mecz piłkarskiej ekstraklasy Wisły z Ruchem Chorzów (0:1) został w 3. min. przerwany, po tym jak pozostający poza obiektem kibice wystrzelili race, które spadły na murawę i na trybuny. Przerwa w spotkaniu trwała prawie dwie minuty.

Prezes Wisły SA Jacek Bednarz podkreślił, że klub na pewno nie jest odpowiedzialny za zaistniałą sytuację, gdyż race zostały odpalone "spoza terenu imprezy masowej". Według nieoficjalnych informacji, były one wystrzelone z ogródka restauracji „U Wiślaków”. Jest to teren TS Wisła.

Policja prowadzi postępowanie w sprawie bezpośredniego narażenia życia i zdrowia ludzi przebywających w sobotę na stadionie. Analizowane są m.in. nagrania dokonane podczas meczu. Jak informował rzecznik małopolskiej policji Mariusz Ciarka, zarzuty utrudniania wykonania czynności służbowych policjantom usłyszał jeden z wiceprezesów TS Wisła Kraków.


RK, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze