Holender Ricardo Moniz trenerem Lechii Gdańsk!
Zgodnie z informacjami Polsatsport.pl 50-letni Ricardo Moniz został nowym trenerem Lechii Gdańsk. Moniz to były szkoleniowiec m.in. Red Bull Salzburg, z którym zdobył mistrzostwo i wicemistrzostwo Austrii. Ostatnio pracował w węgierskim Ferencvárosie Budapeszt.
Wcześniej Moniz pracował m.in. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie był asystentem selekcjonera reprezentacji narodowej; podobną funkcję pełnił także w Feyenoordzie Rotterdam. Poza tym Holender był zatrudniony na różnych stanowiskach w: Grasshoppersie Zürich, Tottenhamie Hotspur, Hamburgerze SV i PSV Eindhoven.
Od lipca 2010 do czerwca 2012 roku pracował w firmie Red Bull z ramienia której nadzorował piłkarskie filie korporacji: amerykański New York Red Bulls, brazylijski Red Bull Brasil, ghański Red Bull Academy Sogakope, niemiecki RB RasenBallsport Leipzig i austriacki Red Bull Salzburg.
Jako pierwszy szkoleniowiec prowadził RB Salzburg z którym w 2011 roku zdobył wicemistrzostwo, a rok później mistrzostwo Austrii. Następnie objął zespół Ferencvárosu Budapeszt. Od grudnia 2013 Moniz pozostawał bez pracy. – W Gdańsku będzie kilka funduszy inwestycyjnych, a strona portugalska będzie odpowiadać za pion sportowy. To oni zdecydowali, aby wziąć Moniza – mówi nam Mateusz Borek, który jako pierwszy podał nazwisko nowego trenera Lechii. – Facet biegle mówi po angielsku, niemiecku, niderlandzku, portugalsku i hiszpańsku, więc bez problemów będzie mógł dogadywać się z kolejnymi funduszami, czy podmiotami biznesowymi – wyjaśnia dziennikarz.
Komentator Polsatu Sport tłumaczy także, dlaczego wybór padł właśnie na 50-letniego Holendra. – Świetnie współpracuje z młodzieżą, ma spore doświadczenie, zna specyfikę różnych krajów. Lechia ma działać dwutorowo: z jednej strony szkółka i polskie talenty, a z drugiej współpraca z Benfiką Lizbona i prawdopodobnie z klubem niemieckim. Taki człowiek, jak Maniz, nada się do tego idealnie. Słyszałem, że namaścił go Thomas von Heesen – zdradza. Przypomnijmy, że von Hessen to niegdyś znakomity piłkarz, dziś współpracujący z miliarderem z Hamburga Klausem Michaelem Kuhne.
Moniz podpisał z gdańskim klubem kontrakt do czerwca 2016 roku. Jego asystentami zostali Ryszard Robakiewicz i Tomasz Unton. W sobotę zadebiutuje w polskiej ekstraklasie w spotkaniu z Piastem Gliwice na PGE Arenie.
Od lipca 2010 do czerwca 2012 roku pracował w firmie Red Bull z ramienia której nadzorował piłkarskie filie korporacji: amerykański New York Red Bulls, brazylijski Red Bull Brasil, ghański Red Bull Academy Sogakope, niemiecki RB RasenBallsport Leipzig i austriacki Red Bull Salzburg.
Jako pierwszy szkoleniowiec prowadził RB Salzburg z którym w 2011 roku zdobył wicemistrzostwo, a rok później mistrzostwo Austrii. Następnie objął zespół Ferencvárosu Budapeszt. Od grudnia 2013 Moniz pozostawał bez pracy. – W Gdańsku będzie kilka funduszy inwestycyjnych, a strona portugalska będzie odpowiadać za pion sportowy. To oni zdecydowali, aby wziąć Moniza – mówi nam Mateusz Borek, który jako pierwszy podał nazwisko nowego trenera Lechii. – Facet biegle mówi po angielsku, niemiecku, niderlandzku, portugalsku i hiszpańsku, więc bez problemów będzie mógł dogadywać się z kolejnymi funduszami, czy podmiotami biznesowymi – wyjaśnia dziennikarz.
Komentator Polsatu Sport tłumaczy także, dlaczego wybór padł właśnie na 50-letniego Holendra. – Świetnie współpracuje z młodzieżą, ma spore doświadczenie, zna specyfikę różnych krajów. Lechia ma działać dwutorowo: z jednej strony szkółka i polskie talenty, a z drugiej współpraca z Benfiką Lizbona i prawdopodobnie z klubem niemieckim. Taki człowiek, jak Maniz, nada się do tego idealnie. Słyszałem, że namaścił go Thomas von Heesen – zdradza. Przypomnijmy, że von Hessen to niegdyś znakomity piłkarz, dziś współpracujący z miliarderem z Hamburga Klausem Michaelem Kuhne.
Moniz podpisał z gdańskim klubem kontrakt do czerwca 2016 roku. Jego asystentami zostali Ryszard Robakiewicz i Tomasz Unton. W sobotę zadebiutuje w polskiej ekstraklasie w spotkaniu z Piastem Gliwice na PGE Arenie.
Komentarze