Kamiński: Radovic faulował. Sędzia mnie przeprosił

Piłka nożna
Kamiński: Radovic faulował. Sędzia mnie przeprosił
Radovic i Kamiński / fot. Cyfrasport

Legia Warszawa pokonała Lecha Poznań 1:0 w hicie T-Moblie Ekstraklasy. Jedynego gola, w kontrowersyjnych okolicznościach, strzelił Miroslav Radovic. Po meczu Marcin Kamiński - obrońca, który przegrał pojedynek z Serbem - przyznał, że był faulowany, za co przeprosił go sędzia zawodów Paweł Gil.

Marcin Kamiński:

- Przegrywamy po golu, który nie powinien być uznany. Byłem faulowany przez Radovica. Serb zrobił to bardzo sprytnie, ale sędziowie powinni to wychwycić. Po meczu arbiter przyznał się do błędu. Na Legii zagrałem po raz trzeci i jak dotąd był to nasz najlepszy mecz. Zdecydowanie lepszy niż ten, który wygraliśmy po golu Artjomsa. Zdominowaliśmy Legię na jej boisku i myślę, że mimo porażki pokazaliśmy, że losy tytułu nie są jeszcze rozstrzygnięte. Po podziale wszystko będzie możliwe, ale koniecznie musimy wygrać dwa pozostałe do końca mecze, by ta różnica się nie powiększyła.

Karol Linetty:

- Nie powinniśmy tu przegrać. Przez całą drugą połowę siedzieliśmy na nich, mieliśmy sporo sytuacji i nawet jeśli nie były one stuprocentowe, to coś z tego powinniśmy strzelić. Po przerwie zrezygnowaliśmy z długich podań, zaczęliśmy lepiej operować piłką po podłożu i to przynosiło efekt. Zabrakło tylko bramki. Nad skutecznością na pewno musimy popracować.

Kasper Hamalainen:

- To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Zaczęliśmy wprawdzie trochę nerwowo i gra nam się nie układała z początku, ale z każdą minutą się rozkręcaliśmy. Zwłaszcza w drugiej połowie momentami mieliśmy przygniatającą przewagę i powinniśmy strzelić przynajmniej jednego gola. Przegraliśmy, ale ten mecz pokazał, że różnica między nami nie jest tak duża jak wskazywałaby ligowa tabela. Do końca sezonu jeszcze wszystko może się zdarzyć.

jb, lechpoznan.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze