Kubica: Tak to bywa w rajdach

Drugi jest Fin Mikko Hirvonen (Ford Fiesta WRC) ze stratą 38,1 s, a trzeci Norweg Mads Oestberg (Citroen DS3 WRC) - strata 1.26,7.

Kubica ponownie miał pecha. Wypadł z trasy na 20. km najdłuższego porannego odcinka specjalnego Santana da Serra (31,9 km). Przy próbie wyprowadzenia samochodu z łąki na drogę doszło do awarii rozrusznika, później spaliło się sprzęgło i zespół M-Sport wycofał polską załogę z trasy.

"Problemy z układem kierowniczym, wycieczka za trasę, a przy wyjeździe z powrotem poddało się sprzęgło... Tak to bywa w rajdach" - napisał na swoim internetowym profilu mistrz świata WRC-2.

Dzień wcześniej były kierowca Formuły 1 także miał problemy. Prowadzona przez niego Fiesta uderzyła w drzewo, w efekcie w samochodzie zostało urwane przednie, prawe koło na 10 km przed metą czwartego odcinka specjalnego. Po wymianie zawieszenia Kubica wystartował w sobotę dzięki systemowi Rally 2 z doliczoną za każdy nieprzejechany odcinek karą 5 minut. W piątek Polak nie był klasyfikowany na czterech os-ach.

"Było wspaniale i jestem bardzo zadowolony z całego dnia. Wyniki są niezłe, dobrze zarządzałem oponami. Pod koniec nie cisnąłem już tak mocno, oszczędzałem ogumienie. Hirvonen miał z nim trochę kłopotów" - powiedział Ogier na mecie etapu.

W niedzielę kierowcy mają do przejechania trzy ostatnie odcinki kończące imprezę.

Wyniki (po 13 z 16 os-ów):
                
1. Sebastien Ogier (Francja/Volkswagen Polo WRC)  3:03.39,8
2. Mikko Hirvonen (Finlandia/Ford Fiesta WRC)   strata 38,1 s
3. Mads Oestberg (Norwegia/Citroen DS3 WRC)          1.26,7
4. Dani Sordo (Hiszpania/Hyundai I20 WRC)            1.46,7
5. Henning Solberg (Norwegia/Ford Fiesta WRC)        4.29,9
6. Andreas Mikkelsen (Norwegia/Volkswagen Polo WRC)  4.44,8