Marian Kmita: Polski Mundial będzie w sierpniu!

Siatkówka
Marian Kmita: Polski Mundial będzie w sierpniu!
Kibice reprezentacji Polski/ fot. CyfraSport

Nie ma nic lepszego do poprawy własnego samopoczucia niż wizyta w polskim Sejmie. Jak ktoś czuje się niedowartościowany własnymi aktywami intelektualnymi, klarownością myśli i sposobem ich artykulacji to niech idzie na Wiejską i porozmawia z naszymi posłami. Od razu poczuje się raźniej.

Oczywiście skrzywdziłbym tym uogólnieniem wielu zacnych ludzi zasiadających w sejmowych ławach, ale niestety są oni w zdecydowanej mniejszości. Te smutne konkluzje wyniosłem po raz kolejny, uczestnicząc w środowym posiedzeniu Sejmowej Komisji Sportu.

Poproszono na to zebranie nas, czyli ludzi z Polsatu i przedstawicieli TVP, aby przepytać  jak zamierzamy sprawozdawać Mundial w Brazylii (to TVP) i siatkarskie MŚ (to Polsat). No i ledwo przewodniczący komisji Ireneusz Raś otworzył dyskusję - a tu jeden z opozycyjnych posłów huzia na kolegów z Woronicza za słaby (wedle owego posła) komentarz meczów hokejowych na IO w Soczi!

Jak się później okazało ów poseł był kiedyś hokeistą i komentarz Darka Szpakowskiego i Mariusza Czerkawskiego jest dla niego nie do przyjęcia.  Na tym atak na Włodka Szaranowicza i prezesa Bogusława Piwowara  nie skończył się, bo zaczęło się rozliczanie TVP za małą ilość transmisji z łyżew szybkich w Pucharze i Mistrzostwach  Świata . No to zakłopotany Włodek cicho mnie pyta na boku, co ma odpowiedzieć. A ja mu: „Powiedz  prawdę, że prawa do łyżew ma Polsat i pokazuje je całkiem obficie.”

Na tym nie koniec qui pro quo poselskiej niewiedzy, bo pada kolejne pytanie dlaczego TVP Sport jest kanałem płatnym, kiedy w rzeczywistości nie jest. I tak dalej i dalej: zamiast opowiadać o piłkarskim święcie w Brazylii i siatkarskim w Polsce ugrzęźliśmy na długie minuty w paranoi pytań dziwnych i nikomu niepotrzebnych. Kiedy w końcu, trzeźwym głosem  poseł Jan Tomaszewski  przypomniał, że nasz siatkarski Mundial to ogromna i niepowtarzalna  szansa dla promocji Polski na całym świecie, to buch - kolejna niespodzianka!

Okazało się, że większość posłów komisji nie za bardzo wie, kiedy te mistrzostwa się odbędą i planuje przyspieszenie prac koordynujących przygotowania do tej imprezy na …drugą połowę roku.

No na Boga, Mistrzostwa Świata w siatkówce mężczyzn rozpoczną się meczem Polska-Serbia na Stadionie Narodowym w Warszawie 30 sierpnia 2014 roku i nie jest to wiedza tajemna. Poselskie zainteresowanie tą imprezą w drugiej połowie roku nie będzie już nikomu potrzebne, bo w lipcu wszystko musi być zapięte na ostatni guzik. Czy będzie?

Tego nie wiadomo, bo od 2008 roku, czyli czasu kiedy przydzielono naszemu krajowi prawo organizacji tego prestiżowego turnieju,  Państwo Polskie podchodzi do tego wydarzenia jak pies do jeża. Dlaczego - tego do końca nie wiadomo, ale dystans Premiera i jego urzędników do drugiej po piłkarskim Euro imprezy sportowej na naszych ziemiach jest tajemniczy i zastanawiający. A posłowie?

A posłowie wolą rozmawiać o mitologicznych Zimowych Igrzyskach Olimpijskich  Anno Domini 2022 w Krakowie niż o tym co zdarzy się za niespełna pięć miesięcy. Kraków to mrzonka, na której można wygrać kilka kolejnych wyborów,  MŚ w siatkówce to tylko konkretna praca i odpowiedzialność. Wybór jest zatem prosty.

Felieton ukazał się także w Polska The Times

Marian Kmita, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze