W singlu w tenisie stołowym tytuły dla Grzybowskiej i Góraka

Katarzyna Grzybowska (MKSTS Polkowice) oraz Daniel Górak (Bogoria Grodzisk Mazowiecki) wywalczyli w niedzielę w Raszkowie (woj. wielkopolskie) tytuły indywidualnych mistrzów Polski w tenisie stołowym.
Grzybowska w finale pokonała ubiegłoroczną mistrzynie Polski Antoninę Szymańską (GLKS Nadarzyn) 4:0, a w Raszkowie zdobyła dwa złote medalami. W finale debla wspólnie z Natalią Partyką (SKTS Sochaczew) pokonały parę Fang Dong Rui - Klaudia Kusińska (Galaxy Białystok, GLKS Nadarzyn) 3:0.
W turnieju mężczyzn po raz drugi z rzędu złoty medal wywalczył zawodnik Bogorii Grodzisk Mazowiecki Daniel Górak (rok temu triumfował w Ostródzie). Po bardzo zaciętym pojedynku finałowym pokonał Bartosza Sucha (Pogoń Lębork) 4:1.
"Mecz finałowe mogły się naprawdę podobać. Szczególnie finał mężczyzn, gdzie trzy pierwsze sety rozstrzygnęły się w końcówkach. U pań może dominacja Kasi Grzybowskiej była nieco większa, ale Antonina Szymańska wystąpiła w mistrzostwach z urazem dłoni, wcześniej w ogóle zastanawiała się nad przyjazdem do Raszkowa. Dlatego jej awans do finału należy ocenić wysoko" - powiedział PAP dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisa Stołowego Stefan Dryszel.
Jego zdaniem kadrowicze spisali się na miarę oczekiwań.
"Zawiódł tylko Wang Zeng Yi, który odpadł już w pierwszej rundzie, słabo też spisał się w deblu. Martwi mnie trochę jego postawa, a przecież jedzie z nami na drużynowe mistrzostwa świata do Tokio. Jeśli chodzi o pozostałych reprezentantów, to nie było większych niespodzianek. Jeśli przegrywali, to zwykle z innymi zawodnikami z kadry. Pewne zawiłości regulaminowe sprawiły, że już w ćwierćfinale Natalia Partyka spotkała się z Kasią Grzybowską. Obie mogły równie dobrze zagrać w finale" - dodał.
Dryszel bardzo chwalił postawę 17-letniej Natalii Bajor z AZS UE Wrocław, która zarówno w singlu, jak i w deblu zdobyła brązowy medal.
"To nasza najmłodsza reprezentantka na MŚ. Medal w turnieju indywidualnym szczególnie mnie cieszy. Natalia jeszcze w ciągu najbliższych dwóch sezonów będzie występować w kategorii juniorów, dlatego bardzo optymistycznie patrzymy na jej przyszłość" - podsumował dyrektor sportowy PZTS.
W turnieju mężczyzn po raz drugi z rzędu złoty medal wywalczył zawodnik Bogorii Grodzisk Mazowiecki Daniel Górak (rok temu triumfował w Ostródzie). Po bardzo zaciętym pojedynku finałowym pokonał Bartosza Sucha (Pogoń Lębork) 4:1.
"Mecz finałowe mogły się naprawdę podobać. Szczególnie finał mężczyzn, gdzie trzy pierwsze sety rozstrzygnęły się w końcówkach. U pań może dominacja Kasi Grzybowskiej była nieco większa, ale Antonina Szymańska wystąpiła w mistrzostwach z urazem dłoni, wcześniej w ogóle zastanawiała się nad przyjazdem do Raszkowa. Dlatego jej awans do finału należy ocenić wysoko" - powiedział PAP dyrektor sportowy Polskiego Związku Tenisa Stołowego Stefan Dryszel.
Jego zdaniem kadrowicze spisali się na miarę oczekiwań.
"Zawiódł tylko Wang Zeng Yi, który odpadł już w pierwszej rundzie, słabo też spisał się w deblu. Martwi mnie trochę jego postawa, a przecież jedzie z nami na drużynowe mistrzostwa świata do Tokio. Jeśli chodzi o pozostałych reprezentantów, to nie było większych niespodzianek. Jeśli przegrywali, to zwykle z innymi zawodnikami z kadry. Pewne zawiłości regulaminowe sprawiły, że już w ćwierćfinale Natalia Partyka spotkała się z Kasią Grzybowską. Obie mogły równie dobrze zagrać w finale" - dodał.
Dryszel bardzo chwalił postawę 17-letniej Natalii Bajor z AZS UE Wrocław, która zarówno w singlu, jak i w deblu zdobyła brązowy medal.
"To nasza najmłodsza reprezentantka na MŚ. Medal w turnieju indywidualnym szczególnie mnie cieszy. Natalia jeszcze w ciągu najbliższych dwóch sezonów będzie występować w kategorii juniorów, dlatego bardzo optymistycznie patrzymy na jej przyszłość" - podsumował dyrektor sportowy PZTS.
Komentarze