Jakubczak i Kłeczek najszybsi w Biegu przez ZOO

Jakubczak-Pawelec po raz szósty wystartowała w tych zawodach i po raz szósty stanęła na podium. Pytana, czy zwycięstwo "załatwił" jej mąż Dariusz Pawelec, który jest dyrektorem imprezy, odpowiedziała z uśmiechem:

- Tu każdy pracuje na swój rachunek. Darek jest w agencji Sport Evolution, a ja mam swoją firmę. Każdy ma też swoje wyzwania. Mąż organizuje w sierpniu triathlon w Gdyni, a ja w nim wezmę udział. Lubię, jak coś się dzieje w moim życiu, stąd nowy cel.

Trzykrotna uczestniczka igrzysk (Sydney 2000 - szósta na 1500 m, Ateny 2004 - siódma, Pekin 2008 - odpadła w eliminacjach) przyznała, że największą trudnością było dla niej pływanie.

- Naukę rozpoczęłam w listopadzie pod okiem trenera Jana Peńsko i dziś jestem przeszczęśliwa, że potrafię już długo pływać. Zdaję sobie sprawę, że basen to nie jezioro czy morze. Widziałam w ubiegłym roku start w Gdyni, jak się woda zakotłowała po wejściu 1300 zawodników, którzy mieli do pokonania 1900 m. Mam nadzieję, że na dno nie pójdę... Z jazdą na rowerze chyba sobie poradzę, chociaż dystans 90 km to też jest jakieś wyzwanie. A na deser pozostanie półmaraton, czyli 21,1 km. Tej konkurencji się nie boję, bo mam już za sobą dwa maratony - powiedziała podchodząca z Zamościa 41-letnia Jakubczak-Pawelec, także trenerka.

Jak zaznaczyła, cieszy się, że biegają również jej dzieci (7-letnia Hanna i 13-letni Filip). Ma też satysfakcję z postępów, jakie robią jej podopieczni, nie tylko w biegach. Większość przygotowuje się, tak jak i ona, do triathlonu. Pierwszym sprawdzianem będzie start w Ełku na dystansie olimpijskim 8 czerwca.

Po raz pierwszy w "zoologicznych" zawodach wziął udział Radosław Kłeczek, który "wyrwał się" z zimowej scenerii.

- W Jakuszycach, gdzie trenowałem przez ostatnie dwa tygodnie, był jeszcze śnieg. I wracam tam, by kontynuować przygotowania do sezonu. Warunki na wysokości 900-1000 m są znakomite. Wcześniej, prawie cały marzec, byłem w Międzyzdrojach. Każde zwycięstwo cieszy, a to szczególnie, gdyż potwierdza, że idę w dobrą stronę. Ponadto był to wyjątkowy bieg, w bardzo przyjaznej atmosferze, mimo chłodu i deszczu. Dobry wpływ mają na człowieka zwierzęta... - podkreślił srebrny medalista młodzieżowych mistrzostw Europy w drużynie z 2007 roku w przełajach.

Przyznał, że lubi startować w crossie, choć jest on bardzo wyczerpujący. Natomiast do maratonu podchodzi z obawami.

- Brałem udział w trzech, zdobyłem nawet wicemistrzostwo Polski w 2010 roku w Dębnie (2:16.57), ale dystans 42 km 195 m jeszcze mi nie leży. Musiałbym więcej popracować na wytrzymałością. Póki co najlepiej czuję się na trasach długości 10 i 5 km. W tych konkurencjach mam dwa srebrne medale mistrzostw kraju i w tym roku chciałbym powiększyć dorobek - powiedział mieszkający w Gogolinie 29-letni zawodnik.

Dodał, że jest dumny ze swej miejscowości, chociaż będzie musiał ją opuścić. "Poszła Karolinka do Gogolina"... – zanucił. 

- Kto nie zna tej piosenki z repertuaru zespołu Śląsk? Chyba nie ma takiej osoby. Jest hejnałem miasta, stała się też inspiracją dużego pomnika ustawionego w centrum Gogolina, a postacie Karolinki oraz Karliczka uwieczniono w herbie gminy. Ale... Moja narzeczona, która mi kibicowała na trasie, jest z Krakowa, więc przeniosę się pod Wawel. A dziś zwiedzimy Warszawę.

Premierowy Bieg Dookoła ZOO, choć bardziej prawdziwsza byłaby nazwa Bieg Przez ZOO, odbył się w kwietniu 2009 roku. Wzięło w nim udział 500 osób, a zapisy trwały wówczas dwa dni. Do ubiegłorocznej edycji limit tysiąca uczestników został wyczerpany po 13 minutach od rozpoczęcia przyjmowania zgłoszeń. Podobnie było i tym razem.

- W tym roku będę jeszcze jedne podobne zawody - w Miejskim Ogrodzie Zoologicznym Wybrzeża Gdańsk-Oliwa, w sobotę 24 maja. Przygotowaliśmy tysiąc pakietów na dystans około 10 km i pięćset dla dzieci oraz młodzieży (od 300 do 1500 m). Każdy uczestnik otrzyma koszulkę i pamiątkowy medal, a także bilet wstępu do ZOO. Zgłoszenia już przyjmujemy poprzez stronę internetową biegzoo.pl - poinformował Dariusz Pawelec.

Wyniki VI Biegu Dookoła ZOO w Warszawie - 10 km:

   kobiety
1. Anna Jakubczak-Pawelec (Annarun Nowa Iwiczna)    37.45
2. Emilia Zielińska (SSA Legia 1926 Warszawa)       38.25
3. Ewa Stupkiewicz (Warszawa)                       42.04

   mężczyźni
1. Radosław Kłeczek (KB Sporting Międzyzdroje)      32.13
2. Marcin Gałązka (GKS Wilga Garwolin)              32.21
3. Krzysztof Wasiewicz (SRS Kondycja Żabieniec)     32.33