Droga do Turynu wciąż stoi otworem. Juve liczy na "domowy" finał

Piłka nożna
Droga do Turynu wciąż stoi otworem. Juve liczy na "domowy" finał
Carlos Tevez walczy o piłkę z Enzo Perezem/fot. PAP/EPA

Valencia podejmie na Estadio Mestalla FC Sevilla. W walce o finał „Nietoperze” muszą odrobić straty z pierwszego meczu, w którym Andaluzyjczycy zwyciężyli 2:0 po golach Mbii i Bacci. Olbrzymia presja ciąży na Juventusie, który zmierzy się u siebie z Benficą Lizbona w rewanżowym meczu 1/2 finału Ligi Europejskiej. Sytuacja "Starej Damy" nie jest komfortowa, bowiem przed tygodniem ulegli w stolicy Portugalii miejscowej Benfice 1:2.

Drużyna ze stolicy Andaluzji wydaje się, że w niedzielę ostatecznie zaprzepaściła szansę na występ w przyszłej edycji Ligi Mistrzów, przegrywając w stolicy Krajów Basków z Athletic Bilbao 1:3. Podopieczni Unaia Emery'ego koncentrują się na pojedynku z „Nietoperzami” i ewentualnym finale. Jeżeli zespól z Estadio Ramon Sanchez Pizjuan awansuje do finału to będzie to pierwszy od siedmiu lat, a ogólnie trzeci finał europejskich rozgrywek dla „Palanganas”. W 2006 i 2007 roku jednokrotny mistrz Hiszpanii triumfował w Pucharze UEFA pod wodzą Juande Ramosa.

 W ostatniej kolejce Primera Division porażkę ponieśli także zawodnicy Valencii. Na własnym obiekcie „Nietoperze” musieli uznać wyższość  lidera La Ligi. Atletico Madryt wygrało 1:0, ale przegrana nie miała większego znaczenia dla drużyny prowadzonej przez Juana Antonio Pizziego, ponieważ już wcześniej 6-krotny mistrz Hiszpanii stracił szansę na zajęcie czołowej lokaty w lidze. Sympatycy Valencii wierzą w kolejny niesamowity wieczór i powtórkę z ćwierćfinału. W pierwszej potyczce z FC Basel Hiszpanie przegrali na wyjeździe 0:3, ale na własnym obiekcie rozgromili rywala aż 5:0.

- Oddamy życie za Valencię - zapowiada przed meczem portugalski defensor, Ricardo Costa.

- Każdy z nas musi zagrać na 100% swoich możliwości, by odmienić losy tego dwumeczu. Zrobiliśmy to z Bazyleą i jesteśmy w stanie uczynić to po raz kolejny – dodał francuski zawodnik, Jeremy Mathieu.

Szkoleniowiec drużyny gospodarzy oznajmił, że do bramki Valencii wróci Diego Alves. Nie zobaczymy zawieszonego za kartki Paco Alcacera, którego w ataku powinien zastąpić Brazylijczyk Jonas. W drużynie gości może zabraknąć narzekającego na uraz kostki Carrico.

Ostatnie dwa mecze na Estadio Mestalla Valencia wygrywała z Sevillą różnicą dwóch goli, 2:0 i 3:1, ale tylko ten pierwszy wynik dałby nadzieję na awans gospodarzom.

Juventus walczy o turyński finał

Dla piłkarzy Juventusu gra w finale ma szczególny wymiar, ponieważ odbędzie się on na ich własnym stadionie. Zespół Antonio Conte znajduje się w znakomitej dyspozycji i jest bliski obrony mistrzostwa Włoch. Z kolei Benfica tytuł mistrz kraju ma już zapewniony i w pełni koncentruje się na rozgrywkach europejskich.

"Wystarczy nam jedna bramka - to tylko, ale i aż tyle. Jest jedno jasne, że cokolwiek się stanie, to i tak będzie komentowane. Jeśli nie awansujemy do finału, usłyszymy, że było to do przewidzenia. Jak się tam znajdziemy, to nie zostanie to docenione, tylko media uznają, że przecież to było naszym obowiązkiem. Najważniejsze jest, że my wiemy na co nas stać i do czego dążymy" - powiedział trener Juventusu Antonio Conte.

"Gra w finale Ligi Europejskiej byłaby czymś magicznym i wyjątkowym" - dodał szkoleniowiec "Starej Damy".

Juventus jeszcze w tym sezonie nie przegrał u siebie w europejskich pucharach, ale Benfica ma receptę na wyjazdowe mecze. W końcu wygrała swoje cztery ostatnie pojedynki na obcych murawach. Ponadto doskonale już wie jak awansuje się do finału LE - była w nim w zeszłym roku i uległa ostatecznie Chelsea Londyn.

"Ten sezon jest dla nas wspaniały i zamierzamy kontynuować dobrą passę. Nie boimy się tego, co nas czeka w czwartek i jedziemy pozytywnie nastawieni" - zapowiedział szkoleniowiec Benfiki Jorge Jesus.

Program i wyniki półfinałowych meczów 1/2 finału:

24 kwietnia, czwartek
FC Sevilla - FC Valencia         2:0 
Benfica Lizbona - Juventus Turyn 2:1

rewanże 1 maja, czwartek, godz. 21.05
FC Valencia - FC Sevilla 
Juventus Turyn - Benfica Lizbona
A.J., Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze