Kibice wspierają HSV w walce o utrzymanie
Piłkarze Hamburgera SV mogą jeszcze liczyć na wsparcie kibiców w walce o utrzymanie w Bundeslidze. Prawie 1000 fanów odwiedziło ich na treningu. Szesnasta obecnie ekipa w tabeli zmierzy się w sobotę w przedostatniej kolejce sezonu z Bayernem Monachium.
"Ściągnijcie piłkarzom Bayernowi ich bawarskie bryczesy" - było napisane na transparentach, które sympatycy HSV przynieśli na czwartkowe zajęcia.
Trener Mirko Slomka podziękował za okazane wsparcie, a kibice natychmiast zareagowali, krzycząc: "My dla was, a wy dla nas!".
Mimo złej sytuacji drużyny, na treningach atmosfera jest bardzo dobra. Po zajęciach piłkarze podeszli do fanów, rozmawiali z nimi i rozdawali autografy.
Po raz pierwszy po przerwie spowodowanej kontuzją trenował z zespołem kapitan Rafael van der Vaart. Holender ma pojawić się w wyjściowym składzie.
"Nie straciliśmy jeszcze nadziei, a szanse nadal pozostały" - powiedział.
Obecnie HSV, które w ekstraklasie występuje nieprzerwanie od 1963 roku, zajmuje 16. miejsce w tabeli, które gwarantuje mu jeszcze udział w barażach z trzecią drużyna 2. Bundesligi. Na 15. lokatę nie ma raczej szans, gdyż VfB Stuttgart ma pięć punktów więcej.
Ekipa z Hamburga powinna się koncentrować raczej na tym, co dzieje się za nią, bo tylko jeden punkt mniej ma FC Nuernberg, a dwa - Eintracht Brunszwik.
"Jeśli HSV nie wykorzysta szansy, by wygrać z tak rozbitą drużyną, jaką jest obecnie Bayern, to należy mu się spadek" - ocenił na antenie stacji "Sky" Franz Beckenbauer, honorowy prezes bawarskiego klubu.
Bayern już w marcu zapewnił sobie mistrzostwo kraju, a we wtorek po porażce przed własną publicznością z Realem Madryt 0:4 odpadł z Ligi Mistrzów.
Wszystkie mecze 33. kolejki Bundesligi rozegrane zostaną w sobotę o godz. 15.
Trener Mirko Slomka podziękował za okazane wsparcie, a kibice natychmiast zareagowali, krzycząc: "My dla was, a wy dla nas!".
Mimo złej sytuacji drużyny, na treningach atmosfera jest bardzo dobra. Po zajęciach piłkarze podeszli do fanów, rozmawiali z nimi i rozdawali autografy.
Po raz pierwszy po przerwie spowodowanej kontuzją trenował z zespołem kapitan Rafael van der Vaart. Holender ma pojawić się w wyjściowym składzie.
"Nie straciliśmy jeszcze nadziei, a szanse nadal pozostały" - powiedział.
Obecnie HSV, które w ekstraklasie występuje nieprzerwanie od 1963 roku, zajmuje 16. miejsce w tabeli, które gwarantuje mu jeszcze udział w barażach z trzecią drużyna 2. Bundesligi. Na 15. lokatę nie ma raczej szans, gdyż VfB Stuttgart ma pięć punktów więcej.
Ekipa z Hamburga powinna się koncentrować raczej na tym, co dzieje się za nią, bo tylko jeden punkt mniej ma FC Nuernberg, a dwa - Eintracht Brunszwik.
"Jeśli HSV nie wykorzysta szansy, by wygrać z tak rozbitą drużyną, jaką jest obecnie Bayern, to należy mu się spadek" - ocenił na antenie stacji "Sky" Franz Beckenbauer, honorowy prezes bawarskiego klubu.
Bayern już w marcu zapewnił sobie mistrzostwo kraju, a we wtorek po porażce przed własną publicznością z Realem Madryt 0:4 odpadł z Ligi Mistrzów.
Wszystkie mecze 33. kolejki Bundesligi rozegrane zostaną w sobotę o godz. 15.
Komentarze