Mayweather nadal niepokonany! Kontrowersyjny werdykt

Sporty walki
Mayweather nadal niepokonany! Kontrowersyjny werdykt
Floyd Mayweather obronił pas mistrza świata kategorii WBC / fot. bbc

Floyd Mayweather na gali w MGM w Las Vegas obronił pas mistrza świata kategorii WBC i odebrał czempionat WBA z rąk Marcosa Maidany. Ogromne problemy w walce miał „Money” i wygrał tylko decyzją większościową, co i tak nie zadowoliło większości fanów w Teksasie. Werdykt budzi wiele kontrowersji.

Gdy do ringu wchodzi Floyd Mayweather Jr zamiera cały bokserski świat. Wszyscy zapominają o sprzeczkach na konferencjach czy problemach z wyborem rękawic i każdy skupia się na walorach sportowych mistrza. Niepokonany do tej pory Amerykanin w MGM w Las Vegas bronił pasa WBC, a zadanie miał niełatwe, bo w przeciwnym narożniku stanął czempion WBA Marcos Maidana. Kibice czekali na walkę mistrzów z ogromnym apetytem i z nadziejami na wielkie bicie! Walka nie zawiodła oczekiwań.

„Money” z problemami
 
Bardzo mocno rozpoczął Maidana. „El Chino” w rozpoczynających rundach zamykał Mayweathera przy linach i bombardował seriami zarówno na tułów jak i głowę. Sporo problemów sprawiały Floydowi obszerne ciosy Maidany i mistrz walki na wstecznym miał spore problemy w otwierających walkę starciach. W czwartej rundzie na twarzy Mayweathera pojawiło się rozcięcie i to z pewnością dodatkowo rozkojarzyło Amerykanina.

Na półmetku sędziowie mieliby sporo kłopotów ze wskazaniem zwycięzcy, ale z rundy na rundę Mayweather starał się rozkręcać swoje tempo i w siódmym starciu już wyraźnie zaznaczył swoją przewagę. Maidana nie okazywał żadnego respektu sławnemu rywalowi i konsekwentnie starał się kontynuować przybraną na pojedynek taktykę spychając Mayweathera do głębokiej defensywy przy linach. W drugiej połowie walki co raz łatwiej Floyd przenosił pojedynek na środek ringu i unikał przyjmowania niebezpiecznych ciosów.

Wątpliwy werdykt

W dziewiątym starciu „Money” już wyraźnie dominował. Koncertowa runda w wykonaniu mistrza ze sporą liczbą ciosów i nieziemską skutecznością. W kolejnej rundzie obaj pięściarze uspokoili nieco tempo, ale swoje i tak przyjął Maidana. „El Chino” nie odpuszczał do gongu kończącego walkę. Argentyńczyk nacierał przez wszystkie rudny i sprawił sporo kłopotów wielkiemu mistrzowi.

W dwunastej rundzie wszystko na jedną kartę postawił Marcos Maidana i szukał swojej szansy w pojedynczym ciosie starając się znokautować Mayweathera. Po ostatnim gongu obaj pięściarze wznieśli ręce do góry w geście zwycięstwa, ale większe brawa zebrał „El Chino”. Sędziowie nie byli jednogłośni i jeden z nich orzekł remis w pojedynku. Werdykt pozostawia sporo wątpliwości, ale mistrzem świata WBC i WBA został nadal niepokonany Floyd Mayweather (114-114, 117-111, 116-112).
.
Udany debiut Khana i zwycięstwo Bronera

Tuż przed walką wieczoru podczas gali w Las Vegas swoją walkę stoczył w kategorii półśredniej były mistrz świata Amir Khan z Luisem Collazo. Stawką walki były pasy WBC Silver i WBA International. Anglik był znacznie szybszy od swojego rywala i seriami atakował przeciwnika. Wiele problemów miał również ze skróceniem dystansu Luis Collazo, który trzykrotnie w te walce wylądował na deskach. Sędziowie nie mieli problemów ze wskazaniem zwycięzcy i wszyscy po dwunastu starciach pewnie postawili na Amira Khana (117- 106, 119-104, 119-104). Czy już pora na Floyda Mayweathera?

Pojedynek na gali w Las Vegas również wygrał Adrien Broner w walce z Carlosem Moliną, ale raczej nie przekonał swoją postawą krytyków. Niewiele poprawił w swoim boksie po porażce z Marcolem Maidaną i karty punktowe (99-91, 98-92, 100-90) nie oddają tego co dokładnie działo się w ringu. Pojedynek momentami był interesujący i bardzo zacięty, a Molina zaprezentował się znacznie lepiej niż w starciu z Amirem Khanem. Można było odnieść wrażenie, że gdyby Molina dysponował mocniejszym uderzeniem wiele mogłoby się wydarzyć.
Maciej Turski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze