Hiszpański walczyk Wilczka - Piast gromi Cracovię 5:1

Piłka nożna
Hiszpański walczyk Wilczka - Piast gromi Cracovię 5:1
Kamil Wilczek dał dziś prawdziwy popis! / fot. Cyfrasport

Piast Gliwice w prawdziwie hiszpańskim stylu rozgromił Cracovię 5:1. Dwie – jedna szczególnej urody – bramki i wywalczony rzut karny Kamila Wilczka, dwie bramki i asysta Rubena Jurado plus kropka nad i Wojciecha Kędziory. Wszystko pod batutą nowego szkoleniowca – Angela Pereza Garcii.

Mecz o utrzymanie pomiędzy ligowymi sąsiadami – w obu przypadkach w grę wchodziła jedynie wygrana. Remis nikogo nie zadowalał. O dziwo to 14. Piast od początku przeważał nad 13. Cracovią. Choć był to dopiero debiut Hiszpana Angela Pereza Garcii, w grze jego podopiecznych dało się dostrzec pewną świeżość. Piast objął prowadzenie już w 17. minucie.

I to za sprawą rodaka Garcii – Rubena Jurado. Piłkarz, którego przed trzema laty Piast wyłowił na turnieju dla bezrobotnych, znalazł się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie – po dośrodkowaniu Gerarda Badii z rzutu wolnego, Carles Martinez przedłużył do Jurado, a ten strzałem barkiem otworzył wynik spotkania. To jego 11. gol w tym sezonie. Prawdziwie hiszpańska akcja pod batutą hiszpańskiego dyrygenta… Którą rządził przypadek.

Trzy minuty później na 2:0 podwyższył Kamil Wilczek, którego nie przypilnował Damian Dąbrowski. Wilczek z łatwością mu się urwał, zakręcił Adamem Marciniakiem i i mierzonym strzałem posłał piłkę tuż obok bramkarza. To dopiero był hiszpański styl – podaniem z własnej połowy asystował Ruben Jurado. Wilczek strzelił swojego siódmego gola w sezonie i wcale nie ostatniego w tym meczu.

Po przerwie z rzutu karnego swoją drugą bramkę zdobył Ruben Jurado. Wcześniej popis lekkomyślności dał Mateusz Żytko, który za faul na Wilczku otrzymał drugą żółtą kartkę. Jurado bez zbędnych ceregieli uderzył obo Perdijicia, czym podwyższył swój dorobek do 12 bramek w sezonie.

Na 4:0 Piast podwyższył w 63. minucie. Ze skrzydła dośrodkował Podgórski, w polu karnym czekał już Wilczek, który strzałem z najbliższej odległości wbił Cracovii kolejną szpilę. Jego ósmy gol w sezonie i chyba najlepszy występ w tym roku. Kropkę nad i w 84. minucie z rzutu karnego postawił Wojciech Kędziora – tym razem we własnym polu karnym faulował Paweł Jaroszyński. Na otarcie łez "Pasom" został samobój Adriana Klepczyńskiego z 91. minuty...

Piast przeskakuje w tabeli Cracovię i jest na dobrej drodze do utrzymania. Ale jak wiadomo – jedna jaskułka wiosny nie czyni...

Po meczu powiedzieli:

Angel Perez Garcia (trener Piasta Gliwice): - Myślę, że przed tym spotkaniem nikt nie wierzył w moją drużynę. Ostatnio bowiem nie spisywała się za dobrze. Teraz zdobyliśmy aż pięć bramek.

- Przed pierwszym gwizdkiem mówiłem zawodnikom, że muszą dać z siebie więcej w środkowej strefie boiska. Zmieniłem też system gry drużyny. Polega to m.in. na grze dwoma napastnikami.

- Miałem nadzieję na zwycięstwo w Krakowie, ale oczywiście nie na aż tak okazałe. Chłopcy dali z siebie wszystko. Zagrali tak jakby to był finałowy mecz sezonu.

Wojciech Stawowy (trener Cracovii):
- Co ja mogę powiedzieć po takim spotkaniu? W szatni siedzi drużyna, która jest mocno przybita, a przed dziennikarzami jest winowajca tego, co się dzieje w Cracovii od początku rundy finałowej. Drużyna, która mogła być w czubie tabeli nagle musi się martwić o ligowy byt. Dziś nie umiem powiedzieć dlaczego tak jest. Ktoś może oczekuje na moją deklarację, że składam rezygnację i odchodzę. Gdyby do rozegrania było w tym sezonie sporo spotkań, to pewnie bym to zrobił. Jednak zostały tylko cztery kolejki i nie chcę być oceniany jako szkoleniowiec, który się wystraszył i odchodzi. W klubie jest jednak zarząd. W pełni oddaje się do jego dyspozycji. Piłeczka jest po stronie władz klubowych. Mogę dziś tylko przeprosić naszych kibiców za wstyd, którzy przeżyli.

Cracovia - Piast Gliwice 1:5 (0:2)

Bramki: Jurado 17, 57 (kar.), Wilczek 20, 63, Kędziora 84 (kar.) - Klepczyński 90+1 (sam.). Sędzia: Marciniak. Widzów: 5896.

Cracovia: Perdijić - Nykiel, Żytko, Dąbrowski, Marciniak (46 Jaroszyński) - Straus, Danielewicz (68 Kita), Papadopoulos - Ntibazonkiza, Nowak, Steblecki (46 Rakels).

Piast:
Trela - Matras, Polak, Hebert, Król - Podgórski, Hanzel, Martinez (76 Klepczyński), Badia (80 Szeliga) - Jurado (67 Kędziora), Wilczek.

Żółte kartki: Żytko, Ntibazonkiza, Marciniak - Matras.

Czerwona kartka: Żytko (za drugą żółtą).
RH, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze