Sulęcki wciąż niepokonany, udany powrót Sęka. Zapis relacji na żywo!

Sporty walki
Sulęcki wciąż niepokonany, udany powrót Sęka. Zapis relacji na żywo!
W Brodnicy Sulęcki pokonał Nicolasa Diona

Na gali boksu zawodowego w Brodnicy Maciej Sulęcki pokonał Nicolasa Diona i dopisał 18. zwycięstwo do swojego rekordu. Sobotni wieczór był bez wątpienia szczęśliwy dla polskich pięściarzy, ponieważ zwycięstwa odnieśli też Dariusz Sęk, Sasun Karapetyan, Michał Syrowatka i Norbert Dąbrowski. Poniżej zapis relacji na żywo.

00.00 I zakończyła się kolejna gala zorganizowana przez Andrzeja Gmitruka. Szkoleniowiec i promotor znów zadbał o to, aby kibice nie byli zawiedzeni poziomem sportowym. Polscy pięściarze w Brodnicy mieli naprawdę ciężkie przeprawy, ale każdemu z nich udało się wyjść z nich zwycięską ręką, a takie doświadczenia są przecież niezbędne ! Dla tych, którzy chcieliby przeżyć to raz jeszcze skróty wszystkich pojedynków są dostępne na naszym portalu!

23:47
96:92, 98:90, 100:90 i jednogłośnie na punkty zwycięża Maciej Sulęcki!!! Ogromne gratulacje!

- Nie udało się zakończyć przed czasem. Twardy rywal, ale moje ciosy tez nie były takie precyzyjne. Niepotrzebnie wdawałem się z nim w półdystans i bijatyki. W nowej kategorii czuję się świeższy, silniejszy i jest dobrze! - powiedział Mateuszowi Borkowi Sulęcki.

A co zwycięzca powie na ewentualną walkę z Miszkiniem?

- Nawet teraz! - odpowiedział szybko!

23.43
Nie wiem skąd Polak znalazł w sobie jeszcze takie pokłady sił, ale zdecydował się na atak w ostatniej minucie walki. Przyniosło to zamierzony efekt, ponieważ sędzia Jankowiak po raz kolejny wyliczył Francuza, który co prawda zdołał wytrzymać do końca, ale kto był dziś lepszy nie ulega wątpliwości!

23.37
W Brodnicy w walce wieczoru króluje kodeks Hammurabiego, czyli oko za oko, ząb za ząb, no a w tym przypadku cios za cios. Po ośmiu rundach bez wątpienia prowadzi na punkty Polak, ale Francuz wciąż jest niebezpieczny i nie zamierza oddać tego zwycięstwa tak łatwo!

23.32
Sulęcki do tego 10-runodwego pojedynku przygotował się bardzo solidnie. Spędził nawet dwa tygodnie w Berlinie, gdzie miał możliwość trenować z mistrzem świata WBO -  Arthurem Abrahamem. Te sparingi miejmy nadzieję dadzą efekt, bo chyba właśnie kondycja będzie dzisiaj kluczowa.

23.27
Pięściarze wciąż nie szczędzą sobie mocnych ciosów. Większość walki rozgrywana jest w półdystansie, ale chyba mocniejsze ciosy są jednak Polaka. Zmęczenie daje się we znaki Dionowi, ale i tak jest nieustępliwy...

23.19
Dion udowadnia, że Francuzi nie przyjeżdżają tylko po wypłatę. Polak wciąż jest szybszy, ale rywal nie przestaje napierać. Sulęcki chyba nie spodziewał się aż tak ciężkiej przeprawy.

"Jeśli Maciek wygra ten pas, to ja zgłaszam się do walki o ten tytuł" - powiedział komentujący to starcie Miszkiń.

23.11
Druga runda i zwrot akcji. Tym razem w natarciu był Dion, który od samego początku narzucił wysokie tempo. Szybkość jest po stronie Polaka, a Francuz chce zmęczyć rywala.

23.07
Pięściarze od pierwszego gongu nie szczędzili sobie mocnych ciosów, jednak mocniejsze okazały się Sulęckiego, ponieważ już po minucie trafił mocnym ciosem i Francuz pada na deski! Kto wygra? Nie wiadomo, ale mało prawdopodobne jest to, aby starcie trwało dziesięć rund!

23.00
Główni bohaterowie wieczoru są już w ringu. Czas na hymny i można zaczynać!



22.53
A dla tych co nie zobaczyli walk Karapetyana, Dąbrowskiego i Syrowatki, to skróty ich pojedynków są już dostępne u nas na stronie!

22.50
Przed nami już tylko walka wieczoru. Maciej Sulęcki przygotowywał się do niej nie tylko z Andrzejem Gmitrukiem, ale także z Pawłem Kłakiem. Jak widać panowie bardzo dobrze się dogadują...



22.46
Mateusz Borek przekazuje ciekawą informację! Marcin Rekowski przyjmuje walkę z Sosnowskim! To byłaby z pewnością ciekawa potyczka! Jednak jeśli nawet do niej nie dojdzie, to w Lublinie i tak będzie ciekawie. 31 maja swoje umiejętności skonfrontują m.in. Rafał Jackiewicz i Łukasz Maciec. Będzie się działo!

22.41
- Nie do końca jestem zadowolony ze swojej postawy. Przede wszystkim w początkowej fazie walki, bo byłem trochę spięty. Na początku był rywal niewygodny, ale później już sobie z nim radziłem. Po raz pierwszy miałem tak długa przerwę, a z walki na walkę będę coraz lepszy. Zawodnik cały czas się uczy, mam przecież dopiero 26 lat. Muszę trenować i pracować nad sobą - powiedział po walce Sęk.

A co w takim razie z walką o pas z Konni Konradem? -  pyta Artur Łukaszewski.

- Czuję się gotowy na takich zawodników, ale muszę o tym porozmawiać z trenerem. Boli mnie jeszcze trochę ręka, ale jestem gotowy na takie wyzwania, a Konrad jest jak najbardziej do pokonania - odpowiada Sęk.

22.35
I koniec walki. Pięściarze zdecydowali się w ostatnich sekundach na szaleńcze ataki, więc do ostatniej chwili nokaut wisiał w powietrzu. Możliwe nawet, że ostatnia runda została przyznana Demchenko, ale werdykt to będzie już tylko formalność. Bezdyskusyjne zwycięstwo Sęka.

22.28
Siódma runda, a Polak coraz bardziej rozbija rywala. Ogromny kryzys Ukraińca, jednak jest na tyle doświadczony, że udaje mu się to przetrwać. Czy uda mu się dotrwać do końca? Z sześciu porażek tylko raz przegrał przed czasem.

22.22
Sęk przed walką powiedział, ze jeśli przegra "to czas pakować piórnik". Jednak cały czas prowadzi na punkty, a jak powiedział przed galą Andrzej Gmitruk, to jeśli się "dobrze dziś spisze", to możliwe, ze dostanie szansę walki o pas WBA International!

22.18
Mieszkający w Rzymie Ukrainiec na zawodowym ringu występuje już od dziesięciu lat. W 20 stoczonych pojedynkach 14 razy był lepszy, a wyższość rywali musiał uznać sześciokrotnie.  Jednym z jego pogromców był również Robert Woge. Po czterech rundach wszystko wskazuje na to, że dziś poniesie kolejną porażkę.

22.12
Polak Rozkręca się z rundy na rundę. Bije ciosy we wszystkich płaszczyznach i atakuje bardzo różnorodnie. Na niewiele zdaje się szczelna garda Ukraińca. 

22.06
Dla Polaka to pierwsza walka po 11-miesięcznej przerwie. Pięściarz ostatnio był między linami 8 czerwca. Wówczas pojechał do Berlina, aby rywalizować o pas IBF Inter-Continental. Niestety w tym starciu lepszy okazał się Robert Woge, a Polak nie tylko wrócił do kraju z porażką, ale także z poważną kontuzją dłoni. Widać, że Sęk jeszcze czuje się trochę niepewnie, ale spokojnie trzyma na dystans rywala i kontroluje przebieg pojedynku. Choć musi być cały czas czujny, bo widać, ze Ukrainiec czeka na skontrowanie tarnowianina.

22.00
Trzeba trochę odpocząć od tego francuskiego, więc do ringu bliża się Ukrainiec - Serhiy Demchenko, który w Brodnicy zmierzy się z Dariuszem Sękiem!



21.57
Dziś z Francuzem zmierzy się także Maciej Sulęcki. On też spotka się z reprezentantem trójkolorowych po raz czwarty. Przed starciem spotkał się z nim Artur Łukaszewski. Rozmawiali oczywiście przy ulicy francuskiej...

- Chyba niedługo zacznę mówić po francusku - śmieje się Sulęcki. Dion to jest bardzo doświadczany rywal i oni przecież nigdy nie przyjeżdżają do Polski tylko po wypłatę. Na pewno będzie dobrze przygotowany kondycyjnie, ale poczekam aż on się wystrzela, a później ja przejdę do ostrzejszej walki - dodaje 26-latek.

Artur Łukaszewski przygotował dla Maćka niespodziankę. Załatwił mu lekcję języka francuskiego u Rafała Szafrana. Teraz Polak już wie, jak powiedzieć rywalowi, że jest słaby... Oby tylko pokazał mu to w ringu!

21.50
Znów wróciliśmy do studia, gdzie pod wielkim wrażeniem postawy Syrowatki są Mateusz Borek i Janusz Pindera.

- Syrowatka walczył bardzo dobrze, ale do ideału oczywiście jeszcze dużo brakuje. Ale widać w nim ogromny potencjał i stać go na wiele. Może powinien wyjechać do USA i tam szukać sparingpartnerów? Bo szkoda by bylo, gdyby taki talent zmarnował się przez brak odpowiedniego przygotowania - powiedział Pindera.

21.46
Ze zwycięskim Syrowatką rozmawia już Artur Łukaszewski.

- Chyba niedługo dostanę zakaz wjazdu do Francji, jeżeli nadal będę ich tak obijał. Garda Francuza trochę mi przeszkadzała i trochę za mocno prawym prostym starałem się ją rozbić. Ogólnie nie było najgorzej, ale jest coś do poprawy. Teraz chciałbym boksować z jak najlepszymi zawodnikami, ponieważ przy dobrych przygotowaniach jestem w stanie rywalizować z najlepszymi - powiedział 26-latek.

21.39
Nie udało się Polakowi wykończyć naruszonego rywala w trzeciej rundzie, ale zrobił to w ostatniej sekundzie czwartej! Tak jest, Syrowatka trafia Francuza mocnym prawym krzyżowym i ten zamroczony pada na deski. Sędzia nie miał zamiaru przerwać pojedynku, ale Moussa zrezygnował z konturowania tej nierównej walki. Pięściarz z Białegostoku właśnie dopisał dziewiąte zwycięstwo do rekordu, a drugie przed czasem. Gratulacje!

21.30
Moussa to już czwarty rywal z Francji, z którym przyszło się mierzyć Polakowi. No i po raz kolejny widzimy, że Francuzi tanio skóry nie sprzedają. Jednak pod koniec drugiej rundy Syrowatka zdołał trafić mocno rywala i mamy pierwsze liczenie. Czy w trzeciej odsłonie zdoła mu się ukończyć to, co zaczął?

21.25
A swoją drogą, to poprzednia walka zostawiła na ringu sporo krwi. Ucierpiało także nasze logo, któremu przybyło kilka czerwonych kropek...


21.22
Czas na kolejne starcie. Tym razem rękawice skrzyżują Michał Syrowatka i Ala Edine Moussa.

21.15
Sędzia zdecydował zakończyć walkę. Jako, że rozcięcie nastąpiło po przypadkowym zderzeniu głowami, to sędziowie zlicza punkty do momentu przerwania potyczki. 40:37, 39:37, 40:36 - takim stosunkiem głosów wygrywa Norbert Dąbrowski!

- Nie spodziewałem się, że aż tak poleci krew, ale spodziewałem się takiego stylu ze strony rywala. Jestem zadowolony z siebie, ale szkoda, ze skończyło się tak szybko. Kolejna wygrana i kolejne doświadczenie - powiedział po walce Arturowi Łukaszewskiego zwycięzca.

21.10
Czwarta runda i pierwszy nokdaun. Białorusin ma rozcięte czoło, które pomimo niewielkiej wielkości produkuje bardzo dużo krwi... Czy sędzia Leszek Jankowiak zdecyduje się przerwać to starcie?



21.03
O tym, że Salakhutdzinau to twardy zawodnik przekonał się w grudniu Paweł Głażewski, który co prawda pokonał 28-latka, ale męczył się z nim cały dystans, czyli osiem rund. Drugie starcie również dla Dąbrowskiego, ale warszawianin wygląda tak, jak by brakowało mu sił?

20.59
Dąbrowski dziś toczy 16. zawodowy pojedynek. Ostatnio pech nie opuszczał Polaka, ponieważ  najpierw w listopadzie poniósł pierwszą porażkę w karierze, a jego pogromcą okazał się Robert Świerzbiński. Później w Suwałkach odniósł łatwe zwycięstwo, jednak 15 marca stanął przed kolejnym trudnym zadaniem. W skonfrontował swoje umiejętności z innym rodakiem - Markiem Matyją. Bój był bardzo zacięty i wyrównany, a sędziowie jako zwycięzcę wskazali Matyję. W Brodnicy znów nie ma łatwo, ponieważ Białorusin sprawia naprawdę mocny opór. A swoją drogą Gmitruk to prawdziwy człowiek orkiestra. W przerwie jest w narożniku swojego podopiecznego, ale udaje mu się również dawać instrukcje kibicom odnośnie biletów...

20.53
Za moment kolejne starcie, a w nim wystąpią Norbert Dąbrowski i Andrei Salakhutdzinau.



20.50
I koniec pierwszej potyczki. Rządek po ostatnim gongu podniósł ręce w geście zwycięstwa, jednak to nie jego dłoń podniósł sędziujący Robert Gortat. Bez wątpienia dziś lepszym zawodnikiem był Sasun Karapetyan, który w Brodnicy dopisał siódme zwycięstwo do swojego rekordu. Gratulacje!

20.44
Ostatnia, ale nie decydująca runda, ponieważ cały czas zdecydowanie prowadzi Ormianin z polskim paszportem.

20.36
Za nami już połowa pojedynku. Karapetyan spokojnie punktuje rywala, jednak Rządek nie zamierza składać broni. Co prawda kariera zawodnika z Ostrowa Wielkopolskiego nie wyglądała zbyt kolorowo, ponieważ z sześciu stoczonych walk wygrał zaledwie dwie. Zaskoczył chyba jednak wszystkich 12 kwietnia, kiedy to stawił mocny opór byłemu mistrzowi europy - Rafałowi Jackiewiczowi.

20.28
Pierwsza runda na rozpoznanie. Karapetyan w pierwszych sześciu pojedynkach bez większego problemu pokonywał swoich rywali, ale 22 grudnia ubiegłego roku stanął w ringu naprzeciw Łukasza Maćca, który przerwał tę dobrą passę. Później Karapetyan zmierzył się z Konstantinsem Sakarą, którego pokonał po sześciu rundach pojedynku. Czy dziś uda mu się dopisać kolejne zwycięstwo do swojego rekordu?

20.23
W ringu jest już Filip Rządek, a za moment dołączy do niego Sasun Karapetyan. To zakontraktowane w wadze junior średniej starcie odbędzie się na dystansie sześciu rund.

20.20
Czas na pierwsze starcie. Komentować dziś dla Państwa będą Andrzej Kostyra i Maciej Miszkiń.

20.07
W studiu informacja, która już od jakiegoś czasu jest również na naszym portalu. Dziś poważnemu wypadkowi uległ Andrzej Wawrzyk, tak więc jego starcie z Albertem Sosnowskim nie dojdzie do skutku. Możliwe, że Wawrzyka w Lublinie zastąpi Marcin Rekowski. Jednak co najważniejsze stan Polaka jest stabilny. Został już przewieziony do szpitala. Ma uszkodzony zewnętrznie nos i połamaną kostkę.




20.00
Czas rozpocząć kolejną galę organizowaną przez Andrzeja Gmitruka. Zobaczymy pięć naprawdę emocjonujących pojedynków. Za parę minut na ringu pokaże się Sasun Karapetyan, jednak zanim to nastąpi Mateusz Borek przepyta organizatora tego wydarzenia. W studiu jest również Janusz Pindera!


Karolina Owczarz, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze