Real bez szans na tytuł! Atletico i Barca z remisami
Niespodziewane rezultaty przyniosła 37. kolejka hiszpańskiej Primera Division. Wszystkie trzy drużyny walczące o mistrzostwo Hiszpanii straciły punkty. Sensacyjnie z Celtą Vigo przegrał Real Madryt, a swoje mecze zremisowały Atletico Madryt i FC Barcelona.
Przed 37. Kolejką hiszpańskiej Primera Division oczy Hiszpanii i całej piłkarskiej Europy skierowane były na trzy stadiony. Atletico Madryt, FC Barcelona i Real Madryt nadal miały szansę na zdobycie mistrzostwa kraju. Na czele tabeli znajdowali się podopieczni Diego Simeone z przewagą trzech punktów nad drugą Blaugraną i czterech nad trzecią drużyną Królewskich. Przy potknięciu Barcelony i Realu drużyna Atletico mogła już dziś świętować zdobycie tytułu.
Real już poza grą o tytuł
Wszyscy kibice oczekiwali łatwych zwycięstw trzech czołowych drużyn, ale nikt nie miał zamiaru oddawać punktów bez walki. Najszybciej przekonał się o tym Real Madryt, który pierwszą bramkę stracił tuż przed przerwą. Diego Lopeza w 43. minucie pokonał Charles i mistrzowskiego marzenia drużyny prowadzonej przez Carlo Ancelottiego znacznie się oddaliły.
W 63. minucie było jeszcze gorzej, bo drugi raz do siatki trafił Charles Oliveira i było 2:0. Brazylijski zawodnik przejął niedokładne podanie Xabiego Alonso i podobnie jak przy pierwszym trafieniu minął golkipera Królewskich i wpakował piłkę do pustej bramki. Real przegrywając swój niedzielny mecz stracił już i tak iluzoryczne szanse na zdobycie tytułu mistrza Hiszpanii. Królewskim pozostaje do zgarnięcia trofeum w Lidze Mistrzów.
Atletico z problemami, Barca remisuje
Liderujące w tabeli Atletico Madryt na własnym stadionie podejmowało Malagę. Zdecydowanym faworytem byli podopieczni Diego Simeone. W pierwszej odsłonie Rojiblancos przeważali, ale brakowało udokumentowania inicjatywy w postaci bramki. Doskonałe okazje do zmiany rezultaty mieli m.in. David Villa (obił poprzeczkę w 12. minucie) i Raul Garcia (w doskonałej okazji spudłował o dobrych parę metrów uderzając głową).
Malaga nie miała zamiaru się poddawać i chciała zapewnić sobie pewne utrzymanie już w niedziele zdobywając przynajmniej punkt. Po dobrej grze w pierwszej odsłonie piłkarze Boquerones co raz częściej starali się odpowiadać na ataki Atletico. W 65. minucie po fatalnym błędzie defensorów Atletico bramkę dla Malagi zdobył Samuel Garcia. Gospodarze już w 74.minucie doprowadzili do remisu za sprawą trafieniaTobyego Alderweirelda. Zawodnik, który zawalił straconą bramkę odkupuje swoje grzechy doprowadzając do remisu.
Barcelona w wyjazdowym meczu z Elche nie potrafiła przez 90. minut znaleźć sposobu na pokonanie Manu Herrery. Dobrze spisywała się defensywa Zielonych Pasów i piłkarze Blaugrany walili głową w mur. Nic nie pomogły indywidualne akcje Lionela Messiego czy strzał w poprzeczkę Andresa Iniesty. Barcelona zremisowała 0:0 i nadal traci trzy punkty do liderującego Atletico, ale pozostaje w grze o mistrzostwo o czym już może zapomnieć drużyna Realu Madryt.
O mistrzostwie Hiszpanii zadecyduje bezpośrednie starcie pomiędzy FC Barceloną, a Atletico Madryt z ostatniej kolejki. Podopiecznym Diego Simeone wystarczy do tytułu tylko remis.
Wyniki niedzielnych spotkań 37. kolejki Primera Division:
Atletico Madryt - Malaga CF 1:1 (0:0)
Elche CF - FC Barcelona 0:0
Celta Vigo - Real Madryt 2:0 (1:0)
Athletic Bilbao - Real Sociedad 1:1 (0:0)
Betis Sewilla - Real Valladolid 4:3 (1:1)
Getafe CF - Sevilla FC 1:0 (0:0)
Granada CF - UD Almeria 0:2 (0:1)
Espanyol Barcelona - Osasuna Pampeluna 1:1 (1:1)
Real już poza grą o tytuł
Wszyscy kibice oczekiwali łatwych zwycięstw trzech czołowych drużyn, ale nikt nie miał zamiaru oddawać punktów bez walki. Najszybciej przekonał się o tym Real Madryt, który pierwszą bramkę stracił tuż przed przerwą. Diego Lopeza w 43. minucie pokonał Charles i mistrzowskiego marzenia drużyny prowadzonej przez Carlo Ancelottiego znacznie się oddaliły.
W 63. minucie było jeszcze gorzej, bo drugi raz do siatki trafił Charles Oliveira i było 2:0. Brazylijski zawodnik przejął niedokładne podanie Xabiego Alonso i podobnie jak przy pierwszym trafieniu minął golkipera Królewskich i wpakował piłkę do pustej bramki. Real przegrywając swój niedzielny mecz stracił już i tak iluzoryczne szanse na zdobycie tytułu mistrza Hiszpanii. Królewskim pozostaje do zgarnięcia trofeum w Lidze Mistrzów.
Atletico z problemami, Barca remisuje
Liderujące w tabeli Atletico Madryt na własnym stadionie podejmowało Malagę. Zdecydowanym faworytem byli podopieczni Diego Simeone. W pierwszej odsłonie Rojiblancos przeważali, ale brakowało udokumentowania inicjatywy w postaci bramki. Doskonałe okazje do zmiany rezultaty mieli m.in. David Villa (obił poprzeczkę w 12. minucie) i Raul Garcia (w doskonałej okazji spudłował o dobrych parę metrów uderzając głową).
Malaga nie miała zamiaru się poddawać i chciała zapewnić sobie pewne utrzymanie już w niedziele zdobywając przynajmniej punkt. Po dobrej grze w pierwszej odsłonie piłkarze Boquerones co raz częściej starali się odpowiadać na ataki Atletico. W 65. minucie po fatalnym błędzie defensorów Atletico bramkę dla Malagi zdobył Samuel Garcia. Gospodarze już w 74.minucie doprowadzili do remisu za sprawą trafieniaTobyego Alderweirelda. Zawodnik, który zawalił straconą bramkę odkupuje swoje grzechy doprowadzając do remisu.
Barcelona w wyjazdowym meczu z Elche nie potrafiła przez 90. minut znaleźć sposobu na pokonanie Manu Herrery. Dobrze spisywała się defensywa Zielonych Pasów i piłkarze Blaugrany walili głową w mur. Nic nie pomogły indywidualne akcje Lionela Messiego czy strzał w poprzeczkę Andresa Iniesty. Barcelona zremisowała 0:0 i nadal traci trzy punkty do liderującego Atletico, ale pozostaje w grze o mistrzostwo o czym już może zapomnieć drużyna Realu Madryt.
O mistrzostwie Hiszpanii zadecyduje bezpośrednie starcie pomiędzy FC Barceloną, a Atletico Madryt z ostatniej kolejki. Podopiecznym Diego Simeone wystarczy do tytułu tylko remis.
Wyniki niedzielnych spotkań 37. kolejki Primera Division:
Atletico Madryt - Malaga CF 1:1 (0:0)
Elche CF - FC Barcelona 0:0
Celta Vigo - Real Madryt 2:0 (1:0)
Athletic Bilbao - Real Sociedad 1:1 (0:0)
Betis Sewilla - Real Valladolid 4:3 (1:1)
Getafe CF - Sevilla FC 1:0 (0:0)
Granada CF - UD Almeria 0:2 (0:1)
Espanyol Barcelona - Osasuna Pampeluna 1:1 (1:1)
Komentarze