Feddek: Niemieckie dyktando. Transmisja meczu Niemcy - Polska na Polsatsport.pl od godz. 19!

Spoglądając na wyjściową jedenastkę Niemców, którą dziś zamieścił "Kicker" można śmiało pokusić się o stwierdzenie, że ta drużyna bez problemów poradziłaby sobie w naszej grupie eliminacyjnej do Euro 2016. Ba, powiedziałbym nawet, że miałaby realne szanse     na zajęcie drugiego miejsca tuż... za pierwszą reprezentacją Niemiec. Dlatego znając mentalność naszych rywali, podejście do zawodu możemy być pewni, że jutro poprzeczka będzie zawieszona bardzo wysoko. Tym bardziej, że dla Höwedesa, Bendera, Draxlera czy Hahna to kluczowy moment aby ostatecznie przekonać do siebie selekcjonera Löwa i załapać się do 23 osobowej kadry na mundial w Brazylii.



Boruc – Niemcy starcie 3

Adam Nawałka również oczekuje kilku odpowiedzi. Już wcześniej zapowiadał, że w bramce stanie Artur Boruc i w tym względzie nic się nie zmieniło. Bramkarz Southampton, który jutro będzie kapitanem doskonale pamięta dwa poprzednie mecze z Niemcami. W obu przypadkach bronił fenomenalnie ale zarówno na Mistrzostwach Świata w Niemczech w 2006 roku, jak dwa lata później na Euro 2008 przegraliśmy. Teraz jak sam mówi jest okazja, aby poprawić te statystki i nie ma to żadnego znaczenia w jakich składach zagrają obie ekipy.

- To mecz Niemcy - Polska! Ważny dla kibiców, trenera dla nas!

Kiedy z kolei pytam o rywalizację z nieobecnym tu Wojtkiem Szczęsnym i sugeruje, że to bramkarz Arsenalu zajmuje w tej chwili "pole position" w rankingu Adama Nawałki, Artur w swoim stylu uśmiechając się tylko z przekąsem stwierdza, że nadal chce grać w tej drużynie, być pierwszym bramkarzem a o wszystkim i tak zdecyduje trener, a nie dziennikarze.

Czwarty do brydża

Co do pozostałych nazwisk, które pojawią się w wyjściowej jedenastce to Kicker pomylił się chyba co do trzech, czterech pozycji. Gry na prawej obronie nie może być pewny Paweł Olkowski. Równie dobrze ten mecz może rozpocząć Grzegorz Wojtkowiak. Wprawdzie to Olkowskiego zna i foruje selekcjoner, ale piłkarz Górnika ma za sobą nie najlepszy czas w polskiej lidze. Po drugie nie ma jeszcze takiego doświadczenia w reprezentacji jakie już nabył Wojtkowiak. Minus przy nazwisku gracza TSV - to jego pierwszy kontakt z Nawałką! Na środku na pewno zagra Łukasz Szukała.

Dziennikarze "Kickera" umieścili obok piłkarza Steauy debiutanta Thiago Cionka. Wydaje mi się jednak, że obrońca Modeny zacznie mecz na ławce a tym pierwszym wyborem będzie Maciej Wilusz. Po pierwsze dlatego, że w hierarchii selekcjonera jest tym trzecim tuż za Kamilem Glikiem i Szukałą. Po drugie po tym jak Wilusz zaprezentował się w Abu Dabi logiczne byłoby sprawdzić stopera z Bełchatowa w poważnym meczu, na tle poważnego rywala. Z drugiej strony skoro selekcjoner zapowiadał, że mecz z Niemcami wyłoni czwartego poszukiwanego obrońcę to może zaryzykuje i wpuści na głęboką wodę Cionka. Na lewej stronie powinien zgodnie z przewidywaniami pojawić się Kuba Wawrzyniak. Tym bardziej, że zrobił wszystko, aby mimo trwającego sezonu w lidze rosyjskiej przyjechać do Hamburga (otrzymał dwie żółte kartki w minionej kolejce i sam wykluczył się z kolejnego meczu).

Wolski nie dojechał

Przed obrońcami powinniśmy spodziewać się Grzegorza Krychowiaka i na "8" z zadaniami także defensywnymi Mateusza Klicha. Nad nimi a tuż za napastnikiem Kicker awizuje Rafała Wolskiego. Problem w tym, że młody pomocnik Fiorentiny podpadł selekcjonerowi. Mówiąc wprost Adamowi Nawałce nie podobało się, że Wolski wiedząc, że nie zagra w sobotnim meczu z Livorno, że będzie poza meczową kadrą, zamiast przyjechać już w sobotę, zameldował się w Hamburgu w niedzielę. W dodatku jako jeden z ostatnich. Dlatego mimo kłopotów w regularna grą w Werderze spodziewam się na "10" Ludovica Obraniaka.

Jeżeli chodzi o skrzydła to pierwszym wyborem powinni być Maciej Rybus i Sławomir Peszko. A przewidywany przez Kickera Michał Żyro raczej usiądzie na ławce. Jeżeli jednak dostanie szanse to wydaje mi się, że z prezentowaną formą, swoją boiskową bezczelnością może być prawdziwym odkryciem wtorkowej konfrontacji. Na szpicy zagra przyszły król strzelców naszej ekstraklasy Marcin Robak. Miejsca musi mu ustąpić Arkadiusz Milik, który wprawdzie jest prawdziwym odkryciem Adama Nawałki, jednym z ulubieńców, ale ostatnio w Augsburgu nawet nie powąchał ławki, co nie umknęło uwadze selekcjonera.

Transmisja meczu Niemcy - Polska we wtorek w Polsacie Sport i na Polsatsport.pl! Studio od godziny 19.00.