Turniej ATP w Rzymie - Federer już na aucie
Roger Federer doznał niespodziewanej porażki w drugiej rundzie turnieju ATP na kortach ziemnych w Rzymie (pula nagród 2,884 mln euro). Pogromcą Szwajcara okazał się 47 tenisista w rankingu ATP - Francuz Jeremy Chardy 6:1, 3:6, 6:7 (6-8).
Federer wycofał się z ubiegłotygodniowego turnieju w Madrycie, by móc być przy ciężarnej żonie podczas porodu. Szwajcar po narodzinach bliźniaków prawdopodobnie nie był w stanie utrzymać w środę odpowiedniej koncentracji. Miał nawet piłkę meczową, ale ostatecznie przegrał tie-breaka w decydującej partii 6-8.
- Wszystko jest pod kontrolą. Czuję się dobrze zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Dziś po prostu miałem pecha - powiedział Federer.
Problemów z awansem nie miał natomiast Andy Murray. Rozstawiony z siódemką Szkot pokonał Hiszpana Marcela Granollersa 6:2, 7:5.
- Wszystko jest pod kontrolą. Czuję się dobrze zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Dziś po prostu miałem pecha - powiedział Federer.
Problemów z awansem nie miał natomiast Andy Murray. Rozstawiony z siódemką Szkot pokonał Hiszpana Marcela Granollersa 6:2, 7:5.
Komentarze