Legenda Arsenalu atakuje Wengera
- Nie jestem pewny, czy Arsene Wenger jest człowiekiem, który może poprowadzić znowu Arsenal do sukcesów - mówi Jens Lehmann, który dla zespołu z Londynu rozegrał ponad 140 spotkań. Arsenal ma szansę zdobyć pierwsze trofeum po dziewięciu latach. W sobotę zmierzy się w finale Pucharu Anglii z Hull City.
Ostatni raz jakieś trofeum do gabloty na The Emirates Stadium zostało wstawione w 2005 roku. Arsenal wygrał wtedy finał Pucharu Anglii z wielkim Manchesterem United. Po remisie 0:0 decydowały rzuty karne, a Lehmann obronił strzał Paula Scholesa.
Teraz, przed finałem z Hull City wyraża wątpliwość, czy Wenger jeszcze jest w stanie poderwać klub do wielkich sukcesów. Dziewięć lat bez trofeów poważnie nadszarpnęło markę Arsenal, zdaniem Lehmanna. - Nie jestem pewien, czy Wenger jeszcze jest w stanie poprowadzić klub do sukcesów. W obecnej sytuacji ciężko im będzie wygrać cokolwiek. Potrzebują zmian - powiedział w rozmowie z serwisem www.goal.com.
Lehmann jest zdania, że w Arsenalu szybko powinien się pojawić dyrektor sportowy. Byłaby to rewolucja, w Premier League o sprawach sportowych decydują menedżerowie, którzy mają bardzo mocną pozycję. Dyrektorów sportowych na ogół nie ma.
- Arsene reprezentuje klub, jak nikt inny w światowym futbolu. Czasami cała struktura nie powinna spoczywać tylko na dwóch ramionach, ale powinno być kilku ludzi, którzy definiują, kontrolują i monitorują rozwój klubu, to jest szczególnie przydatne w klubie takim, jak Arsenal - twierdzi Lehmann.
Teraz, przed finałem z Hull City wyraża wątpliwość, czy Wenger jeszcze jest w stanie poderwać klub do wielkich sukcesów. Dziewięć lat bez trofeów poważnie nadszarpnęło markę Arsenal, zdaniem Lehmanna. - Nie jestem pewien, czy Wenger jeszcze jest w stanie poprowadzić klub do sukcesów. W obecnej sytuacji ciężko im będzie wygrać cokolwiek. Potrzebują zmian - powiedział w rozmowie z serwisem www.goal.com.
Lehmann jest zdania, że w Arsenalu szybko powinien się pojawić dyrektor sportowy. Byłaby to rewolucja, w Premier League o sprawach sportowych decydują menedżerowie, którzy mają bardzo mocną pozycję. Dyrektorów sportowych na ogół nie ma.
- Arsene reprezentuje klub, jak nikt inny w światowym futbolu. Czasami cała struktura nie powinna spoczywać tylko na dwóch ramionach, ale powinno być kilku ludzi, którzy definiują, kontrolują i monitorują rozwój klubu, to jest szczególnie przydatne w klubie takim, jak Arsenal - twierdzi Lehmann.
Komentarze