Swędrowski ze Słowenii: Arena Stozice czeka na Polaków
Do Słowenii nasi siatkarze przylecieli po awans do przyszłorocznych ME. Mogą to sobie zapewnić już w pierwszym meczu, pokonując za trzy punkty reprezentację gospodarzy. Słoweńców wspierać ma siedem tysięcy kibiców w olśniewającej hali Arena Stozice.
Pierwszego dnia, zaraz po przylocie nasi zawodnicy trenowali w starej hali, w której dawniej swoje mecze rozgrywali uwielbiani tutaj koszykarze Olimpii Lublana. Sam trening polegał bardziej na rozciąganiu po podróży niż ćwiczeniu rozwiązań taktycznych. Potem jednak francuscy szkoleniowcy zarządzili zajęcia z piłkami. Te z kolei ukierunkowane były na zagrywkę i jej przyjęcie.
W drugim dniu pobytu w Słowenii jedyny trening przeprowadzony został już w hali meczowej. Pięknej, nowej, mogącej pomieścić ponad 12 tysięcy kibiców Arenie Stozice. Organizatorzy na meczu Słoweńców z Polakami spodziewają się około siedmiu tysięcy.
Popołudnie nasi siatkarze mieli wolne. Część z nich udała się na zwiedzanie miasta, a część po prostu odpoczywała, ciesząc się piękną, ciepłą pogodą i delektując widokiem otaczających miasto gór, które mają jeszcze ośnieżone szczyty.
W dniu meczu przewidziany jest poranny trening (także w meczowej hali), a potem już zacznie się odliczanie do najważniejszego spotkania tego turnieju: Słowenia - Polska. Wyjściowy skład Stephane Antiga zapewne poda tuż przed rozpoczęciem meczu ale z ustawień treningowych można wywnioskować że rozpoczniemy z Fabianem Drzyzgą na rozegraniu, Mariuszem Wlazłym w ataku, na przyjęciu zagrają Michał Winiarski i Bartosz Kurek, na środku zobaczymy Piotra Nowakowskiego i Karola Kłosa, a na pozycji libero zagra Paweł Zatorski.
W drugim dniu pobytu w Słowenii jedyny trening przeprowadzony został już w hali meczowej. Pięknej, nowej, mogącej pomieścić ponad 12 tysięcy kibiców Arenie Stozice. Organizatorzy na meczu Słoweńców z Polakami spodziewają się około siedmiu tysięcy.
Popołudnie nasi siatkarze mieli wolne. Część z nich udała się na zwiedzanie miasta, a część po prostu odpoczywała, ciesząc się piękną, ciepłą pogodą i delektując widokiem otaczających miasto gór, które mają jeszcze ośnieżone szczyty.
W dniu meczu przewidziany jest poranny trening (także w meczowej hali), a potem już zacznie się odliczanie do najważniejszego spotkania tego turnieju: Słowenia - Polska. Wyjściowy skład Stephane Antiga zapewne poda tuż przed rozpoczęciem meczu ale z ustawień treningowych można wywnioskować że rozpoczniemy z Fabianem Drzyzgą na rozegraniu, Mariuszem Wlazłym w ataku, na przyjęciu zagrają Michał Winiarski i Bartosz Kurek, na środku zobaczymy Piotra Nowakowskiego i Karola Kłosa, a na pozycji libero zagra Paweł Zatorski.
Komentarze