Radovic i Kosecki gotowi na mecz z Ruchem

Piłka nożna
Radovic i Kosecki gotowi na mecz z Ruchem
Miroslav Radovic jest gotowy na mecz z Ruchem / fot. PAP

Kontuzjowani ostatnio piłkarze Legii Miroslav Radovic i Jakub Kosecki gotowi są do gry i będą mogli wystąpić w niedzielnym spotkaniu z Ruchem Chorzów w 35. kolejce ekstraklasy. Stołecznemu zespołowi do zapewnienia mistrzostwa Polski wystarczy remis.

- Radovic dobrze prezentował się na czwartkowym treningu i myślę, że będzie mógł zagrać w meczu z Ruchem. Coraz bliżej podstawowego składu jest Orlando Sa, który trenował przez ostatni tydzień. Z kolei Jakub Kosecki przygotowany jest na sto procent, ale on zawsze deklaruje taką dyspozycję. Mamy dobrą sytuację kadrową, ponieważ tylko Guilherme jest kontuzjowany - powiedział trener "Wojskowych" Henning Berg na piątkowej konferencji prasowej.

Pomijając przerwane spotkanie z Jagiellonią (zweryfikowane jako walkower dla klubu z Białegostoku) Legia jest w tym roku niepokonana.

- Nasza dobra postawa w lidze to zasługa grupy zawodników z wysokimi umiejętnościami, którzy stale się rozwijają. Do tego dochodzi doskonały sztab szkoleniowy i wsparcie wszystkich w klubie. Oczywiście chcemy w niedzielę wygrać, ale to nie będzie łatwe. Ruch rozgrywa świetny sezon i jest jedną z najlepszych drużyn w ekstraklasie. Naszym celem jest jednak jak najlepsze wykonanie piłkarskiej roboty. Jesteśmy w świetnej formie. Poza tym, to wspaniale, że o mistrzostwo gramy przy Łazienkowskiej - ocenił Norweg.

W czwartek ze stołecznym klubem związał się Łukasz Budziłek. 23-letni bramkarz ostatnio występował w pierwszoligowym GKS Katowice.

- Kończy się kontrakt Wojciecha Skaby, więc potrzebujemy nowego bramkarza. Łukasz to młody, utalentowany zawodnik z dużą przyszłością. Przy Łazienkowskiej będzie pracował ze znakomitym fachowcem, jakim jest Krzysztof Dowhań - powiedział Berg.

Stołecznemu zespołowi do zdobycia drugiego z rzędu mistrzostwa Polski wystarczy remis w meczu z Ruchem. W przypadku korzystnego wyniku przewidziany jest przejazd autobusu z piłkarzami na Plac Zamkowy oraz przemarsz kibiców. Tam ma się odbyć mistrzowska feta. Szkoleniowiec nie ma jednak obaw w związku z brakiem koncentracji swoich podopiecznych.

- Jesteśmy bardzo pewni siebie, bo osiągamy dobre wyniki. Gracze mają świadomość swoich wysokich umiejętności, ponieważ rozgrywają dobry sezon. Pamiętajmy jednak, że przed nami jeszcze jeden krok. Najpierw rozegrajmy dobre spotkanie, a potem będziemy mogli porozmawiać o innych sprawach - powiedział z uśmiechem Berg

jb, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze