Udana inauguracja Ligi Europejskiej. Polki rozgromiły Grecję
Polskie siatkarki udanie rozpoczęły występy w Lidze Europejskiej. Podopieczne Piotra Makowskiego pokonały w Miliczu Grecję 3:0 po jednostronnym meczu. Greczynki jedynie w drugiej partii były równorzędnymi rywalkami dla biało-czerwonych. Drugi mecz obu ekip zostanie rozegrany w niedzielę.
W pierwszej partii biało-czerwone zdeklasowały rywalki. Już początek seta wskazywał, że będzie to jednostronne widowisko. Po serii udanych zagrywek Malwiny Smarzek Polki wyszły na prowadzenie 7:1, a na pierwszą przerwę schodziły z pięcioma punktami zaliczki. W środkowej części seta Greczynki praktycznie nie zaistniały na parkiecie, a gospodynie doprowadziły do wyniku 16:5. Mając taką przewagę Polki spokojnie dokończyły tę odsłonę, wygrywając 25:12. Decydujący punkt zdobyła, po ataku z prawej strony Katarzyna Zaroślińska.
Drugi set był bardziej wyrównany. Już na początku tej partii Greczynki po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszły na prowadzenie (5:6, 6:7). Wyrównana walka toczyła się do końca tej odsłony, przyjezdne zdecydowanie poprawiły odbiór, popełniały mniej błędów i wyprowadzały więcej skutecznych akcji, niż w poprzednim secie. Wynik ważył się do stanu 24:24, jednak Greczynki w końcówce seta nie wytrzymały ciśnienia. Najpierw Aikaterina Giota zmarnowała zagrywkę, a w kolejnej akcji Maria Lamprinidou pomyliła się w ataku.
Trzecia odsłona była wyrównana jedynie na początku (5:4, 6:5), jednak środkowa część seta przesądziła o zwycięstwie Polek w tej odsłonie i w całym spotkaniu. Polki odskoczyły po serii dobrych zagrywek Darii Paszek. Po zepsutym serwisie Aikateriny Gioty Polki schodziły na drugą przerwę z przewagą 16:7. Udany blok Emilii Kajzer dał Polkom piłkę meczową (24:14), którą wykorzystały za pierwszym podejściem, po skutecznym ataku z lewej strony Malwiny Smarzek.
Polska - Grecja 3:0 (25:12, 26:24, 25:14)
Polska: Joanna Wołosz, Katarzyna Zaroślińska, Katarzyna Połeć, Agnieszka Kąkolewska, Malwina Smarzek, Klaudia Kaczorowska, Agata Durajczyk (libero) – Aleksandra Wójcik, Daria Paszek, Emilia Kajzer, Aleksandra Sikorska.
Grecja: Kiosi, Chantava, Giota, Christodoulou, Konstantinidou, Strantzali, Artakianou (libero) oraz Kiosi, Dioti, Lamprinidou, Kavvadia.
Drugie spotkanie tych drużyn zostanie rozegrane w niedzielę w Wałbrzychu - transmisja: Polsat Sport od godziny 14.30. W grupie B obok Polski i Grecji występują reprezentacje Niemiec i Hiszpanii.
Drugi set był bardziej wyrównany. Już na początku tej partii Greczynki po raz pierwszy w tym spotkaniu wyszły na prowadzenie (5:6, 6:7). Wyrównana walka toczyła się do końca tej odsłony, przyjezdne zdecydowanie poprawiły odbiór, popełniały mniej błędów i wyprowadzały więcej skutecznych akcji, niż w poprzednim secie. Wynik ważył się do stanu 24:24, jednak Greczynki w końcówce seta nie wytrzymały ciśnienia. Najpierw Aikaterina Giota zmarnowała zagrywkę, a w kolejnej akcji Maria Lamprinidou pomyliła się w ataku.
Trzecia odsłona była wyrównana jedynie na początku (5:4, 6:5), jednak środkowa część seta przesądziła o zwycięstwie Polek w tej odsłonie i w całym spotkaniu. Polki odskoczyły po serii dobrych zagrywek Darii Paszek. Po zepsutym serwisie Aikateriny Gioty Polki schodziły na drugą przerwę z przewagą 16:7. Udany blok Emilii Kajzer dał Polkom piłkę meczową (24:14), którą wykorzystały za pierwszym podejściem, po skutecznym ataku z lewej strony Malwiny Smarzek.
Polska - Grecja 3:0 (25:12, 26:24, 25:14)
Polska: Joanna Wołosz, Katarzyna Zaroślińska, Katarzyna Połeć, Agnieszka Kąkolewska, Malwina Smarzek, Klaudia Kaczorowska, Agata Durajczyk (libero) – Aleksandra Wójcik, Daria Paszek, Emilia Kajzer, Aleksandra Sikorska.
Grecja: Kiosi, Chantava, Giota, Christodoulou, Konstantinidou, Strantzali, Artakianou (libero) oraz Kiosi, Dioti, Lamprinidou, Kavvadia.
Drugie spotkanie tych drużyn zostanie rozegrane w niedzielę w Wałbrzychu - transmisja: Polsat Sport od godziny 14.30. W grupie B obok Polski i Grecji występują reprezentacje Niemiec i Hiszpanii.
Komentarze