Polacy powalczą na plaży w Catanii

Inne
Polacy powalczą na plaży w Catanii
reprezentacja Polski/ fot. pzpn.pl

Od piątku na plaży w Catanii rozgrywany będzie turniej Europejskiej Ligi Beach Soccera. W gronie uczestników będzie reprezentacja Polski, która w zeszłym roku zakończyła te zawody na wysokim, piątym miejscu. Wszystkie mecze będą pokazane na żywo w Polsacie Sport News.

Przypomnijmy, że w Dywizji A rywalizuje 12 reprezentacji, a każda z nich weźmie udział w dwóch turniejach eliminacyjnych. Łącznie odbędą się cztery turnieje kwalifikacyjne. Oprócz zawodów w Catanii zespoły rywalizować będąna plażach w Sopocie, Moskwie (Rosja) oraz w węgierskim Siofok. Siedem najlepszych drużyn oraz gospodarz (Hiszpania) wystąpi w Superfinale, który odbędzie się w dniach 14-17 sierpnia w mieście Torredembarra.

Reprezentacja Polski już od kilku lat rywalizuje w rozgrywkach Europejskiej Ligi Beach Soccera. Największym sukcesem biało-czerwonych było trzecie miejsce wywalczone w Marsylii w 2006 roku. W półfinale Polacy przegrali z Portugalią, a w meczu o trzecie miejsce, po rzutach karnych, pokonali Włochów. W zeszłym sezonie biało-czerwoni uplasowali się na piątym miejscu. Europejską Ligę Beach Soccera wygrała Rosja przed Portugalią, Szwajcarią i Hiszpanią.

Sopot gospodarzem

Polska po raz pierwszy w historii będzie gościła najlepsze beach soccerowe reprezentacje Starego Kontynentu. - To dla nas ogromne wyróznienie – podkreśla Tomasz Iwan, członek Grupy ds Piłki Plażowej przy Polskim Związku Piłki Nożnej. - Na plaży w Sopocie powstanie boisko, które pomieści 2,5 tysiąca kibiców. Wierzymy, że bedzie zapełniony przez cały turniej. Liczymy, że wsparcie polskich kibiców pomoże biało-czerwonym w wygraniu zawodów – dodał Iwan.

Przed rokiem Polacy zakończyli zmagania na piątym miejscu, w decydującym meczu pokonując po dogrywce reprezentację Włoch 6-5. - Teraz marzy nam się podium – zapewnia Tomasz Wydmuszek, kapitan polskiej reprezentacji. - Znamy swoją wartość i zrobimy wszystko by zagrać jak najlepiej w Catanii oraz w Sopocie. Tym bardziej, że po raz pierwszy zagramy przed naszą wspaniałą publicznością. To nas dodatkowo motywuje – przekonuje popularny „Wydma”.

Zabraknie „Barańca”

Biało-czerwoni w ramach przygotowań do sezonu przebywali na zgrupowaniu w Sochocinie. - Mieliśmy znakomite warunki, więc pod tym względem nie ma co narzekać – przekonuje grający trener reprezentacji, Bogusław Saganowski. - Rozegraliśmy tylko jeden sparing z Grembachem i właśnie to jest dla nas problem. Taka Białoruś uczestniczyła już w tym roku w czterech mocnych turniejach. Dla nas to będą dopiero pierwsze zawody o stawkę. Na szczęście zawodnicy Grembacha uczestniczyli niedawno, też w Catanii, w turnieju Ligi Mistrzów, więc nie jest aż tak źle – zapewnia Saganowski.

W porównaniu do zeszłorocznego składu z reprezentacji Polski ubył zmagający się z kontuzją Daniel Baran, którego zastąpi Marcin Olejniczak. - To dla nas duża strata – twierdzi Witold Ziober. - W zeszłym sezonie był naszym mocnym pounktem. Wierzymy, że szybko wróci do zdrowia – dodaje. Legendą stał taniec „Baraniec” wykonywany po strzelonej przez niego bramce. Niestety, w Catanii tego widoku nie zobaczymy.

„Sagan” strzela plecami

W pierwszym meczu w zawodach w Catanii Polacy zmierzą się z Białorusią. W zeszłym sezonie, podczas turnieju w Hadze Polacy pokonali Białoruś 7-3, a do legendy przeszła już bramka zdobyta plecami przez Saganowskiego w ostatniej sekundzie meczu. - Faktycznie był to nietypowy gol, ale nie ukrywam, że właśnie w ten sposób chciałem pokonać ich bramkarza – uśmiecha się popularny „Sagan”. - To będzie zupełnie inny mecz niż ten w zeszłym roku. Białorusini zatrudnili brazylijskiego trenera, państwo przeznacza bardzo duże pieniądze na rozwój tej dyscypliny sportu. Na pewno ich atutem będzie to, że zagrali już w tym roku w czterech silnie obsadzonych turniejach. Naszym atutem będzie przede wszystkim wyszkolenie techniczne – przekonuje Saganowski.

W sobotę Polaków czeka mecz z Niemcami. - To teoretycznie najsłabszy zespół turnieju, ale na pewno go nie zlekceważymy – zapewnia Wydmuszek. - Nie jest to drużyna mająca w swych szeregach zawodników świetnie wyszkolonych technicznie, ale te braki nadrabiają determinacją i ambicją. Mamy szacunek do przeciwnika, ale w tym meczu to Polska będzie górą – dodaje kapitan biało-czerwonych.

„Helweci” na deser

W ostatnim dniu zmagań na plaży w Catanii rywalem biało-czerwonych będzie Szwajcaria, która przed rokiem w Europejskiej Lidze Beach Soccera uplasowała się na trzecim miejscu. Ze Szwajcarami w zeszłym sezonie graliśmy trzykrotnie. Najpierw pokonaliśmy Helwetów 5-3 podczas turnieju Europejskiej Ligi Beach Soccera w Kijowie. Następnie zremisowaliśmy z nimi 7-7 w towarzyskim meczu rozegranym w Lublinie. Na koniec przegraliśmy ze Szwajcarami 5-10 w turnieju finałowym rozegranym w Torredemabarze. - Znamy się doskonale i tutaj nikt nikogo raczej nie zaskoczy – stwierdził Saganowski. - Mają naprawdę znakomitą drużynę z Dejanem Stankoviciem na czele. „Stanko” niedawno zagrał w barwach Grembacha w rozgrywkach Ligi Mistrzów i okazał się dla nas ogromnym wzmocnieniem. Cieszę się, że mecz z tak mocnym przeciwnikiem zagramy dopiero ostatniego dnia turnieju w Catanii – stwierdził popularny „Sagan”.

Kadra Polski na turnieje w Catanii i Sopocie: Dariusz Słowiński (BSC Grembach Łódź), Marcin Wolski (Hemako Sztutowo) - Marcin Olejniczak, Bogusław Saganowski, Marek Widzicki, Tomasz Wydmuszek, Witold Ziober (wszyscy BSC Grembach Łódź), Paweł Friszkemut, Bartłomiej Piechnik (obaj Hemako Sztutowo), Tomasz Lenart (KP Łódź). Trener (grający): Bogusław Saganowski.

Zestaw grup turnieju Europejskiej Ligi Beach Soccera w Catanii:

Grupa 1:
1.Rosja
2.Włochy
3.Holandia
4.Francja

Grupa 2:
1.Szwajcaria
2.Polska
3.Białoruś
4.Niemcy

Plan transmisji turnieju Europejskiej Ligi Beach Soccera w Catanii. Wszystkie mecze na żywo w Polsacie Sport News:


PIĄTEK (20 CZERWCA):
Grupa 2:
Polska - Białoruś (14:45)
Niemcy -“ Szwajcaria (16:00)
Grupa 1:
Francja - Rosja (17:15)
Włochy - Holandia (18:30)

SOBOTA (21 CZERWCA):
Grupa 2:
Polska - Niemcy(14:45)
Szwajcaria - Białoruś(16:00)
Grupa 1:
Rosja - Holandia (17:15)
Francja - Włochy (18:30)

NIEDZIELA (22 CZERWCA):

Grupa 2:
Białoruś - Niemcy (14:45)
Szwajcaria - Polska (16:00)
Grupa 1:
Holandia - Francja (17:15)
Rosja - Włochy (18:30)

Grzegorz Michalewski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze