Wysoka porażka z Helwetami w Catanii
W ostatnim meczu turnieju Europejskiej Ligi Beach Soccera rozgrywanego na plaży w Catanii reprezentacja Polski wysoko przegrała ze Szwajcarią 3-11. Bohaterem meczu okazał się Noel Ott, który strzelił sześć goli. Polacy z trzema porażkami uplasowali się na ostatnim miejscu w swojej grupie.
Przed meczem wiadomo było, że rywalizację w tej grupie wygrają Szwajcarzy, a Polacy bez względu na wynik zajmą ostatnie, czwarte miejsce. Dodatkowo w ekipie Helwetów nie mógł zagrać pauzujący za czerwoną kartkę Philipp Borer, a z trybun mecz oglądał także trener Szwajcarów Angelo Schirinzi, którego sędzia również wyrzucił w sobotnim meczu z Białorusią.
Fatalny początek biało-czerwonych
Niestety, mecz ze Szwajcarią rozpoczął sie dla nas fatalnie, bo już w 40 sekundzie Stephan Leu pokonał Dariusza Słowińskiego. Na 2-0 podwyższył Noel Ott, a w końcówce pierwszej tercji straciliśmy kolejne dwa gole w odstępie zaledwie siedemnastu sekund. Najpierw Słowińskiego pokonał Samuel Lutz, a chwilę później do siatki trafił ponownie Ott.
Drugą tercję rozpoczęliśmy obiecująco. Strzał Bogusława Saganowskiego obronił Valentin Jaeggy, a Marek Widzicki trafił w poprzeczkę. Niestety, zamiast bramki dla Polaków piątego gola strzelili Szwajcarzy. Ponownie trafił Ott pokonując Marcina Wolskiego z rzutu karnego (w przerwie zastąpił między słupkami Słowińskiego). 20-letni reprezentant Szwajcarii skompletował w ten sposób drugi hattrick na tym turnieju (pierwszy zaliczył w sobotnim meczu z Białorusią). Chwilę później fatalny błąd popełnił Wolski i Lutz podwyższył na 6-0. Dopiero wtedy Polakom udało się odczarować bramkę Helwetów. W polu karnym Moritz Jaeggy faulował Saganowskiego, który nie zmarnował rzutu karnego. Polacy poszli za ciosem i na listę strzelców wpisał się Tomasz Wydmuszek. Potem doskonałych okazji nie wykorzystali Ziober i Saganowski, których strzały w znakomitym stylu obronił bramkarz Szwajcarów. Następnie z rzutu wolnego uderzał Saganowski, piłkę odbił Nico Stalder (zastąpił w bramce V. Jaeggy), a przy dobitce Marcina Olejniczaka piłkę ręką zatrzymał Sandro Spaccarotella. Niestety, sędziowie tego nie zauwazyli i nie podyktowali rzutu karnego. W samej końcówce ponownie na listę strzelców wpisał się Ott i po dwóch tercjach przegrywaliśmy 2-7.
Ott pogrążył Polaków
W ostatniej odsłonie Szwajcarzy kontrolowali przebieg spotkania za każdym razem bezlitośnie wykorzystując każdy, nawet najmniejszy błąd biało-czerwonych. Najpierw do siatki trafił Dejan Stanković, a chwilę później kolejnego gola strzelił Ott. Dziesiątą bramkę dla Helwetów zdobył Spaccarotella. Polacy przebudzili się na moment. Najpierw trafił Paweł Friszkemut, a potem drugiego gola w tym meczu mógł strzelić Saganowski, ale piłka po jego strzale z rzutu karnego trafiła w poprzeczkę. Wynik spotkania ustalił Ott, dla którego był to szósty gol w tym spotkaniu. - Brak mi słów po takim meczu - powiedział załamany Tomasz Lenart. - Szwajcarzy robili z nami co chcieli. Widać, że są świetnie przygotowani do sezonu. Mają za sobą wiele treningów oraz dużą liczbę rozegranych meczów kontrolnych. Widać u nich zgranie. Musimy się podnieść bo przed nami turniej na który czekaliśmy bardzo długo. W Sopocie na pewno zaprezentujemy się godnie przed naszymi kibicami – zapewnił Lenart.
Bartłomiej Piechnik: - Co z tego, że w każdym meczu zostawiliśmy serce na boisku skoro nie zdobywaliśmy punktów. Brakowało nam szczęścia. Szwajcarzy byli od nas o klasę lepsi. Widać było u nich zgranie. Są świetnie przygotowani do sezonu. Przed nami kilka dni na przygotowanie się do turnieju w Sopocie. Zrobimy wszystko, aby nie zawieść polskich kibiców.
Polska – Szwajcaria 3-11 (0-4, 2-3, 1-4).
Bramki: Bogusław Saganowski, Tomasz Wydmuszek, Paweł Friszkemut – Noel Ott 6, Samuel Lutz 2 oraz Stephan Leu, Dejan Stanković i Sandro Spaccarotella po 1.
Polska: Dariusz Słowiński (Marcin Wolski) - Marcin Olejniczak, Bogusław Saganowski, Marek Widzicki, Tomasz Wydmuszek, Witold Ziober, Paweł Friszkemut, Bartłomiej Piechnik, Tomasz Lenart. Trener (grający): Bogusław Saganowski.
Komplet wyników:
Grupa 2:
Polska – Białoruś 3-4
Szwajcaria – Niemcy 4-2
Polska – Niemcy 0-4
Szwajcaria – Białoruś 6-5
Niemcy – Białoruś 4-2
Polska – Szwajcaria 3-11
Tabela:
1. Szwajcaria 3 mecze; 9 pkt; bramki: 20-10
2. Niemcy 3 mecze; 6 pkt; bramki 10-6
3. Białoruś 3 mecze; 3pkt; bramki 11-13
4. Polska 3 mecze; 0 pkt; bramki 6-18
Grupa 1:
Francja – Rosja 2-6
Włochy – Holandia 6-2
Rosja – Holandia 3-4
Francja – Włochy 2-3
Holandia – Francja 3-5
Rosja – Włochy 1-2
Tabela:
1. Włochy 3 mecze; 3 pkt; bramki 11-5
2. Rosja 3 mecze; 3 punkty; bramki 10-8
3. Holandia 3 mecze; 3 punkty; bramki 9-14
4. Francja 3 mecze; 3 punkty; bramki 9-12
MVP turnieju: Noel Ott (Szwajcaria)
Najlepszy strzelec turnieju: Noel Ott (11 goli)
Najlepszy bramkarz turnieju: Sascha Penke (Niemcy)
Kolejny turniej Europejskiej Ligi Beach Soccera odbędzie się w Sopocie (27-29 czerwca). Wszystkie mecze na żywo w Polsacie Sport News.
Fatalny początek biało-czerwonych
Niestety, mecz ze Szwajcarią rozpoczął sie dla nas fatalnie, bo już w 40 sekundzie Stephan Leu pokonał Dariusza Słowińskiego. Na 2-0 podwyższył Noel Ott, a w końcówce pierwszej tercji straciliśmy kolejne dwa gole w odstępie zaledwie siedemnastu sekund. Najpierw Słowińskiego pokonał Samuel Lutz, a chwilę później do siatki trafił ponownie Ott.
Drugą tercję rozpoczęliśmy obiecująco. Strzał Bogusława Saganowskiego obronił Valentin Jaeggy, a Marek Widzicki trafił w poprzeczkę. Niestety, zamiast bramki dla Polaków piątego gola strzelili Szwajcarzy. Ponownie trafił Ott pokonując Marcina Wolskiego z rzutu karnego (w przerwie zastąpił między słupkami Słowińskiego). 20-letni reprezentant Szwajcarii skompletował w ten sposób drugi hattrick na tym turnieju (pierwszy zaliczył w sobotnim meczu z Białorusią). Chwilę później fatalny błąd popełnił Wolski i Lutz podwyższył na 6-0. Dopiero wtedy Polakom udało się odczarować bramkę Helwetów. W polu karnym Moritz Jaeggy faulował Saganowskiego, który nie zmarnował rzutu karnego. Polacy poszli za ciosem i na listę strzelców wpisał się Tomasz Wydmuszek. Potem doskonałych okazji nie wykorzystali Ziober i Saganowski, których strzały w znakomitym stylu obronił bramkarz Szwajcarów. Następnie z rzutu wolnego uderzał Saganowski, piłkę odbił Nico Stalder (zastąpił w bramce V. Jaeggy), a przy dobitce Marcina Olejniczaka piłkę ręką zatrzymał Sandro Spaccarotella. Niestety, sędziowie tego nie zauwazyli i nie podyktowali rzutu karnego. W samej końcówce ponownie na listę strzelców wpisał się Ott i po dwóch tercjach przegrywaliśmy 2-7.
Ott pogrążył Polaków
W ostatniej odsłonie Szwajcarzy kontrolowali przebieg spotkania za każdym razem bezlitośnie wykorzystując każdy, nawet najmniejszy błąd biało-czerwonych. Najpierw do siatki trafił Dejan Stanković, a chwilę później kolejnego gola strzelił Ott. Dziesiątą bramkę dla Helwetów zdobył Spaccarotella. Polacy przebudzili się na moment. Najpierw trafił Paweł Friszkemut, a potem drugiego gola w tym meczu mógł strzelić Saganowski, ale piłka po jego strzale z rzutu karnego trafiła w poprzeczkę. Wynik spotkania ustalił Ott, dla którego był to szósty gol w tym spotkaniu. - Brak mi słów po takim meczu - powiedział załamany Tomasz Lenart. - Szwajcarzy robili z nami co chcieli. Widać, że są świetnie przygotowani do sezonu. Mają za sobą wiele treningów oraz dużą liczbę rozegranych meczów kontrolnych. Widać u nich zgranie. Musimy się podnieść bo przed nami turniej na który czekaliśmy bardzo długo. W Sopocie na pewno zaprezentujemy się godnie przed naszymi kibicami – zapewnił Lenart.
Bartłomiej Piechnik: - Co z tego, że w każdym meczu zostawiliśmy serce na boisku skoro nie zdobywaliśmy punktów. Brakowało nam szczęścia. Szwajcarzy byli od nas o klasę lepsi. Widać było u nich zgranie. Są świetnie przygotowani do sezonu. Przed nami kilka dni na przygotowanie się do turnieju w Sopocie. Zrobimy wszystko, aby nie zawieść polskich kibiców.
Polska – Szwajcaria 3-11 (0-4, 2-3, 1-4).
Bramki: Bogusław Saganowski, Tomasz Wydmuszek, Paweł Friszkemut – Noel Ott 6, Samuel Lutz 2 oraz Stephan Leu, Dejan Stanković i Sandro Spaccarotella po 1.
Polska: Dariusz Słowiński (Marcin Wolski) - Marcin Olejniczak, Bogusław Saganowski, Marek Widzicki, Tomasz Wydmuszek, Witold Ziober, Paweł Friszkemut, Bartłomiej Piechnik, Tomasz Lenart. Trener (grający): Bogusław Saganowski.
Komplet wyników:
Grupa 2:
Polska – Białoruś 3-4
Szwajcaria – Niemcy 4-2
Polska – Niemcy 0-4
Szwajcaria – Białoruś 6-5
Niemcy – Białoruś 4-2
Polska – Szwajcaria 3-11
Tabela:
1. Szwajcaria 3 mecze; 9 pkt; bramki: 20-10
2. Niemcy 3 mecze; 6 pkt; bramki 10-6
3. Białoruś 3 mecze; 3pkt; bramki 11-13
4. Polska 3 mecze; 0 pkt; bramki 6-18
Grupa 1:
Francja – Rosja 2-6
Włochy – Holandia 6-2
Rosja – Holandia 3-4
Francja – Włochy 2-3
Holandia – Francja 3-5
Rosja – Włochy 1-2
Tabela:
1. Włochy 3 mecze; 3 pkt; bramki 11-5
2. Rosja 3 mecze; 3 punkty; bramki 10-8
3. Holandia 3 mecze; 3 punkty; bramki 9-14
4. Francja 3 mecze; 3 punkty; bramki 9-12
MVP turnieju: Noel Ott (Szwajcaria)
Najlepszy strzelec turnieju: Noel Ott (11 goli)
Najlepszy bramkarz turnieju: Sascha Penke (Niemcy)
Kolejny turniej Europejskiej Ligi Beach Soccera odbędzie się w Sopocie (27-29 czerwca). Wszystkie mecze na żywo w Polsacie Sport News.
Komentarze