Serwisowa porażka Radwańskiej. Polka odpadła w 1 rundzie
Urszula Radwańska odpadła w pierwszej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Polka przegrała z rozstawioną z dziewiątką Angelique Kerber. Krakowianka popełniła w tym meczu za dużo niewymuszonych błędów. Wogóle nie funkcjonował jej serwis po którym zdobyła tylko dwa gemy.
Bezradność Radwańskiej
Radwańska źle rozpoczęła spotkanie i już w pierwszym gemie została przełamana przez Kerber. Po chwili Polka miała okazję do odrobienia straty. Niestety Niemka obroniła trzy break-pointy i podwyższyła prowadzenie na 2:0. Młodsza z sióstr Radwańskich bardzo powoli wchodziła w mecz. Problemy Krakowiance sprawiał zwłaszcza siłowy styl rywalki. Kerber często posyłała mocne piłki zmuszając Polkę do błędu.
Momentami młodsza z sióstr Radwańskich była bezradna wobec potężnych piłek Niemki. Po kolejnej porażce przy swoim serwisie Polka zdołała odrobić straty i doprowadziła do stanu 3:1. To był jednak jedyny pozytyw w grze Radwańskiej w pierwszym secie. Krakowianka przegrała tę partię 6:2. Szczególnie zawodził jej serwis, po którym zdobyła tylko jednego gema.
Koszmarny serwis
Drugi set rozpoczął się od wzajemnego przełamania zawodniczek. Radwańska wciąż nie mogła znaleźć swojego stylu gry, dodatkowo popełniała za dużo niewymuszonych błędów. Zwłaszcza przy serwisie, który po raz drugi do 0 wygrała jej rywalka. Mająca polskie korzenie Niemka konsekwentnie punktowała naszą rodaczkę przy jej podaniu. Krakowianka na korcie wyglądała na zrezygnowaną, w jej grze brakowało agresywności, siły i determinacji.
Radwańska nie potrafiła wykorzystać swoich szans. Polka po przełamaniu Niemki błyskawicznie oddawała swoje podanie. Po kolejnej serwisowej porażce Krakowianki Kerber przy stanie 5:3 mogła zakończyć spotkanie przy swoim podaniu. Niemka nie potrafiła wykorzystać okazji i po raz czwarty przegrała swój gem serwisowy. W tym momencie naszej zawodniczce po raz drugi udało się wygrać gema przy swoim serwisie. Chwilowy zryw nie wystarczył na zwycięstwo. Ostatecznie Kerber zwyciężyła 6:2, 6:4.
Radwańska źle rozpoczęła spotkanie i już w pierwszym gemie została przełamana przez Kerber. Po chwili Polka miała okazję do odrobienia straty. Niestety Niemka obroniła trzy break-pointy i podwyższyła prowadzenie na 2:0. Młodsza z sióstr Radwańskich bardzo powoli wchodziła w mecz. Problemy Krakowiance sprawiał zwłaszcza siłowy styl rywalki. Kerber często posyłała mocne piłki zmuszając Polkę do błędu.
Momentami młodsza z sióstr Radwańskich była bezradna wobec potężnych piłek Niemki. Po kolejnej porażce przy swoim serwisie Polka zdołała odrobić straty i doprowadziła do stanu 3:1. To był jednak jedyny pozytyw w grze Radwańskiej w pierwszym secie. Krakowianka przegrała tę partię 6:2. Szczególnie zawodził jej serwis, po którym zdobyła tylko jednego gema.
Koszmarny serwis
Drugi set rozpoczął się od wzajemnego przełamania zawodniczek. Radwańska wciąż nie mogła znaleźć swojego stylu gry, dodatkowo popełniała za dużo niewymuszonych błędów. Zwłaszcza przy serwisie, który po raz drugi do 0 wygrała jej rywalka. Mająca polskie korzenie Niemka konsekwentnie punktowała naszą rodaczkę przy jej podaniu. Krakowianka na korcie wyglądała na zrezygnowaną, w jej grze brakowało agresywności, siły i determinacji.
Radwańska nie potrafiła wykorzystać swoich szans. Polka po przełamaniu Niemki błyskawicznie oddawała swoje podanie. Po kolejnej serwisowej porażce Krakowianki Kerber przy stanie 5:3 mogła zakończyć spotkanie przy swoim podaniu. Niemka nie potrafiła wykorzystać okazji i po raz czwarty przegrała swój gem serwisowy. W tym momencie naszej zawodniczce po raz drugi udało się wygrać gema przy swoim serwisie. Chwilowy zryw nie wystarczył na zwycięstwo. Ostatecznie Kerber zwyciężyła 6:2, 6:4.
Komentarze