Pierwsze mecze polskich deblistów na Wimbledowie
Agnieszka Radwańska w środę o godz. 14 czasu polskiego zagra na korcie centralnym z australijską tenisistką Casey Dellacquą w drugiej rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Tego dnia do rywalizacji włączą się też pierwsi polscy debliści.
Rozstawiona z numerem czwartym (takie samo miejsce zajmuje w rankingu WTA) Radwańska dziewiąty raz z rzędu bierze udział w wielkoszlemowych zmaganiach w Londynie. Jej najsłabszym wynikiem w tej imprezie jest właśnie druga runda, w której odpadła trzy lata temu. Kolejne edycje przyniosły jej najlepsze osiągnięcia wielkoszlemowe w karierze – dwa lata temu finał, a przed rokiem półfinał.
By nie powtórzyła się historia z 2011 roku 25-letnia Polka musi pokonać starszą o cztery lata Dellacquę. Krakowianka nigdy wcześniej nie miała okazji zmierzyć się z 36. na światowej liście rywalką, ale można się spodziewać, że czeka ją znacznie trudniejsze zadanie niż w meczu otwarcia, w którym gładko pokonała Rumunkę Andreeę Mitu (213. WTA).
Radwańska na wtorkowej konferencji prasowej podkreśliła, że atutem Australijki będzie to, że jest leworęczna. Trudniej się gra z taką rywalką, zwłaszcza na trawie” – oceniła Polka.
Dellacqua wielu sympatykom tenisa do niedawna kojarzyła się głównie z występami w deblu. To w nim ma na koncie cztery udziały w finałach Wielkiego Szlema. W ostatnich miesiącach jednak notuje także zwyżkę formy w singlu. Dotarła do ćwierćfinału zmagań w Indian Wells, a dwa tygodnie temu w Birmingham odpadła rundę dalej.
Półtorej godziny wcześniej kibicom zaprezentują się pierwsi polscy debliści. Marcin Matkowski i Kolumbijczyk Juan Sebastian Cabal zagrają na korcie nr 11, jako duet rozstawiony z „15”, z Brazylijczykiem Marcelo Demolinerem i Puravem Rają z Indii, a Alicję Rosolską i Kanadyjkę Gabrielę Dabrowski czeka spotkanie z Czeszką Lucie Hradecką i Holenderką Michaellą Krajicek (13.). Po nich na kort nr 19 wyjdą Tomasz Bednarek i Benoit Paire. Polsko-francuski duet czeka mecz z Ukraińcem Ołeksandrem Niedowiesowem i Rosjaninem Dmitrijem Tursunowem.
Triumfatorzy styczniowego Australian Open Łukasz Kubot i Szwed Robert Lindstedt (7.) w drugim pojedynku na korcie numer 6 zagrają z Kolumbijczykami Santiago Giraldo i Alejandro Gonzalezem. 32-letni Polak we wtorek awansował do drugiej rundy singla.
By nie powtórzyła się historia z 2011 roku 25-letnia Polka musi pokonać starszą o cztery lata Dellacquę. Krakowianka nigdy wcześniej nie miała okazji zmierzyć się z 36. na światowej liście rywalką, ale można się spodziewać, że czeka ją znacznie trudniejsze zadanie niż w meczu otwarcia, w którym gładko pokonała Rumunkę Andreeę Mitu (213. WTA).
Radwańska na wtorkowej konferencji prasowej podkreśliła, że atutem Australijki będzie to, że jest leworęczna. Trudniej się gra z taką rywalką, zwłaszcza na trawie” – oceniła Polka.
Dellacqua wielu sympatykom tenisa do niedawna kojarzyła się głównie z występami w deblu. To w nim ma na koncie cztery udziały w finałach Wielkiego Szlema. W ostatnich miesiącach jednak notuje także zwyżkę formy w singlu. Dotarła do ćwierćfinału zmagań w Indian Wells, a dwa tygodnie temu w Birmingham odpadła rundę dalej.
Półtorej godziny wcześniej kibicom zaprezentują się pierwsi polscy debliści. Marcin Matkowski i Kolumbijczyk Juan Sebastian Cabal zagrają na korcie nr 11, jako duet rozstawiony z „15”, z Brazylijczykiem Marcelo Demolinerem i Puravem Rają z Indii, a Alicję Rosolską i Kanadyjkę Gabrielę Dabrowski czeka spotkanie z Czeszką Lucie Hradecką i Holenderką Michaellą Krajicek (13.). Po nich na kort nr 19 wyjdą Tomasz Bednarek i Benoit Paire. Polsko-francuski duet czeka mecz z Ukraińcem Ołeksandrem Niedowiesowem i Rosjaninem Dmitrijem Tursunowem.
Triumfatorzy styczniowego Australian Open Łukasz Kubot i Szwed Robert Lindstedt (7.) w drugim pojedynku na korcie numer 6 zagrają z Kolumbijczykami Santiago Giraldo i Alejandro Gonzalezem. 32-letni Polak we wtorek awansował do drugiej rundy singla.
Komentarze