Okiem mundialowego statystyka: Zwolnili tempo, ale Amerykanin nadal biegnie

Piłka nożna
Okiem mundialowego statystyka: Zwolnili tempo, ale Amerykanin nadal biegnie
Amerykański zawodnik Michael Bradley (z lewej) na mundialu przebiegł już prawie maraton! / fot.PAP

Za nami już cała faza grupowa piłkarskich mistrzostw świata w Brazylii. Piłkarze szesnastu drużyn wywalczyli awans do 1/8 finału mundialu, a reszta reprezentacji musiała pożegnać się z turniejem. Holendrzy grali najskuteczniej, najczęściej bronili Irańczycy, a USA ma w swoim składzie prawdziwego maratończyka!

Piłkarze w trzeciej kolejce nieco zwolnili tempo strzelania bramek, ale i tak średnia wynosząca 2,8 bramki na mecz jest zachwycająca i znacznie wyższa niż ta z poprzedniego mundialu ( w RPA wynosiła 2,3). Drużyny wymieniają więcej podań, bo aż 384 zagrania na jedno spotkanie. Tegoroczny mundial jest mniej brutalny niż ten w RPA (średnia żółtych kartek na mecz w Brazylii 2,7, a w RPA 3,8). Czy wyrastają nam jakieś nowe gwiazdy mundialu już po zakończonej fazie grupowej?

Na bramce Nigeryjczyk czy Kostarykanin?

W bramce Nigerii pomimo trzech straconych bramek w meczu z Argentyną nadal świetnie wypada Enyeama. Dwa zachowane czyste konta i aż szesnaście interwencji pozwalają golkiperowi pozostać w ścisłej czołówce najlepszych bramkarzy.


Keylor Navas już niedługo może rywalizować o miejsce w bramce Bayerny Monachium. /fot. PAP

W drużynie Kostaryki między słupkami stoi Keylor Navas i koledzy z reprezentacji nie mogą narzekać na postawę swojego golkipera. Navas spisuje się świetnie, zachował dwa razy czyste konto, puścił tylko jedną bramkę, ale interweniował tylko siedmiokrotnie.

W niemieckiej bramce nie zawodzi Neuer. Golkiper dwukrotnie wyjmował piłkę z siatki, ale tylko w jednym meczu. Niemiec doskonale wprowadza piłkę do gry, co z pewnością pomaga wyprowadzać szybkie kontry jego drużynie (87% skuteczności wprowadzania piłki do gry ze średnią długością podania 30m).

Niemiecka żelazna defensywa


W linii defensywy statystycznie świetnie wypadają Niemcy. Hummels oraz Mertesacker znakomicie wyprowadzają piłkę do gry. W obronie nie mieli zbyt dużo pracy, ale ich drużyna straciła tylko dwie bramki.

Najwięcej interwencji defensywnych wykonał Koreańczyk Hong Jeong-Ho, bo aż 44 (4 przechwyty oraz 39 przerwanych akcji). Z zawodników, którzy mogą jeszcze poprawić swój bilans najbardziej zapracowany był Halliche z Algierii (37 interwencji – 10 przechwytów, 1 zablokowany strzał, 26 przerwanych akcji).


 Matt Hummels spisuje się w defensywie bez zarzutu. /fot. PAP

Największą liczbę podań wykonał Besić z Bośni, który wykonał 218 zagrań ze skutecznością 91% i średnią długością zagrania 18 m. Bośniak nie przebierał również w środkach, faulując swoich rywali aż dziesięć razy. Na drugiej pozycji plasuje się Mertesacker (196 ze skutecznością 96%, a za nim Medel z Chile (194 ze skutecznością 93%).

Najwięcej strzałów oddał Sergio Ramos z Hiszpanii (7 uderzeń), a tuż za nim uplasował się Vertonghen z Belgii oraz Rojo z Argentyny (po 6 uderzeń). Jedenastu obrońców w fazie grupowej trafiało do siatki rywali, ale żaden nie zdobył więcej niż jednej bramki.

Shaqiri aktywnie w ataku, Luiz Gustavo pilnie w obronie

Najwięcej w środku pola pożytku ze swoich zawodników w defensywie w fazie grupowej miały ekipy Rosji i Brazylii. Luiz Gustavo oraz Kombarov zaliczyli po 22 interwencje, które powstrzymały akcje rywali (Gustavo – 14 przechwytów, 8 wyczyszczonych akcji; Kombarov – 5 przechwytów, 16 wyczyszczonych akcji i 1 zablokowany strzał). Najostrzej grał zawodnik Iranu Teymourian (12 przewinień), a najczęściej faulowany był Shaqiri ze Szwajcarii (11 razy).


Shaqiri na razie piłki oddać nie chce. /fot. PAP

Największą liczbę podań wykonał Javier Mascherano z Argentyny (281 z dokładnością 92%), ale tuż za jego plecami uplasowali się Toni Kroos z Niemiec (279 podań z dokładnością 94%), Pirlo z Włoch (255 z dokładnością 93%) oraz Gago również z Argentyny (241 z dokładnością 92%).

Najwięcej strzałów oddał Shaqiri, bo aż szesnaście i jest zdecydowanym liderem w tej kategorii. Drugi Nani oddał już cztery uderzenia mniej. Wśród pomocników najwięcej bramek zdobyli Robben z Holandii, James Rodriguez z Kolumbii oraz Shaqiri. Wszyscy zdobyli po trzy trafienia i każdy ma szanse jeszcze powiększyć swój dorobek na tym mundialu.

Skuteczni napastnicy kluczem do sukcesu

Napastników należy rozliczać ze strzelonych bramek, a swoją pracę do tej pory najlepiej wykonują Messi, Neymar oraz Muller (wszyscy po cztery trafienia). Jedną bramkę mniej zdobyli van Persie, Benzema oraz Enner Valencia.

Najwięcej strzelał Ronaldo, bo uderzał aż 22 razy. Honda z Japonii natomiast lideruje wśród napastników jeśli chodzi o liczbę wykonanych podań (152 przy dokładności 82%). Tylko kilkanaście podań mniej wykonał Lionel Messi (137 przy dokładności 85%).


Napastnik faulujący szesnaście razy w trzech spotkaniach - Reza z Iranu (w białej koszulce) /fot. PAP

Defensywę najmocniej wspierał napastnik Kamerunu Choupo- Moting interweniując trzynaście razy (10 przechwytów, 2 przerwane akcje, 1 zablokowany strzał), a najostrzej grał zdecydowanie Reza z Iranu (aż 16 przewinień!). Swoich rywali do frustracji najczęściej doprowadzali Samaras z Grecji oraz Alexis Sanchez z Chile (faulowani po 17 razy).

Reprezentacja Holandii strzeliła najwięcej bramek, bo aż dziesięciokrotnie znalazła sposób na pokonanie rywali. Francuzka maszyneria miała najwięcej ochoty na zdobycie trafień tworząc 62 sytuacje podbramkowe. Niemcy wymienili 1792 podania z dokładnością 85%, ale na indywidualne gratulacje zasłużył amerykański maratończyk Michael Bradley, który w trzech spotkaniach przebiegł 38019m! Czy statystki ulegną zmianie po spotkaniach 1/8 finału? CZekamy z niecierpliwością!
Maciej Turski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze