Tomaszewski: Brazylijczycy się skompromitowali!

Piłka nożna
Tomaszewski: Brazylijczycy się skompromitowali!
Mecz z Chile kompletnie nie wyszedł Neymarowi. Na zdjęciu razem z Luizem Gustavo / fot. PAP

To spotkanie to kompromitacja Brazylii. Absolutnie niczym się nie wyróżniali. Mimo to dobrze, że awansowali. Nie z powodów sportowych, tylko raczej z tych polityczno-społecznych. Proszę sobie wyobrazić, co by się działo na ulicach, gdyby gospodarze odpadli już w 1/8! - mówi Polsatsport.pl bramkarz reprezentacji Polski Jan Tomaszewski.

Forma Brazylii

Uważam, że to spotkanie to kompromitacja Brazylii. Jeśli Chile jest takim kopciuszkiem i grało tylko na remis, to zagrało naprawdę poprawne spotkanie. Natomiast Brazylijczycy nie wyróżniali się i po prostu się skompromitowali.

Kto zawinił przy pierwszej bramce?

Mało kto zwrócił uwagę na to, że przy pierwszej bramce dla Brazylii zawinił… bramkarz Claudio Bravo! To fantastyczny bramkarz, ale proszę zobaczyć, jak zachował się tuż przed tym rzutem rożnym po którym padł gol. Oburącz wybił piłkę za linię końcową. To jest kryminał! Po chwili Jara wpakował piłkę do własnej bramki. Asystę przy tym trafieniu zanotował Bravo.

Druga bramka - wielbłąd Hulka

Kolejna sprawa – wyrównująca bramka. Stracić ją po własnym aucie to naprawdę sztuka. Hulk dokonał niemal niemożliwego. Ogólnie to cała pierwsza połowa to nie były błędy. To były wielbłądy. To było chyba najgorsze 45 minut mundialu.

Dyspozycja Neymara

Osobny akapit należy się temu, który ma prowadzić Brazylię do mistrzostwa świata. Neymar miał w pierwszej połowie ze 3 sytuacje, po których nie wiedział, co zrobić i ostatecznie się zakiwał i stracił piłkę. Porównywanie go z Leo Messim to jakieś nieporozumienie. Gdyby to Argentyńczyk znalazł się w jego sytuacjach, to byłoby po zabawie.

Poziom drugiej połowy

W drugiej połowie nie działo się nic. Brazylia przegrała… z Brazylią! Chilijczycy grali swoje, a gospodarze nie mogli znaleźć żadnego sposobu na ich mądrą grę. Świadczy o tym fakt, że Brazylia, która dążyła do zwycięstwa, miała tylko 45% posiadania piłki!

Poziom sędziowania

Jeśli chodzi o nieuznaną bramkę Hulka, to usłyszałem, że miał on szeroki mięsień. Powiedziałbym, że raczej szeroki mięsień… mózgu. Zawodnik niezły, ale myślenie to nie jest jego domena. Generalnie Howard Webb nieźle prowadził to spotkanie, ale kilka błędów popełnił. Fernandinho powinien zobaczyć 3 żółte kartki! Całe szczęście, że Scolari w porę zdjął go z boiska.

Napastnik Brazylii

Zastąpienie Freda przez Jo nic nie dało Brazylii. Gdyby Fred został na murawie do końca, to śmiem twierdzić, że poradziłby sobie znacznie lepiej niż jego zmiennik.

Rzuty karne


Co do rzutów karnych, to oczywiście była to loteria. Cieszę się mimo wszystko, że to Brazylijczycy awansowali dalej. Nie z powodów sportowych, tylko raczej z tych polityczno-społecznych. Proszę sobie wyobrazić, co by się działo na ulicach, gdyby gospodarze odpadli już w 1/8! Jeśli chodzi o spawy sportowe, to raczej nie ma przesłanek, by się z tego cieszyć.
Jakub Baranowski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze