Kołtoń: Holandia? A zabije ich słońce!

Piłka nożna
Kołtoń: Holandia? A zabije ich słońce!
Czy Arjen Robben poprowadzi Holandię do zwycięstwa nad Meksykiem w 1/8 finału MŚ?/fot.PAP/EPA

Trzeci mecz 1/8 finału Mundialu to starcie Holandii i Meksyku. W Fortalezie początek o godzinie 13.00, czyli 18.00 naszego czasu. Piłkarze "Pomarańczowych" nie tylko będą zmagali się z rywalem, ale i warunkami atmosferycznymi - ma być 30 stopni i 90 procent wilgotności. Nic dziwnego, że selekcjoner "Tri", Miguel Herrera z uśmiecham powiedział: "Mam nadzieję, że słońce będzie grzało na maksa. Chcemy ich wykończyć fizycznie". Parafrazując dialog z "Psów" Pasikowskiego: Holandia? A zabije ich słońce!

Meksyk od 1994 roku uczestniczy we wszystkich finałach Mundialu. I zawsze odpada w 1/8 finału! Czy to przekleństwo skończy się w Fortalezie, gdzie o godzinie 18.00 Pedro Proenca z Włoch gwizdnie po raz pierwszy w spotkaniu z Holandią? Zespół "Oranje" jest silny szczególnie w ataku. Arjen Robben w ostatnich 9 meczach kadry zdobył aż 8 goli, z czego 4 w finałach Mundialu. Z kolei Robin van Persie w 25 spotkaniach "Elftal" uzyskał aż 21 bramek. Robben i Van Persie mogą stać się najlepszymi strzelcami Holandii w historii finałów Mundiali - na razie w tej klasyfikacji prowadzi Johnny Rep z 7 golami, Robben ma 6 trafień, a Van Persie 5.

Sneijder: "Jeszcze niczego nie osiągnęliśmy!"

Robben jest pełen optymizmu, ale zarazem podkreśla, że Holandia nikogo nie zlekceważy: "Setki osób już powiedziało mi, że nasza droga do półfinału jest bez przeszkód, mając takich przeciwników jak Meksyk, czy później Kostaryka albo Grecja. A tymczasem Meksykanie mają fantastyczną drużynę i to będzie niezwykle trudny mecz". Wesley Sneijder podobnie ujmuje rywalizację, która czeka "Pomarańczowych": "Zagraliśmy świetnie w grupie, ale jeszcze niczego nie osiągnęliśmy. O czym można się przekonać, jakbyśmy po najbliższym meczu musieli wracać do domu. Naprawdę z Meksykiem musimy zagrać co najmniej tak dobrze, jak z Chile".
Nie tylko przeciwnik będzie problemem dla "Elftal", ale także pogoda. Spotkanie w Fortalezie rozpocznie się o godzinie 13.00 czasu miejscowego, a to oznacza 30 stopniowy upał i 90 procent wilgotności powietrza. Meksykanie w swojej lidze często grają w takich warunkach. Nic dziwnego, że ich selekcjoner, Miguel Herrera uśmiechając się powiedział: "Mam nadzieje, że słońce będzie grzało na maksa. Chcemy ich wykończyć fizycznie".

Van der Vaart: "Tajemnica sukcesu? Trener!"

Tymczasem selekcjoner Holandii, Louis van Gaal trochę eksperymentował ze składem. Na pozycji prawego obrońcy dotychczas cały czas występował Daryl Janmaat z Feyenoordu, ale na ostatnich zajęciach taktycznych szansę w podstawowym składzie dostał Paul Verhaegh z Augsburga. Dziennikarze jednak nie wierzą, że zagra, podobnie jak nie wierzyli, że Leroy Fer z Norwich będzie grał od początku, choć tak można było wnioskować z treningów. Fer wszedł ostatecznie na kwadrans z Chile i nawet strzelił gola, ale z Meksykiem na pewno nie zagra, gdyż ma problem z mięśniem. Rafael van der Vaart - który 109 razy wystąpił w reprezentacji Holandii - nie pojechał na finały z powodu kontuzji. Pytany przez "Bild am Sonntag", co jest tajemnicą sukcesu Holandii, odpowiada jednoznacznie: "Trener". I tłumaczy: "Louis van Gaal pracuje z wyczuciem. Nikt nie może na niego wpłynąć - po prostu idzie własną droga. Wierzy w grupę piłkarzy, których wybrał i całkowicie im zaufał. Jak są problemy, to dodaje im otuchy. I jeszcze ma szczęśliwą rękę w czasie turnieju - nawet piłkarze z ławki trafiają do siatki". Czy tak będzie z Meksykiem? Holandia dotychczas prezentowała się kapitalnie - także w ostatniej pół godzinie meczów. Aż 6 z 10 bramek strzelonych padło w ostatnich dwóch kwadransach. Czy Meksykowi pomoże słońce?


MUNDIALOWE FAKTY

1/8 FINAŁU MUNDIALU - TRZECI MECZ

* HOLANDIA: Cillessen (25, 11 A, Ajax) - Janmaat (24, 19 A, Feyenoord), De Vrij (22, 15 A, Feyenoord), Vlaar (29, 27 A, Aston Villa), Martins Indi (22, 18 A, Feyenoord), Blind (29, 15 A, Ajax)) - De Jong (29, 74 A, Milan), De Guzman (26, 12 A, Swansea) - Sneijder (30, 102 A Galatasaray) - Van Persie (30, 87 A, Manchester United), Robben (30, 78 A, Bayern).

* MEKSYK: Ochoa (28, 62 A, Ajaccio, od 1.7 wolny zawodnik) - Aquilar (28, 31 A, America), Maza (32, 98, Cruz Azul), Marquez (35, 123, Leon), Moreno (26, 56, Espanyol), Layun (26, 18 A, America) - Herrera (24, 18 A, Porto), Salcido (34, 123, Guadalajara), Guardado (27, 107, Leverkusen) - Dos Santos (25, 70 A, Villarreal), Peralta (30, 36 A, America).

* Meksyk nie wygrał od czterech meczów z Holandią - padł jeden remis i trzy porażki, a w każdym z tych spotkań jedenastka z Ameryki Środkowej traciła przynajmniej dwa gole.

* Jedyny mecz Meksyku i Holandii w finałach mistrzostw świata to starcie z 1998 roku, w którym Meksykanie przegrywali 0:2, aby na koniec doprowadzić do remisu 2:2.

* W historii finałów Mundiali tylko raz zespół ze strefy CONCACAF w fazie pucharowej wyeliminował drużynę ze Starego Kontynentu. I był to Meksyk, który w 1/8 finału w 1986 roku poradził sobie z Bułgarią.

* Zespoły ze strefy CONCACAF od 1990 roku 9 razy grały w 1/8 finału, ale tylko jeden jedyny raz udało się awansować do ćwierćfinału. Dokonali tego Amerykanie w 2002 roku.

* Meksyk w tym czasie pięć razy z rzędu wyszedł z grupy i pięć razy z rzędu przegrał spotkanie 1/8 finału! Trzy razy ich kapitanem był Rafa Marquez, który pełni tę rolę na czwartym turnieju. Marquez zapewnia: "Jeszcze nigdy w zespole nie było takiej atmosfery, jak teraz". Czy zaprocentuje to wreszcie awansem do ćwierćfinału? Trener Miguel Herrera - mający pseudonim "El Piojo", czy "Pchła" - mówi do dziennikarzy: "Czy widzicie, abym bał się Holandii".
Roman Kołtoń, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze