Mundial bramkarzy. Tomaszewski: Neuer jest najlepszy na świecie!

Piłka nożna
Mundial bramkarzy. Tomaszewski: Neuer jest najlepszy na świecie!
Każdy niemiecki kibic chce koszulkę Manuela Neuera /fot. PAP/EPA

Za największą bramkarską gwiazdę tych mistrzostw uważam Manuela Neuera. Niemiecki bramkarz kapitalnie gra nie tylko na linii, ale także na przedpolu. Praktycznie nie ma słabych punktów. To, co on wyczyniał w meczu z Algierią było niesamowite! Grał dosłownie jedenastego zawodnika - powiedział w rozmowie z Polsatsport.pl wybitny w przeszłości bramkarz Jan Tomaszewski.

Adrian Janiuk: Kto jest w Pana mniemaniu najlepszym bramkarzem na mundialu?

Jan Tomaszewski: Jak do tej pory za największą bramkarską gwiazdę tych mistrzostw uważam Manuela Neuera. Niemiecki bramkarz kapitalnie gra nie tylko na linii, ale także na przedpolu. Praktycznie nie ma słabych punktów. To, co on wyczyniał w meczu z Algierią było niesamowite! Grał dosłownie jedenastego zawodnika. W tej chwili jest to najlepszy bramkarz świata.

Dobry turniej rozgrywają, także bramkarze południowo-amerykańscy.

Latynoscy bramkarze są modelem, który idealnie się sprawdza przy piłce jak to ja ją nazywam „francą”. Uważam, że są lepsi od europejskich golkiperów jeżeli chodzi o gibkość, zwinność i dynamikę. Rewelacyjni są na linii, ale w polu bramkowym nie czują się już tak pewnie. Tam robotę odwalają za nich obrońcy. Za moich czasów, gdybym nie wyszedł na piąty metr to bym mnie chyba zabili?!

„Brazuca” lubi płatać figle. Bramkarze narzekają, że trajektoria jej lotu jest trudna do przewidzenia.

Trzeba pamiętać o tym, że „Brazuca” jest niesamowicie szybka i nieprzewidywalna. Za moich czasów musiałem bronić swoimi umiejętnościami. Mianowicie mam na myśli, że kiedyś czekając na strzał potrafiłem przewidzieć gdzie piłka poleci. Nawet, gdy futbolówka została uderzona ze stosunkowo bliskiej odległości to dało się za nią nadążyć, ponieważ była wówczas o połowę wolniejsza. Obecnie bramkarze bronią na podstawie percepcji i przewidywania. Oczywiście też są to umiejętności, ale jest to bardziej tzw. obrona sytuacyjna. Jeżeli strzał jest oddawany z bliska to wtedy golkiperzy bronią w stylu bramkarzy ręcznych. Istotna jest intuicja i odpowiednie ułożenie ciała po to, aby zasłonić jak największą powierzchnię bramki. Bramkarze muszą niemal, że równo ze strzałem obrać sobie róg, w który zdecydują się interweniować.

Bramkarze często wolą nazywaną przez Pana „francę” piąstkować niż bezpośrednio łapać.

Nie do pomyślenia jest to, że bramkarze piąstkują piłkę oburącz. To bywa zgubne, ponieważ wystarczy lekko rozszerzyć palce i może być różnie. Dzieje się tak, bo bramkarze zwyczajnie się jej boją. Reprezentantowi Rosji Igorowi Akinfiejewowi w meczu z Koreą przytrafiła się taka fatalna wpadka. Mniejsze ryzyko jest, gdy się piąstkuje jedną ręką.

Jakie sytuacje z bramkarzami w roli głównej utkwiły Panu w głowie najbardziej oprócz wpadki Rosjanina?


Tak jak już wcześniej wspomniałem na pewno na długo zapamiętam wyśmienitą postawę Manuela Neuera. Guillermo Ochoa bronił fenomenalnie w każdym z czterech meczów. Z Holandią, również był znakomity, ale przy uderzenie Wesley Sneijder nie miał żadnych szans. Podejrzewam, że sam strzelający zobaczył piłkę dopiero, gdy znalazła się w siatce. Było to szybkie uderzenie z 16 metrów, do tego meksykański bramkarz był zasłonięty, więc nie mogło być z jego strony reakcji. Gdybym na ślepo poszedł w róg strzelającego to co innego. Sneijder nie mógł nigdzie indziej skierować piłki, ponieważ tylko tam była luka. Również bramkarz Nigerii Vincent Enyeama bronił wspaniale przez cały mecz z Francją, ale spartaczył jedno wyjście do piłki przy dośrodkowaniu, po którym padła bramka dla „Trójkolorowych”.

W pierwszym dzisiejszym ćwierćfinale zagrają Niemcy z Francuzami. Czy Pana zdaniem Hugo Lloris jest równorzędnym przeciwnikiem dla niemieckich zawodników ofensywnych?

Lloris cieszy się dużym szacunkiem i zaufanie wśród kolegów. W tym turnieju kapitan francuskiej reprezentacji nie miał wielu spektakularnych interwencji. A to dlatego, że francuska defensywa gra na wysokim poziomie. Didier Deschamps przywiązuje dużą wagę do gry obronnej. Bramkarz Tottenhamu jest jednym z najlepszych bramkarzy na Starym Kontynencie. Z pewnością nie będzie łatwo go pokonać.

Co Pan sądzi o postawie dwóch uznanych bramkarzy – Tima Howarda i Julio Cesara. 35-latkowie ciągle dają radę.

Ta dwójka należy do tych bramkarzy, która nie boli się „Brazucy”. Julio Cesar stał się prawdziwym bohaterem w meczu z Chile przy serii rzutów karnych. Podczas gry nie jest za bardzo spektakularny, ale to również wynika z tego, że Brazylijczyków za często nie atakują. Tima Howarda dynamicznego „łobuziaka”. Ten brodaty bramkarz jest prawdziwym liderem amerykańskiego zespołu. Obrońcy czują przed nim respekt. Jest pewny i odważny w swoich interwencjach.

Jaki jest Pan scenariusz na ćwierćfinały? Kto awansuje do najlepszej czwórki?


Podtrzymuję to co powiedziałem wcześniej. Chciałbym, aby w półfinale zagrali Niemcy z Brazylią i Holandia z Argentyną. Gospodarzy czeka trudne zadnie. Kolumbia będzie bardzo wymagającym przeciwnikiem. Jeżeli Brazylia odpadnie to ludzie będą bardzo niezadowoleni i mogą wtedy wyjść na ulicę. Niemcy są poukładanym zespołem od „A do Z”. Do tego mają najlepszego bramkarza na świecie, dlatego przewiduję, że zagrają w finale. Kataklizm musiałby się przytrafić, żeby Holandii zabrakło w gronie półfinalistów. Argentyna też nie będzie miała łatwej przeprawy, bo Belgowie mają ciekawy zespół. „Albicelestes” mają jednak Leo Messiego, który w pojedynkę potrafi odwrócić losy meczu udowodnił to w ostatnim spotkaniu ze Szwajcarią.

Skoro typuje Pan taki zestaw półfinałowy, to kto zagra w wielkim finale?


Życzyłbym sobie, aby w finale zagrały drużyny ze Starego Kontynentu mianowicie Holandia i Niemcy. Podczas tych mistrzostw dominuje europejska myśl szkoleniowa i niech takie finał będzie ukoronowaniem dla Europejczyków. W meczu o 3. miejsce w tzw. „Małym finale” niech zmierzą się Brazylijczycy z Argentyńczykami. Na pewno też byłoby ciekawie zobaczyć derby Ameryki Południowej w meczu o brąz.
Adrian Janiuk, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze