Śląsk Wrocław trenuje i się zbroi

Piłkarze ręczni Śląska Wrocław pod wodzą nowego trenera Piotra Przybeckiego rozpoczęli przygotowania do występów w ekstraklasie. Do zespołu dołączyli Serb Zoran Radojevic oraz Grzegorz Garbacz.
Po wywalczeniu awansu do ekstraklasy, długo nie było wiadomo, kto poprowadzi Śląsk w kolejnym sezonie i kto ewentualnie wzmocni 15-krotnego mistrza Polski.
"To nie oznacza, że nic się nie działo. Wychodzimy z założenia, że dopóki nic nie jest pewne, nie ma stosownych podpisów, to o tym nie rozmawiamy z mediami" – tłumaczył w rozmowie z przewodniczący rady nadzorczej wrocławskiego klubu Jacek Olejnik.
Na tę chwilę pewne jest więc, że z ławki trenerskiej beniaminka poprowadzi Przybecki, który w przeszłości przez trzy sezony bronił barw Śląska. Później grał jeszcze w Gwardii Opole oraz w zespole z Kielc, a następnie wyjechał do niemieckiej Bundesligi, gdzie spędził 18 lat.
"Nie przedłużyliśmy umowy z trenerem Aleksandrem Malinowskim, bo prowadziliśmy rozmowy z Piotrkiem. Udało nam się dojść do porozumienia i wierzymy, że Przybecki jest tym człowiekiem, którego nam właśnie teraz potrzeba" – wyjaśnił Olejnik.
Włodarze klubu nie ukrywają, że nie stać ich na spektakularne transfery, a celem w nadchodzącym sezonie będzie utrzymanie w lidze. Na razie udało się zakontraktować Radojevica i Garbacza.
Serbski rozgrywający jest dobrze znany kibicom piłki ręcznej w Polsce, bo w latach 2006-08 bronił barw klubu z Płocka. Później występował w Turcji, Izraelu, Grecji, Arabii Saudyjskiej, a ostatnio w Szwecji. Dla Garbacza będzie to natomiast powrót do Śląska, którego jest wychowankiem. Grał już we wrocławskim zespole, kiedy ten w 1997 roku zdobywał swoje ostatnie mistrzostwo Polski.
"W przyszłym tygodniu powinniśmy mieć skompletowany zespół. Mogliśmy sprowadzić zawodników z wielkimi nazwiskami, ale kto by za to zapłacił? Budujemy drużynę na miarę naszych możliwości" – podsumował Olejnik.
Komentarze