Celtic sprawdzi możliwości Legii
Piłkarze Legii w środę o godz. 20.45 zagrają w Warszawie ze szkockim Celtikiem Glasgow w pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Mistrzów. To pierwszy bardziej wymagający rywal mistrza Polski w walce o awans do tych rozgrywek. Rewanż 6 sierpnia.
Walkę o awans do Champions League podopieczni Henninga Berga rozpoczęli od drugiej rundy kwalifikacji, w której wyeliminowali irlandzki St Patrick's Athletic (1:1, 5:0). Remis przy Łazienkowskiej był sporym zaskoczeniem. Jednak w rewanżu w Dublinie "Wojskowi" nie pozostawili rywalom złudzeń i odnieśli imponujące zwycięstwo.
To dodało dobrze wpłynęło na zespół, bo w sobotę pokonał na wyjeździe Cracovię 3:1. To było pierwsze ligowe zwycięstwo stołecznej drużyny w tym sezonie, bo rozgrywki rozpoczął od porażki na własnym boisku z GKS Bełchatów (0:1). Wcześniej mistrz Polski uległ Zawiszy Bydgoszcz (2:3) w meczu o Superpuchar.
Celtic natomiast ligową rywalizację rozpocznie dopiero na początku sierpnia. Podobnie jak Legia musiał wystąpić w drugiej rundzie kwalifikacji do Champions League. W niej bez większych problemów poradził sobie z islandzkim KR Reykjavik. Na wyjeździe mistrz Szkocji wygrał 1:0, a rewanżu, rozegranym w Edynburgu, rozbił rywali 4:0. Na ławce rezerwowych w ekipie z Glasgow był Łukasz Załuska, kiedyś broniący w Legii.
Oprócz rywalizacji polsko-szkockiej, będzie to również pojedynek dwóch norweskich trenerów. Prowadzący od grudnia ub.r. Legię 44-letni Berg, na początku sezonu był krytykowany za zbyt dużą rotację w składzie. Z kolei sześć lat młodszy Ronny Deila mistrza Szkocji prowadzi od czerwca. W roli trenera Celtiku w oficjalnym meczu zadebiutował 15 lipca, w meczu z KR Reykjavik.
"Mecz przeciwko Legii będzie trudny, ale teraz każdy przeciwnik jest wymagający. Legia jest znacznie silniejsza niż KR Reykjavik. To jest kolejny szczebel rywalizacji i zapowiadają się ekscytujące mecze. Jedziemy na środowe spotkanie, aby osiągnąć jak najlepszy wynik i przybliżyć się do awansu" - cytuje szkoleniowca szkockiej drużyny strona internetowa klubu.
Rewanż Celtiku z Legią odbędzie się 6 sierpnia. Zespoły zagrają w Edynburgu, bowiem stadion mistrza Szkocji w Glasgow jest jedną z aren Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej (Commonwealth Games).
To dodało dobrze wpłynęło na zespół, bo w sobotę pokonał na wyjeździe Cracovię 3:1. To było pierwsze ligowe zwycięstwo stołecznej drużyny w tym sezonie, bo rozgrywki rozpoczął od porażki na własnym boisku z GKS Bełchatów (0:1). Wcześniej mistrz Polski uległ Zawiszy Bydgoszcz (2:3) w meczu o Superpuchar.
Celtic natomiast ligową rywalizację rozpocznie dopiero na początku sierpnia. Podobnie jak Legia musiał wystąpić w drugiej rundzie kwalifikacji do Champions League. W niej bez większych problemów poradził sobie z islandzkim KR Reykjavik. Na wyjeździe mistrz Szkocji wygrał 1:0, a rewanżu, rozegranym w Edynburgu, rozbił rywali 4:0. Na ławce rezerwowych w ekipie z Glasgow był Łukasz Załuska, kiedyś broniący w Legii.
Oprócz rywalizacji polsko-szkockiej, będzie to również pojedynek dwóch norweskich trenerów. Prowadzący od grudnia ub.r. Legię 44-letni Berg, na początku sezonu był krytykowany za zbyt dużą rotację w składzie. Z kolei sześć lat młodszy Ronny Deila mistrza Szkocji prowadzi od czerwca. W roli trenera Celtiku w oficjalnym meczu zadebiutował 15 lipca, w meczu z KR Reykjavik.
"Mecz przeciwko Legii będzie trudny, ale teraz każdy przeciwnik jest wymagający. Legia jest znacznie silniejsza niż KR Reykjavik. To jest kolejny szczebel rywalizacji i zapowiadają się ekscytujące mecze. Jedziemy na środowe spotkanie, aby osiągnąć jak najlepszy wynik i przybliżyć się do awansu" - cytuje szkoleniowca szkockiej drużyny strona internetowa klubu.
Rewanż Celtiku z Legią odbędzie się 6 sierpnia. Zespoły zagrają w Edynburgu, bowiem stadion mistrza Szkocji w Glasgow jest jedną z aren Igrzysk Wspólnoty Brytyjskiej (Commonwealth Games).
Komentarze