Ukraiński sport pogrążony w chaosie

Piłka nożna
Ukraiński sport pogrążony w chaosie
nie wszyscy brazylijscy piłkarze Szachtara zdecydowali sie na powrót do klubu / Fot. PAP

Sytuacja polityczna w jakiej znalazła się Ukraina odbiła się szerokim echem także w środowisku sportowym. Najmocniej w piłce nożnej, ale nie tylko. Ukraina zrezygnowała z organizacji koszykarskiego Eurobasketu, a pod znakiem zapytania stoją kwietniowe Mistrzostwa Świata zaplecza hokejowej elity, które mają się odbyć w Doniecku.

W 2015 roku Ukraina miała być gospodarzem Mistrzostw Europy w koszykówce mężczyzn. W związku z napiętą sytuacją polityczną gospodarze najbliższego Eurobasketu zdecydowali się zrezygnować z organizacji tej imprezy. Zagrożone są również hokejowe Mistrzostwa Świata Dywizji 1A, które w kwietniu przyszłego roku miały się odbyć w Doniecku. Podczas wiosennych zamieszek w stolicy Zagłębia Donieckiego częściowo spalone zostało lodowisko, na którym miał być rozegrany turniej. Między innymi z udziałem reprezentacji Polski. Jak na razie nie ruszyły żadne prace mające na celu wyremontowanie zniszczonej Areny Drużby i we wrześniu Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) podejmie decyzje co do miejsca rozegrania turnieju. W grę wchodzi przeniesienie imprezy do innego miasta na Ukrainie lub powierzenie organizacji innemu krajowi (oferty złożyły hokejowe federacje Polski oraz Włoch).

Hokejowe bezkrólewie

Zespół Donbassu Donieck gra, a raczej grał w rosyjskiej Kontynentalnej Hokejowej Lidze (KHL), najsilniejszej lidze w Europie. Po spaleniu części Drużby Areny w Doniecku i napiętych stosunkach Ukrainy z Rosją, hokeiści Donbassu nie będą mogli w tym sezonie zagrać w rozgrywkach KHL. Nie zagrają nawet w rodzimej lidze, bo sytuacja w jakiej znalazł się kraj spowodowała, że w tym sezonie nie wystartują rozgrywki Ekstraklasy w hokeju na lodzie na Ukrainie. Z kolei z rozgrywek rosyjskiej ekstraklasy siatkarzy wycofano ukraińską drużynę Lokomotiwu Charków.

Korupcja w Charkowie

Podobnie rzecz ma się z innymi dyscyplinami sportu, szczególnie dotyczy to piłki nożnej. Futbol na Ukrainie od kilku lat zmaga się z wieloma problemami. Począwszy od politycznych, poprzez te finansowe, a na kwestiach korupcyjnych skończywszy. W zeszłym sezonie UEFA wykluczyła z eliminacji Ligi Mistrzów zespół Metalista Charków. Decyzja ta miała związek z czynami korupcyjnymi, których miał się rzekomo dopuścić dyrektor sportowy klubu Jewhen Krasnikow. Chodziło o wygrany przez Metalist 4-0 mecz z Karpatami Lwów w kwietniu 2008 roku. Zespół z Charkowa dodatkowo został pozbawiony trzeciego miejsca w Mistrzostwach Ukrainy sezonu 2007/08.

Kontrasty finansowe Premier Lihy

Szachtar Donieck, Dynamo Kijów, Metalist Charków czy Dnipro Dnipropietrowsk od lat stanowią o sile ukraińskiego futbolu. Zespoły te od wielu lat grają w europejskich pucharach. Właścicielami tych klubów są bogaci oligarchowie, którzy nie szczędzą pieniędzy na finansowanie klubów. Ale jest też druga strona medalu. Kluby, które ledwo co wiążą koniec z końcem. Przed dwoma laty właśnie za długi karnie zdegradowany z ekstraklasy został Krywbas Krzywy Róg. Na początku zeszłego sezonu z Premier Lihy wycofał się Arsenał Kijów. Z problemami finansowymi borykają się zespoły Wołynia Łuck czy Karpat Lwów. Te kłopoty wynikają także z faktu, że niektórym oligarchom znudziło się już finansowanie drużyn, albo jak w przypadku właściciela Karpat, Petro Dymińskiego, który to popadł w konflikt z władzami Lwowa. Niektórych właścicieli klubów dotknął kryzys gospodarczy lub źle zainwestowali pieniądze. Tak było choćby w przypadku właściciela Dnipro Dnipropietrowsk, Ihora Kołomojskiego. Tutaj także należy podkreślić, że pozycja oligarchów w życiu społeczno – politycznym Ukrainy zależy głównie od tego jaką frakcję polityczną popierają i czy jest ona obecnie u władzy.

Krym pod kontrolą Rosji


Jeszcze w zeszłym sezonie PFK Sewastopol oraz Tawrija Symferopol grały w ukraińskiej ekstraklasie. Zespół z Sewastopola zapewnił sobie utrzymanie, natomiast drużyna z Symferopola zajęła przedostatnie miejsce i spadła z Premier Lihy. Jednak wszystko wskazuje na to, że obu zespołów zabraknie w tym sezonie w rozgrywkach na Ukrainie. Po tym gdy Rosja przyłączyła Półwysep Krymski oba kluby zmieniły nazwę. PFK Sewastopol teraz funkcjonuje pod nazwą FK BSF (Piłkarski Klub Floty Czarnomorskiej), natomiast Tawrija zmieniła nazwę na FK Skif. Razem z trzema następnymi klubami występującymi dotąd w niższych ligach ukraińskich (Żemczużyna Jałta, Okiean Kercz i Achtiar Sewastopol), mają otrzymać pozwolenie na udział w rozgrywkach niższych lig piłkarskich w Rosji. Oficjalnie Rosyjska Federacja Piłkarska nie podjęła jeszcze decyzji, ale wszystko wskazuje na to, że pięć klubów z Krymu niebawem dołączy do tamtejszych rozgrywek ligowych.

Transferowy Galimatias

W ostatnich latach przed każdym sezonem czołowe kluby ligi ukraińskiej były bardzo aktywne na rynku transferowym. Zakup piłkarza za kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt milionów euro nikogo nie dziwił. Przed rozpoczęciem obecnych rozgrywek konkretnych transferów praktycznie było. Powód jest oczywisty. Niestabilna sytuacja polityczna w kraju skutecznie odstrasza piłkarzy do podpisywania kontraktów z ukraińskimi klubami. Jedynym gotówkowym transferem było pozyskanie przez drużynę Szachtara Donieck za 8 milionów euro Brazylijczyka Marlosa z lokalnego rywala Metalista Charków.

Zdecydowanie większym problemem jest jednak obawa obcokrajowców o siebie oraz najbliższych w związku z ostatnimi wydarzeniami w kraju. Po meczu sparingowym z Olympique Lyon z Francji nie powróciło na Ukrainę sześciu piłkarzy Szachtara. Pięciu Brazylijczyków: Alex Teixeira, Fred, Dentinho, Douglas Costa, Ismaily i Argentyńczyk Facundo Ferreyra. Zawodnicy obawiali się o swoje życie, zwłaszcza po zestrzeleniu nad Ukrainą samolotu malezyjskich linii lotniczych. Właściciel klubu Rinat Achmietow przekonywał, że piłkarzom nic nie grozi i jednocześnie deklarował zapewnienie jeszcze większej ochrony wszystkim piłkarzom i ich rodzinom. Cała szóstka piłkarzy nie zagrała we Lwowie w meczu o Superpuchar, który Szachtar 2-0 wygrał z Dynamem Kijów. Achmietow oraz trener Mircea Lucescu dopatrywali się tutaj jednak nieczystej gry ze strony agenta Kia Joorabchiana. Menedżer spotkał się z piłkarzami w hotelu i namawiał ich do rozwiązania kontraktów z Szachtarem w związku z niepewną sytuacją na Ukrainie. Wściekły właściciel Szachtara odpowiedział, że każdy piłkarz ma wpisaną w kontrakt kwotę za którą może odejść, a jeśli mieliby zostać sprzedani za mniejszą sumę, to tylko za zgodą Achmietowa.

Z szóstki uciekinierów do zespołu Szachtara dołączyło już czterech piłkarzy. Jedynie Alex Teixeira i Douglas Costa na razie nie zamierzają wracać na Ukrainę. Nieoficjalnie mówi się, że obaj mają oferty z Francji i Anglii tyle tylko, że Rinat Achmietow nie zamierza ich sprzedawać. Powrotu na Ukrainę odmówił również grający w Metaliście Charków Argentyńczyk Sebastian Blanco, który po zakończeniu obozu w Austrii udał się do ojczyzny. To tylko najważniejsze nazwiska. Wielu obcokrajowców zdecydowało się rozwiązać lub nie przedłużać kontraktów z ukraińskimi klubami tuż po zakończeniu minionego sezonu.

Kto z kim, gdzie i kiedy

Niepewna sytuacja polityczna na Ukrainie sprawiła, że niektóre kluby nie mogą rozgrywać swoich meczów w lidze czy w europejskich pucharach. Kilka zespołów z konieczności przeniosło też swoje bazy do innych miast.

Mistrz kraju Szachtar przeniósł się z Doniecka do Lwowa. Zespół Mircei Lucescu będzie tutaj mieszkał i trenował, a także rozgrywał jako gospodarz na Arenie Lwów swoje mecze ligowe oraz spotkania fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Inny zespół z Doniecka – Metalurg przeniósł się do Kijowa, gdzie będzie miał swoją bazę. Swoje mecze w ukraińskiej ekstraklasie Metalurg będzie rozgrywał na stadionie Obołoni Kijów.

Trzeci z klubów z Doniecka – Olimpik także przeniósł swoją siedzibę do stolicy. Beniaminek mecze o ligowe punkty będzie rozgrywał na stadionie im. Bannikowa, który jest położony niedaleko Stadionu Olimpijskiego. Swego czasu grały tu stołeczne kluby: Obołoń, a później Arsenał, a ostatnio na tym obiekcie swoje mecze rozgrywała młodzieżowa reprezentacja Ukrainy.

Do Zaporoża swoją siedzibę przeniosła Zorja Ługańsk. Tutaj na miejscowej Sławutycz Arenie drużyna rywalizuje w meczach o ligowe punkty. Zorja walczy także w eliminacjach do Ligi Europy i swoje mecze jako gospodarz rozgrywa na stadionie Dynama Kijów.

W Dniepropietrowsku pozostała drużyna Dnipro, która także na swoim obiekcie będzie rozgrywała mecze ligowe. Dnipro walczy o awans do Ligi Mistrzów, a mecze eliminacyjne i ewentualne grupowe w Chmpions League klub z Dniepropietrowska będzie rozgrywał na Stadionie Olimpijskim w Kijowie.

W podobnej sytuacji jest Metalist, który pozostał w Charkowie i tutaj będzie rozgrywał swoje mecze ligowe. Metalist walczy o Ligę Europejską i swoje mecze jako gospodarz w pucharach będzie rozgrywać na neutralnym stadionie. Decyzja o ostatecznej lokalizacji nie została jeszcze podjęta.

Skomplikowaną sytuację ma Illicziwiec. Mariupol znajduje się w obwodzie donieckim gdzie, podobnie jak w okręgu ługańskim, jest niepewna sytuacja. Na razie zespół mieszka w Mariupolu, a swoje mecze w roli gospodarza będzie zamieniał i rozgrywał je na boisku przeciwnika.

W miniony weekend wystartowały rozgrywki Premier Lihy. Już bez PFK Sewastopol i Tawriji Symferopol. Liga została zmniejszona do 14 zespołów, a beniaminkiem jest Olimpik Donieck, który zastąpił wycofaną w trakcie rozgrywek drużynę Arsenału Kijów.

Transmisje II kolejki Premier Lihy:

Piątek 01.08.2014:

Worskla Połtawa – Szachtar Donieck (godz. 17:55); Polsat Sport News (na żywo)

Sobota 02.08.2014:

Metalist Charków – Dynamo Kijów (godz. 23:00); Polsat Sport News (premiera)
Grzegorz Michalewski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze