Bezbarwny debiut Milika. Wysoka wygrana Ajaksu

Ajax Amsterdam z debiutującym w lidze holenderskiej Arkadiuszem Milikiem pokonał przed własną publicznością Vitesse Arhnem 4:1. Polski napastnik wyszedł w pierwszym składzie mistrzów Holandii, ale nie wykazał się niczym szczególnym. 20-letni Milik na początku meczu miał okazję do zdobycia bramki, ale został zablokowany. Reprezentant Polski zszedł z boiska po blisko godzinie gry przy stanie 2:0.
W ostatnim czasie mówi się, że Arkadiuszowi Milikowi może niebawem przybyć nowy rywal do gry w wyjściowym składzie. Chodzą słuchy, że graczem mistrza Holandii wkrótce zostanie Samuel Eto'o. W swoim debiucie w ekipie Ajaxu bramkę zdobył innym polski gracz, który w przeszłości z powodzeniem występował w amsterdamski klubie Andrzej Rudy. Pierwszy Polak w seniorskiej drużynie Ajaksu również debiutował w meczu przeciwko Vitesse.
Arkadiusz Milik już na samym początku debiutanckiego meczu znalazł się w znakomitej okazji do wpisania się na listę strzelców. Polski napastnik otrzymał znakomite podanie i wyszedł na czystą pozycję, ale uprzedził go gruziński obrońca gości Guram Kashia. Wychowanek Rozwoju Katowice zbyt długo zwlekał z oddaniem uderzenia.
Po niespełna kwadransie gry piłkarze z Arhnem mogli objąć prowadzenie, ale Kevin Leerdam fatalnie skiksował w doskonałej sytuacji. W 21.minucie Ricardo Kishna po akcji Arkadiusza Milika i Lasse Schone doszło do ogromnego zamieszania w polu karnym gości, a ostatecznie Kishan znalazł się w sytuacji sam na sam, ale przegrał pojedynek z Pietem Velthuizenem. Dziesięć minut później Zakaria Labyad nieoczekiwanie był o włos od otworzenia wyniku meczu, ale Kenneth Vermeer powstrzymał byłego zawodnika PSV.
Pięć minut przed końcem pierwszej połowy podopieczni Franka de Boera wyszli na prowadzenie. Gospodarze zepchnęli rywali do głębokiej defensywy, Ruben Ligeon zagrał futbolówkę w pole karne, a do siatki skierował ją debiutant, ale nie Arkadiusz Milik, a Nick Viergever. Zaraz po przerwie Ajax podwyższył prowadzenie po uderzenie z rzutu wolnego. Lasse Schöne oddał strzał prostym podbiciem, a uderzenie kompletnie zaskoczyło golkipera Vitesse. Goście mieli dwie kapitalne okazje do zdobycia bramki kontaktowej, ale Kenneth Vermeer nie dał się zaskoczyć. Czarnoskóry Holender wykazał się dużym kunsztem broniąc dwa strzały Bertranda Traore i Zakarii Labyada.
W 59. minucie Arkadiusz Milik opuścił plac gry. Po niespełna godzinie gry w miejsce napastnika reprezentacji Polski pojawił się reprezentant Oranje Daley Blind. Trzy minuty po zejściu Milika Ajax zdobył trzeciego gola. Mike van der Hoorn po dośrodkowaniu z rzutu rożnego podwyższył prowadzenie uderzeniem głową. Końcówka spotkania była szalona. Vitesse robiło wszystko, aby zmniejszyć rozmiary porażki i w 84. minucie Marko Vejinović nie zmarnował wybornej okazji. Na gola holenderskiego gracza mającego serbskie korzenie zespół broniący mistrzowskiego tytułu odpowiedział błyskawicznie. Trzy minuty później Duńczyk Lasse Schöne zdobył swoją drugą bramkę tego dnia i ustalił wynik meczu.
Ajax Amsterdam - Vitesse Arnhem 4:1 (1:0)
Bramki: Viergever (40'), Schone (48', 87') van der Hoorn (62') - Vejinović (84')
Ajax: Vermeer - Ligeon, van der Hoorn, Moisander, Boilesen - Klaassen (81' Sigthorsson), Viergever, Serero, Schöne - Milik (59' Blind), Ricardo Kishna (70' El-Ghazi)
Vitesse: Velthuizen - Wallace, Kashia, van der Heijden, Kruiswijk - Propper, Leerdam (85' Achenteh), Vejinović, Labyad, Kazaishvili (68' Djurdjevic) - Traore (68' Oliinyk)
Sędzia: Pol van Boekel
Arkadiusz Milik już na samym początku debiutanckiego meczu znalazł się w znakomitej okazji do wpisania się na listę strzelców. Polski napastnik otrzymał znakomite podanie i wyszedł na czystą pozycję, ale uprzedził go gruziński obrońca gości Guram Kashia. Wychowanek Rozwoju Katowice zbyt długo zwlekał z oddaniem uderzenia.
Po niespełna kwadransie gry piłkarze z Arhnem mogli objąć prowadzenie, ale Kevin Leerdam fatalnie skiksował w doskonałej sytuacji. W 21.minucie Ricardo Kishna po akcji Arkadiusza Milika i Lasse Schone doszło do ogromnego zamieszania w polu karnym gości, a ostatecznie Kishan znalazł się w sytuacji sam na sam, ale przegrał pojedynek z Pietem Velthuizenem. Dziesięć minut później Zakaria Labyad nieoczekiwanie był o włos od otworzenia wyniku meczu, ale Kenneth Vermeer powstrzymał byłego zawodnika PSV.
Pięć minut przed końcem pierwszej połowy podopieczni Franka de Boera wyszli na prowadzenie. Gospodarze zepchnęli rywali do głębokiej defensywy, Ruben Ligeon zagrał futbolówkę w pole karne, a do siatki skierował ją debiutant, ale nie Arkadiusz Milik, a Nick Viergever. Zaraz po przerwie Ajax podwyższył prowadzenie po uderzenie z rzutu wolnego. Lasse Schöne oddał strzał prostym podbiciem, a uderzenie kompletnie zaskoczyło golkipera Vitesse. Goście mieli dwie kapitalne okazje do zdobycia bramki kontaktowej, ale Kenneth Vermeer nie dał się zaskoczyć. Czarnoskóry Holender wykazał się dużym kunsztem broniąc dwa strzały Bertranda Traore i Zakarii Labyada.
W 59. minucie Arkadiusz Milik opuścił plac gry. Po niespełna godzinie gry w miejsce napastnika reprezentacji Polski pojawił się reprezentant Oranje Daley Blind. Trzy minuty po zejściu Milika Ajax zdobył trzeciego gola. Mike van der Hoorn po dośrodkowaniu z rzutu rożnego podwyższył prowadzenie uderzeniem głową. Końcówka spotkania była szalona. Vitesse robiło wszystko, aby zmniejszyć rozmiary porażki i w 84. minucie Marko Vejinović nie zmarnował wybornej okazji. Na gola holenderskiego gracza mającego serbskie korzenie zespół broniący mistrzowskiego tytułu odpowiedział błyskawicznie. Trzy minuty później Duńczyk Lasse Schöne zdobył swoją drugą bramkę tego dnia i ustalił wynik meczu.
Ajax Amsterdam - Vitesse Arnhem 4:1 (1:0)
Bramki: Viergever (40'), Schone (48', 87') van der Hoorn (62') - Vejinović (84')
Ajax: Vermeer - Ligeon, van der Hoorn, Moisander, Boilesen - Klaassen (81' Sigthorsson), Viergever, Serero, Schöne - Milik (59' Blind), Ricardo Kishna (70' El-Ghazi)
Vitesse: Velthuizen - Wallace, Kashia, van der Heijden, Kruiswijk - Propper, Leerdam (85' Achenteh), Vejinović, Labyad, Kazaishvili (68' Djurdjevic) - Traore (68' Oliinyk)
Sędzia: Pol van Boekel
Komentarze