Męczarnie Bułgarów w meczu z Chinami

Siatkówka
Męczarnie Bułgarów w meczu z Chinami
Bułgaria pokonała Chiny. / fot. Cyfra Sport

W przedostatnim spotkaniu XII Memoriału Huberta Jerzego Wagnera Bułgaria wygrała po tie-breaku z Chinami. Spotkanie stało na słabym poziomie, zdekoncentrowani Bułgarzy pozwolili siatkarzom z Azji wygrać dwa sety, ale w tie breaku przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Pierwsza odsłona tego spotkania była niezwykle wyrównana aż do stanu 22:22. W końcówce zaprocentowało jednak doświadczenie Bułgarów, a rywale ułatwili im zadanie popełniając błędy własne. Zepsuta zagrywka (22:23) i przekroczenie linii w kolejnej akcji dały Bułgarom piłkę setową. Pierwszą partię zakończył Walentin Bratojew zaskakując zagrywką chińskich przyjmujących.

Drugi set, który nie stał na najwyższym poziomie, był pierwszym wygranym przez chińskich siatkarzy na tej imprezie. Bułgarzy, mający w tej partii problemy z koncentracją, ułatwili rywalom zadanie. na drugiej przerwie technicznej podopieczni Xie Guochena mieli dwa punkty przewagi, ale odskoczyli rywalom w końcówce seta (22:18). Siatkarze z Azji mieli piłkę setową przy stanie 24:20, Bułgarzy jeszcze się bronili, ale Zhong Wei-jun skutecznym atakiem z lewej strony zakończył tę odsłonę.

W kolejnej partii Chińczycy kontynuowali dobrą passę, prowadząc od początku (4:1). Wyrównana walka toczyła się do stanu 19:18, później Azjaci wygrali cztery akcje z rzędu. Po skutecznej akcji Zhong Wei-juna mieli piłkę setową (24:19). Decydujący punkt zdobyli po autowym ataku Nikołaja Penczewa.

W czwartym secie Bułgarzy wzięli się do roboty, zyskali zdecydowaną przewagę i szybko stało się jasne, że mecz zakończy się tie-breakiem. Decydującą partię lepiej zaczęli podopieczni Plamena Konstantinowa i długo utrzymywali kilkupunktową przewagę. Po skutecznej akcji Cwetana Sokołowa Azjaci przegrywali już 9:11, jednak po asie serwisowym Yuan Zhi był remis 11:11. Chińczycy odskoczyli na dwa punkty, ale dwie kolejne akcje wygrali z kolei Bułgarzy i znów był remis (13:13). Po skutecznym ataku Miroslawa Gradinarowa na lewym skrzydle Bułgarzy mieli piłkę meczową. Dwa kolejne meczbole zmarnowali psując zagrywki, kolejny - po skutecznym ataku Yuan Zhi. ostatecznie tę odsłonę Bułgarzy wygrali 18:16.

Chiny - Bułgaria 2:3 (22:25, 25:22, 25:20, 17:25, 18:20)

Chiny: Yuan, Liang, Zhong, Geng, Li, Ji, Kong (libero) oraz Cui.
Bułgaria: Gocew, Dimitrow, Todorow, Aleksiew, Penczew, Sokołow, Salparow (libero) oraz Miluszewa, Skrimow, W. Bratojew, Gradinarow, Josifow.
Robert Murawski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze