Wpadka Celticu! Obrońca został w Szkocji

Piłka nożna
Wpadka Celticu! Obrońca został w Szkocji
Efe Ambrose i Ronny Deila podczas meczu z Legią w Warszawie/fot.PAP

Nigeryjski obrońca Celticu Glasgow Efe Ambrose nie poleciał wraz z drużyną do Słowenii na środowy mecz z NK Mariborem. Mistrzowie Szkocji byli bowiem pewni, że Nigeryjczyk pauzuje za czerwoną kartkę z meczu z Legią. Delegat UEFA uświadomił Szkotów, że Ambrose mógł znaleźć się w kadrze meczowej na dzisiejsze spotkanie Celtów.

Ambrose był zawieszony na jeden mecz z powodu czerwonej kartki obejrzanej w Warszawie. Okazuje się, że swoją karę odpokutował w rewanżu, który został rozegrany w stolicy Szkocji. Przedstawiciele The Bhoys byli jednak przekonani, że zawieszenie będzie obowiązywać również w pierwszym starciu rundy play-off z NK Maribor. - Pomyliliśmy się! Byliśmy przekonani, że Efe nie będzie mógł zagrać i dopiero po przylocie do Słowenii dowiedzieliśmy się, że jest inaczej - powiedział zaskoczony szkoleniowiec Celticu Ronny Deila.

Zgodnie z zapowiedzą trenera Celticu, Nigeryjczyk dołączył do zespołu w środę rano. Nie ma jednak większych szans na grę w wyjściowym składzie. Jak obstawiają szkoccy dziennikarze, na środku defensywy wystąpią w środę Virgil van Dijk i wypożyczony z Manchesteru City Jason Denayer, który w debiucie z Dundee United zdobył bramkę. Z powodu kontuzji Adama Matthewsa miejsce na prawej stronie defensywy ma zająć natomiast Szwed Mikael Lustig.
A.J., celticpoland.com, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze