Grzegorz Proksa: Sulęcki chce się wypromować na moim nazwisku

Sporty walki
Grzegorz Proksa: Sulęcki chce się wypromować na moim nazwisku
Grzegorz Proksa to były mistrz Europy / fot.PAP

Maciek Sulęcki ostatnio zrobił się trochę infantylny, ale widocznie ma taki sposób na promocję – mówi Polsatsport.pl Grzegorz Proksa. Kiedy „Super G” planuje powrót na ring i z kim zwiąże się kontraktem?

Karolina Owczarz: Na ringu nie widzieliśmy Cię od ponad roku. Miałeś walczyć 19 kwietnia z Matthew Hallem, ale starcie odwołano. Jakie plany?

Grzegorz Proksa: Od początku roku jestem cały czas w treningu. Przygotowałem się dobrze na kwietniową walkę, ale niestety do niej nie doszło. Teraz staram się utrzymać tę fajną formę, którą udało się wtedy zbudować. Co do najbliższej walki to myślę, że będzie to koniec października lub początek listopada.

Na początku listopada odbędzie się Polsat Boxing Night…


Termin jak widać idealny. Oczywiście, że byłoby miło tam wystąpić. Trochę szkoda, że to Kraków, nie Katowice, ale przecież to wciąż blisko od mojego rodzinnego miasta. Zobaczymy, czy się uda. Nie chciałbym zdradzać szczegółów, ale z pewnością jakieś zainteresowanie jest i rozważam również tę opcję.

Podczas jednego z odcinków magazynu „Puncher” Andrzej Wasilewski stwierdził, że jeśli chodzi o listopadową galę, to Twoje wymagania finansowe są trochę za wysokie… Ty szybko odpowiedziałeś, że nawet nikt z Tobą w tej sprawie nie rozmawiał.

Rozmawiałem tylko z moim promotorem – Krzysztofem Zbarskim, ale nie o żadnej walce w Polsce. Wasilewski trochę się pośpieszył, aby tylko uniemożliwić mi start na Polsat Boxing Night. Przecież on jest organizatorem i widocznie miał już zapełnioną kartę walk. Ja musiałem szybko na to odpowiedzieć, bo po prostu nie lubię, jak ktoś mówi nieprawdę.

A te wymagania finansowe są rzeczywiście tak wysokie?

Nie wydaje mi się. Każdy ma jakiś pułap. Dla niektórych to są duże pieniądze, dla innych nie. Jeśli ktoś chciałby mnie zobaczyć w końcu w Polsce, to nie sądzę, aby pieniądze stanowiły problem.

A co teraz z Twoim kontraktem? Wiem, że ten obecny niedługo wygasa.


Jak na razie nie myślę o przedłużeniu go. Jeśli będzie możliwość współpracy bez kontraktu, to na pewno to przemyślę. Na dzień dzisiejszy postanowiłem, że nie będę się z nikim wiązał umowami i sam zadbam o przyszłość.

Wróćmy do Polsat Boxing Night. Jednym z Twoich potencjalnych rywali jest Maciej Sulęcki, który ostatnio nie szczędził ostrych słów w Twoim kierunku.


Maciek się ostatnio zrobił trochę infantylny, ale widocznie ma taki pomysł na promocję. Z pewnością jestem bardziej znany, niż on. Na dzień dzisiejszy on nie przykuwa uwagi kibiców i potrzebuje walki z dobrym zawodnikiem, aby ktoś mógł go zauważyć. Jest jeszcze młody, więc pod względem sportowym trudno go oceniać. Nie było mu dane się sprawdzić. Jeżeli jednak włodarze będą mieli takie życzenie, to ja jestem jak najbardziej za.

Byłoby to dla Ciebie, pod względem sportowym, trudne zadanie?


Nie wydaje mi się.
Karolina Owczarz, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze