Mistrzowska sonda: Kubiak może być gwiazdą pod nieobecność Kurka!

Siatkówka
Mistrzowska sonda: Kubiak może być gwiazdą pod nieobecność Kurka!
Łukasz Kadziewicz / graf. Hubert Chmielewski

Siatkarskie mistrzostwa świata zbliżają się wielkimi krokami! Kto będzie mistrzem? Jak zagrają Polacy? O odpowiedź na te i inne pytania dotyczące turnieju poprosiliśmy wybitnych siatkarzy, trenerów oraz ekspertów. Tym razem poznamy typy wicemistrza świata z 2006 roku - Łukasza Kadziewicza.

1/ Która reprezentacja zostanie mistrzem świata? Dlaczego Pana zdaniem jest faworytem turnieju?

Na podium powinny znaleźć się Brazylia, Rosja i Polska, a o tym jaki będzie podział medali zadecyduje dyspozycja dnia. Według mnie akurat te trzy drużyny mają największy potencjał i to wśród nich widzę faworyta zbliżającego się turnieju. Na tę chwilę ciężko jednak wytypować drużynę, która sięgnie po złoto.

2/ Która drużyna będzie "czarnym koniem", największą rewelacją imprezy?


Liga Światowa pokazała, że taką ekipą może być Iran. W grupie musieli sobie radzić z takimi tuzami jak Brazylia, Włochy i Polska i kosztem naszej reprezentacji udało im się awansować do Final Six. Jeśli dobrze przygotują się do imprezy głównej, to mogą sprawić dużą niespodziankę.

3/ Czego możemy się spodziewać po występie reprezentacji Polski?

Tutaj będziemy mądrzejsi za trzy tygodnie. Myślę, że mecz otwarcia będzie dużym wydarzeniem i prawdziwym sprawdzianem dla naszej reprezentacji. Zobaczymy czy Polacy poradzą sobie z tak ogromną liczbą kibiców. Trzymam za nich kciuki, ale w tym momencie przewidzenie tego co będzie za trzy tygodnie jest wróżeniem z fusów.

4/ Którzy siatkarze mogą zostać największymi gwiazdami mistrzostw?

Trudno oczekiwać, żeby na takiej imprezie, jaką są mistrzostwa świata "wyskoczył" ktoś, kto nie jest znany. Amerykanie mają co prawda młodego przyjmującego Sandera, ale on już zabłysnął w Lidze Światowej, gdzie został MVP. W naszej reprezentacji liczę po cichu, że dużą różnicę pod nieobecność Bartka Kurka zrobi Michał Kubiak. Jest on predestynowany do tego, żeby dźwigać odpowiedzialność za wyniki drużyny na swoich barkach.

5/ Jak wspomina Pan MŚ z 2006 roku, kiedy zdobywaliście srebro? Czego oczekuje Pan od Mundialu?
 
To było tak dawno temu, że jeszcze dinozaury po ziemi chodziły...To jednak już jest za mną i teraz trzeba żyć i emocjonować się imprezą, która nas czeka, a nie grzebać w trupach. Organizacyjnie zawsze byliśmy mocni i wydaje mi się, że potwierdzimy to podczas tej imprezy. Fajnie będzie posłuchać po zakończeniu tego eventu drużyn, które do nas przyjechały, kibiców, którzy odwiedzą nasz kraj - dowiedzieć się czy i dlaczego im się podobało. Spodziewam się dużego święta na wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym.
Paweł Ślęzak, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze