Real znokautowany, cztery szybkie ciosy Basków

Piłka nożna
Real znokautowany, cztery szybkie ciosy Basków
PAP/EPA

Zaczęło się zgodnie z planem, ale potem było już tylko gorzej. Jeszcze przed przerwą Real Sociedad wyrównał, a w drugiej połowie dokończył dzieła

Jeśli w 11 minut strzela się dwa gole, to można się nastawiać na łatwe zwyciestwo. Real Madryt tak właśnie zaczął spotkanie z zespołem z San Sebastian. Najpierw Sergio Ramos zrobił to, co potrafi jak mało kto w lidze hiszpańskiej: wyskoczył do dośrodkowania z rzutu rożnego i zdobył pierwszego gola. Kilka minut później podał do Garetha Bale'a, a Walijczyk strzałem z 15 metrów podwyższył na 2:0.

 

Co się stało potem, będzie przedmiotem analizy dziennikarzy w całej Hiszpanii. Wiadomo tyle, że Real stanął jak zamurowany, a drugi Real - ten z San Sebastian - postanowił pokazać, co znaczy walka do końca. Przed przerwą do remisu doprowadzili Inigo Martinez i David Zurutuza.

 

Po przerwie drużyna Carlo Ancelottiego nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na coraz lepszą grę gospodarzy. Nawet kiedy było już 4:2 po bramkach Zurutuzy i Carlosa Veli gwiazdy z Madrytu biegały dużo wolniej od rywali. W rozgrywaniu piłki brakowało pomysłu, a bramkarz Iker Casillas zamiast bronić, tylko machał rękami. Po meczu bramkarz Realu nie chciał wskazywać winnych, przekonywał, że odpowiedzialność ponosi cały zespół.

 

To już nie są żarty, Real przegrał Superpuchar Hiszpanii, a w lidze radzi sobie średnio. Czy są problemy z przygotowaniem fizycznym? Pod koniec meczu Alvaro Arbeloa nie mógł dogonić rywala biegnącego z piłką, a Vela ośmieszał po kolei kilku piłkarzy z Madrytu.

 

Brak Cristiano Ronaldo nie może być wytłumaczniem. Może zbyt łatwo i szybko pozbyto się Xabiego Alonso, który spajał drugą linię Realu? Brakuje też Angela Di Marii. Okienko transferowe kończy się 31 sierpnia, a Carlo Ancelotti ma w kadrze jedynie 21 piłkarzy. Robi minę do złej gry, przekonując, że niedługo wróci Jese i to poprawi sytuację. Nikt w to nie wierzy.

 

Real Sociedad - Real Madryt 4:2 (2:2)

Bramki: Martinez (35), Zurutuza (41, 65), Vela (75) - Ramos (6), Bale (11)

Żółte karki: Sociedad: Granero; Madryt: Carvajal, Isco

Real Sociedad: Zubikarai - Zaldua, Elustondo, Martínez, de la Bella - Bergara - Prieto (83, Gonzalez), Granero, Zurutuza, Castro (60 Canales) - Agirretxe (60 Vela).

Real Madryt: Casillas - Carvajal (77, Arbeloa), Ramos, Pepe, Marcelo - Kroos, Modrić, (74, Khedira), Isco, Bale, Rodriguez - Benzema.

mjr, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze