UFC 177: Dillashaw odebrał marzenia Soto

Sporty walki
UFC 177: Dillashaw odebrał marzenia Soto
mmajunkie

Niespodziewanie aż pięciu rund potrzebował TJ Dillashaw, a by obronić pas mistrzowski w kategorii koguciej. Debiutujący w UFC Joe Soto został znokautowany wysokim kopnięciem dopiero w ostatnich minutach walki.

W Sleep Train Arena w Sacramento w walce wieczoru sensacji nie było. Soto zaprezentował się bardzo dobrze, ale to nie wystarczyło na zwycięstwo. Dillashaw przez cały pojedynek kontrolował poczynania w oktagonie. Narzucił bardzo wysokie tempo i zdecydowanie lepiej pracował na nogach. Zawodnik Team Alpha Male używał praktycznie wszystkich możliwych kombinacji ciosów czym potwierdził swoją wszechstronność.

 

W połowie piątej rundy Dillashaw trafił Soto kopnięciem na żebra, a później poprawił wysokim uderzeniem nogą. „One Bad Mofo” zachwiał się na nogach i sędzia musiał przerwać starcie. Były mistrz Bellatora walki nie wygrał, ale nie zaprezentował się na pewno gorzej niż Renan Barao w konfrontacji z Dillashawem.

 

Ferreira spełnił oczekiwania dziennikarzy

 

Tony Ferguson w co-main evencie zwyciężył przez decyzję większościową z Dannym Castillo. Zwycięzca trzynastej edycji The Ultimate Fightera próbował wielu popisowych poddań, ale żadnego nie udało się sfinalizować. Zawodnik teamu „Death Clutch” częściej używał również kopnięć. Castillo nie odpowiadał skutecznie na akcję „El Cucuy’a”, ale całkiem nieźle kontrolował pozycję w parterze, szczególnie w drugiej części pojedynku. Tony Ferguson był bardziej przekonywujący i dopisał na swoje konto szesnaste zwycięstwo.

 

W jedynym pojedynku na gali w Sacramento Bethe Correia pokonała Shaynę Baszler. Brazylijka w drugiej rundzie dopadła rwalkę pod siatką i zasypała gradem uderzeń. Sędzia wobec braku aktywności Amerykanki musiał zakończyć nierówną rywalizację. Correia jest coraz bliżej starcia o tytuł mistrzowski z Rondą Rousey.

 

Carlos Ferreira nie zawiódł wielu ekspertów światowego MMA, którzy pokładają w nim ogromne nadzieje. Brazylijczyk już w drugiej rundzie znokautował Ramsey’a Nijema i poprawił swój nieskazitelny rekord do jedenastu zwycięstw. Finalista 13. edycji TUF początkowo spisywał się świetnie w parterze, ale walka na macie okazała się bardzo kosztowna.  Ferreira skontrował w końcu zbyt pewnie walczącego rywala i prawym sierpowym posłał go na deski.

 

Cenne poddanie Medeirosa

 

Nie sposób nie wspomnieć o walce nagrodzonego bonusem Yancy Medeirosa, który poddał w niecodzienny sposób Damona Jacksona. „The Kid” założył początkowo klasyczną gilotynę, by później zakończyć walkę jej odwrotną metodą. „The Leech” znalazł się w sytuacji bez wyjścia i Jason Herzog musiał przerwać pojedynek. Tym samym Medeiros w końcu przerwał passę trzech walk bez zwycięstwa.

 

W pozostałych walkach zwycięstwa odnosili Derek Brunson zwyciężył przez jednogłośną decyzję z Lorenzem Larkinem. Dodatkowo lepsi w swoich starciach okazali się Anthony Hamilton oraz Chris Wade, który w niewiele ponad minutę poddał Caina Carrizosa.

 

Wyniki UFC 177:

Walka wieczoru:
Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze koguciej
135 lbs: T.J. Dillashaw pok. Joe Soto przez KO (wysokie kopnięcie), 2:20, runda 5.


Główna karta:
155 lbs: Tony Ferguson pok. Danny’ego Castillo (2x 29-28, 28-29) przez niejednogłośną decyzję sędziowską.
135 lbs: Beth Correia pok. Shaynę Baszler przez TKO(uderzenia w parterze), 1,56, runda 2.
155 lbs: Carlos Diego Ferreira pok. Ramseya Nijema przez TKO (uderzenia w parterze), 1:53, runda 2.
155 lbs: Yancy Medeiros pok. Damona Jacksona przez poddanie (odwrotny bulldog choke), 1:54, runda 2.


Walki w FOX Sports 1:
185 lbs: Derek Brunson pok. Lorenza Larkina przez jednogłośną decyzję sędziowską (3x 30-27).
265 lbs: Anthony Hamilton pok. Ruana Pottsa przez TKO (uderzenia na korpus w parterze), 1:17,  runda 2.
Walki w UFC Fight Pass:
155 lbs: Chris Wade pok. Caiana Carrizosę przez poddanie (odwrócona gilotyna), 1:12, runda 1.

Maciej Turski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze