Kuba: Siatkarska potęga cierpiąca przez ustrój

Siatkówka
Kuba: Siatkarska potęga cierpiąca przez ustrój
fivb.org

Jeden punkt po dwóch meczach. Ciężki bój o życie z reprezentacją Korei Południowej. Jeśli zderzymy te okoliczności z tytułem obecnego wicemistrza świata, brzmi to absurdalnie. Takie jednak realia dotykają reprezentację Kuby – siatkarską potęgę, która każdego roku musi rezygnować z najlepszych zawodników… przez ustrój polityczny.

Kubańczycy mają niezwykle bogatą siatkarską historię, której znakami rozpoznawczymi są m.in. brąz igrzysk olimpijskich, srebrne i brązowe medale mistrzostw świata, czy złoto Ligi Światowej. Z przyjściem sukcesów wzrastał apetyt reprezentantów Kuby na zarobki i nowe wyzwania. Komunistyczne władze wykluczały jednak taką ewentualność grożąc karami i wykluczeniami. Zawodnicy z czasem jednak decydowali się na emigrację.

 

Przełomowy moment nastąpił w 2001 roku w Belgii, gdzie kadra przebywała na zgrupowaniu. Jedna z legend kubańskiej siatkówki - Leonel Marshall, który potrafił łapać piłki niemal na czwartym metrze, wraz z pięcioma kolegami zbiegli z hotelu i osiedlili się w Europie występując o azyl polityczny. Ówczesny gwiazdor Kuby przez wiele lat występował we Włoszech, obecnie jest zawodnikiem tureckiego Fenerbahce.

 

Osmany Juantorena, Wilfredo Leon, Roberlandy Simon. To kolejni zawodnicy klasy światowej, którzy niegdyś stanowili o sile reprezentacji, tegoroczną rywalizację swoich młodszych stażem kolegów mogą oglądać jedynie na ekranie telewizorów. Wszystko przez reżim, zabraniający występów w kadrze zawodników „uciekających” poza granice wyspy. Wyjazd poza granice kraju i gra z najlepszymi w Europie jest dla Kubańczyków szansą na rozkwit kariery, na lepsze jutro. Ustrój jest jednak bezwzględny – stosuje banicje wobec takich przypadków.

 

Prawdziwe apogeum popularności Kubańczyków nastąpił po srebrnym medalu we Włoszech w 2010. Drużyna poległa dopiero w finale z Brazylią, a o jej sile stanowili wspomniani Leon i Simon, do spółki z Lealem i Hernandezem. Zainteresowanie europejskich potęg gwiazdami mundialu błyskawicznie wzrosło, efektem czego były transfery i kolejne wykluczenia.

 

Na polskich mistrzostwach mamy więc zaledwie dwóch srebrnych medalistów z Włoch - Rolando Cepeda i Keibel Gutierrez. Średnia wieku drużyny wynosi ledwie 21 lat. Dzisiaj ciężko nazwać reprezentację Kuby jednym z faworytów do medalu.

Hubert Chmielewski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze