Sokół i Sobierajski o GP Włoch i napiętej sytuacji w Mercedesie

Moto
Sokół i Sobierajski o GP Włoch i napiętej sytuacji w Mercedesie
PAP

Kolejny wyścig Formuły 1 zbliża się wielkimi krokami. Tym razem najlepsi kierowcy świata powalczą w GP Włoch na legendarnym torze Monza. Tradycyjnie, tor i specyfikę ścigania w kolejnym GP, na czynniki pierwsze rozłożył Mikołaj Sokół. Wraz z Krystianem Sobierajskim omówił także sytuację panującą w Mercedesie.

Krystian Sobierajski: Jesteśmy teraz na torze Monza i zawsze przy okazji wyścigu o GP Włoch  zastanawia mnie opinia dużej grupy osób, które twierdzą, że ten tor jest łatwy w porównaniu do wszystkich malowniczych obiektów typu Spa, Suzuka. Wydaje mi się jednak, że jest ukryte niebezpieczeństwo i nie jest łatwo zrobić czyste okrążenie na Monzy - okrążenie, które jest najszybsze.


Mikołaj Sokół: Chyba wiem z czego wynika ta pozorna łatwość tego toru  i pewnie miałeś tak samo za młodu grając w różnego typu symulacje. To był dosyć łatwy tor ze względu na to, że nietrudno było zapamiętać jego układ. Tu szykana, tu zakręt, tu szykana, tu dwa zakręty i koniec. Myślę jednak, że jest to łatwość pozorna, bo jest to tor, który od samochodu wymaga bardzo niskiego docisku aerodynamicznego, po to, żeby na długich prostych osiągać prędkości ponad 300 km/h. Mamy jednak te szykany i zakręty jak Parabolica, na których ciężko utrzyma bolid na torze. Jest też duże wyzwanie związane z hamowaniem z tak dużych prędkości - trzeba trafić w punkt z hamowaniem.


Cała rozmowa Krystiana Sobierajskiego i Mikołaja Sokoła w załączonym materiale wideo.

psl, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze