Nowy właściciel Unibaksu

Termiński jest właścicielem firmy działającej na rynku finansowym i kapitałowym. Niedługo przejmie także udziały w żużlowym klubie Unibax Toruń, który tegoroczne rozgrywki ekstraligi już zakończył.

 

_{Świadomie podejmuję się teraz budowy zespołu oraz klubowej struktury, ponieważ wierzę, iż można stworzyć nową żużlową jakość. Chcę zbudować klub, który tak jak w przeszłości będzie konsolidował Toruń, jednocześnie świetnie odnajdując się w dzisiejszych realiach. Jest to dla mnie duże wyzwanie. Mam świadomość ciążącej na mnie ogromnej odpowiedzialności. Wiem bowiem, że klub żużlowy ma wielkie znaczenie dla tysięcy mieszkańców naszego miasta oraz jego okolic}

– napisał w oświadczeniu Termiński.

 

Wizją nowego właściciela klubu z grodu Kopernika jest to, by zespół łączył wiele środowisk, zarówno spośród kibiców jak i sektora biznesowego. Jak zaznaczył, klub nie będzie w nowym sezonie tytularnie związany z dotychczasowym sponsorem, firmą Unibax, ale dzięki zaangażowaniu prezydenta Torunia, jak i lokalnego środowiska biznesowego, na pewno będzie stabilny finansowo. Wiadomo już także, kto zostanie menedżerem zespołu.

 

_{Postawiłem na ludzi doświadczonych, a przede wszystkim już sprawdzonych. Jednym z nich jest Jacek Gajewski, który łączyć będzie stanowisko wiceprezesa klubu oraz menedżera drużyny. Na przedstawienie nazwisk innych osób, które łączone będą z klubem dzisiaj jest jeszcze za wcześnie. Trwają negocjacje z tymi, którzy mają reprezentować KS Toruń S.A., jednak ze względu na zobowiązania kontraktowe zawodników, spółka nie będzie ujawniała szczegółów}

– czytamy w oświadczeniu.

 

Trwają także rozmowy dotyczące nowej nazwy zespołu, którą wszyscy poznają jednak dopiero po ich zakończeniu. Nowy właściciel klubu zapewnia także konsekwentną pracę z młodzieżą, która otrzyma od klubu pomoc i stabilizację. Spółka ma zapewnić młodym adeptom czarnego sportu zarówno sprzęt, jak i system stypendialny pozwalający na skupienie się tylko na treningach.

 

Celem Termińskiego na nowy sezon jest osiągnięcie przez toruński klub miejsca na podium drużynowych mistrzostw Polski.

_{Szacunek wobec Kibiców nie pozwala mi jednak dzisiaj na jednoznaczne deklaracje. Żużel jest bowiem sportem, w którym czynnik szczęścia ma znaczenie większe niż w jakiejkolwiek dyscyplinie}

– zaznaczył.

 

Obiecał jednak, że gród Kopernika będzie miał taką ligową drużynę, na jaką zasługuje. Więcej szczegółów dotyczących zespołu, zgodnie z zapowiedzią Termińskiego, zostanie przekazane na początku listopada.