Boniek w CF: Dla reprezentantów kasa nie ma dużego znaczenia

Piłka nożna
Boniek w CF: Dla reprezentantów kasa nie ma dużego znaczenia
fot. Polsat Sport

Ile piłkarze reprezentacji Polski zarobią na awansie do mistrzostw Europy? – Gdybym wiedział, że wygramy mecz z Niemcami, to chętnie dałbym ekstra premie. Dla zawodników jednak nie ma znaczenia czy wyjdą na murawę za milion czy milionów dziesięć – powiedział w Cafe Futbol prezes PZPN Zbigniew Boniek. – Premie mamy już dogadane – dodał szef polskiej federacji.

Dyskusję na temat ewentualnych premii za awans do ME rozpoczął Roman Kołtoń. - Prezesie, PZPN nie ujawnił premii za awans. Jest to związane także z wizerunkiem, bo piłkarze też dyskutują o tym ile warty jest ich wizerunek. Wcześniej przyjęte było, że wysokość tych premii się pojawiała. Czy poznamy tą kwotę prędzej czy później? - zapytał ekspert Polsatu Sport.


- Mówiło się o kwocie 8 milionów. Prawda czy fałsz?

- wtrącił jeszcze prowadzący program Mateusz Borek.


Prezes PZPN nie zamierzał jednak ujawnić kwoty, jaką piłkarze mogą otrzymać za awans.

 

Muszę powiedzieć, że prawdopodobnie fałsz, prawdopodobnie prawda. Nikogo teoretycznie nie powinno to interesować. Ja też się nie pytam, ile Pan zarabia. Rozmawialiśmy z zawodnikami, mamy wszystko przygotowane. Jeżeli reprezentacja zakwalifikuje się do ME, to zostaniecie poinformowani, ile zawodnicy dostaną za awans - zadeklarował Boniek.


- Dziwi nas to, że została zrobiona z tego taka tajemnica - stwierdził Kołtoń.


- To nie jest tajemnica. Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy to ujawnić. Chcielibyście za dużo wiedzieć - zripostował prezes PZPN.


Mateusz Borek kontynuował jednak wątek premii. - Ale rozumiem, że nie będzie już premii za takie rzeczy jak wygrane czy zremisowane mecze, ktore w konsekwencji niczego nie dają? - spytał prowadzący.


Na co Boniek odpowiedział:

Musze powiedzieć, że nie wiem, kiedy piłkarze dostawali pieniądze za takie głupoty, natomiast nie za mojej kadencji. Muszę coś jednak powiedzieć: Jeśli wiedziałbym, że wygramy z Niemcami, to może dałbym dodatkową premię za jeden mecz. To jest mecz historyczny sam w sobie. Umówmy się, że to się w ogóle nie przekłada. To czy zawodnik dostanie za mecz milion, dwa czy 10 milionów, to jak wychodzi na boisko, to nie ma żadnego znaczenia. Ja rozmawiałem z zawodnikami i powiedziałem tak: jesteśmy zespołem, reprezentacją, dla Was awans jest bardzo potrzebny, bo bez wyjazdu na jakiekolwiek mistrzostwa, kariera każdego piłkarza jest niekompletna.


Cała burzliwa dyskusja na temat premii dla reprezentantów Polski w załączonym materiale wideo.

Paweł Ślęzak, seb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze