Jerzy Janowicz w ćwierćfinale turnieju w Metz

Jerzy Janowicz o mały włos nie pożegnał się z turniejem w Metz już we wtorek. W spotkaniu z Adrianem Mannarino polski zawodnik zachował zimną krew i ostatecznie wygrał tie-break w drugim secie, a potem całe spotkanie.

Nieminen przegrał z "Jerzykiem" w II rundzie tegorocznego Roland Garrosa, ale nie było to łatwe zwycięstwo. Na mączce Fin prowadził długie wymiany i czekał na błąd naszego tenisity. Czwartkowe spotkanie zapowiadało się podobnie emocjonująco.

Jerzy Janowicz na rozpoczęcie spotkania przegrał gema przy serwisie Nieminena, ale potem wygrał swoje podanie. Przy stanie 2:2 udało się Polakowi przełamać po raz pierwszy fińskiego tenisitę. Utrzymanie swojego podania wystarczyło w zwycięstwie seta otwierającego 6:4 po bardzo dobrej grze.

Nieminem nie dawał za wygraną. Drugi set rozpoczął od wygranej serwisowego gema nie dając Janowiczowi zdobyć nawet jednego punktu. Przy swoim podaniu Jerzyk po raz pierwszy miał spore kłopoty, ale ostatecznie zwyciężył i doprowadził do wyrównania. Zawodnicy utrzymywali swój serwis, ale przy stanie 4:4 i 40:15 Polak popisał się znakomitym wolejem i przełamał Fina. Przy swoim podaniu na zwycięstwo w spotkaniu Janowicz okazał się nie do zatrzymania i świetnym forhendem po linii zakończył całe spotkanie.

W ćwierćfinale Janowicz zmierzy się z Gaelem Monfilsem, który pokonał w drugiej rundzie Michała Przysiężnego.

Jerzy Janowicz - Jarkko Nieminen 2:0 (6:4, 6:4)