Górnik z pełną pulą w Bielsku-Białej! Zachara z dwoma trafieniami

Piłka nożna
Górnik z pełną pulą w Bielsku-Białej! Zachara z dwoma trafieniami
fot. PAP

Górnik Zabrze pokonał na wyjeździe 3:0 Podbeskidzie Bielsko-Biała w meczu 9. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy. "Górnicy" wyszli na prowadzenie już w 7. minucie po trafieniu Oleksandra Szeweluchina. Bielszczan dobił dwoma trafieniami Mateusz Zachara.

W ostatnich spotkaniach Podbeskidzie spisywało się bez zarzutu. W sześciu meczach podopieczni Ojrzyńskiego zdobyli aż trzynaście punktów, a wygrali m.in. z Legią Warszawa. W ostatnim spotkaniu Górale ku zaskoczeniu wszystkich przegrali na wyjeździe z Koroną Kielce.

Górnik Zabrze sezon rozpoczął znakomicie, ale w ostatnich dwóch spotkaniach przytrafiły się porażki. Podopieczni Roberta Warzychy w Bielsku mieli powalczyć o najniższy stopień podium, które po zwycięstwie z Koroną okupuje obecnie Śląsk Wrocław.

Szybkie otwarcie Szeweluchina

Goście z Zabrza spotkanie rozpoczęli wyśmienicie. W 2. minucie piłkę w pole karne dośrodkował Łukasz Madej, a na bramkę piłkę głową skierował Rafał Kosznik. Michal Peskovic popełnił błąd przy chwycie futbolówki, która spadła pod nogi oleksandra Szeweluchina. Ukrainiec nie miał najmniejszych problemów ze skierowaniem jej do siatki i otworzył wynik spotkania.

W pierwszej części zdecydowanie lepiej prezentowali się goście, a Podbeskidzie nie mogło stworzyć dogodnej sytuacji bramkowej. W 41. minucie gospodarze mieli jedyną szansę na doprowadzenie do remisu, ale świetnie interweniował Pavels Steinbors po uderzeniu Adu Kwame.

Górnicy dobili Górali

Górnik zasłużenie prowadził do przerwy. Trener Ojrzyński zareagował bardzo szybko zmieniając Artura Lenartowskiego już w przerwie, a w jego miejsce desygnując do gry Antona Sloboda. Gospodarze znacznie lepiej prezentowali się na poczatku drugiej połowy. W 53. minucie uderzenie Damiana Chmiela z najbliższej odległości obronił Michal Peskovic, a chwilę później Maciej Korzym nie potrafił skierować piłki do bramki w dogodnej sytuacji.

Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. W 70. minucie na bramkę uderzył Robert Jeż. Piłkę wybronił za pierwszym razem Peskovic, ale przy dobitce Mateusza Zachary był bezradny. "Górale" nie oddawali trzech punktów bez walki i w 85. minucie stworzyli kolejną dogodną sytuację. Futbolówkę zagrał w pole karne Adu Kwame, a Damian Chmiel z odległości około 5 metrów uderzył w słupek. Wynik spotkania ustalił już w doliczonym czasie gry drugim trafieniem Mateusz Zachara.

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała – Górnik Zabrze 0:3 (0:1).

 

Bramki: 0:1 Ołeksandr Szeweluchin (2), 0:2 Mateusz Zachara (70), 0:3 Mateusz Zachara (90+4).

 

Żółte kartki: Podbeskidzie Bielsko-Biała – Damian Chmiel; Górnik Zabrze – Maciej Małkowski.

 

Sędzia: Paweł Gil (Lublin). Widzów 3 500.

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Michal Peskovic - Tomasz Górkiewicz, Bartłomiej Konieczny, Dariusz Pietrasiak, Frank Adu Kwame – Marek Sokołowski, Artur Lenartowski (45+2. Anton Sloboda), Damian Chmiel, Maciej Iwański, Piotr Malinowski (67. Robert Demjan) - Maciej Korzym (67. Krzysztof Chrapek).

 

Górnik Zabrze: Pavels Steinbors - Dominik Sadzawicki, Adam Danch, Ołeksandr Szeweluchin, Rafał Kosznik (29. Maciej Małkowski) - Łukasz Madej (90+2. Maciej Mańka), Radosław Sobolewski, Robert Jeż, Mariusz Magiera, Roman Gergel (79. Dzikamai Gwaze) - Mateusz Zachara.

Maciej Turski, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze