Włodarczyk stracił pas WBC. Drozd rozbił kolejnego Polaka
Krzysztof Włodarczyk przegrał na gali w Moskwie z Grigorijem Drozdem pojedynek o pas mistrzowski WBC w kategorii cruiser. Rosjanin pokazał świetne umiejętności pięściarskie i był w sobotę po prostu pięściarzem lepszym od Polaka.
Krzysztof Włodarczyk był faworytem swojej walki, ale zmierzył się z twardym Grigorijem Drozdem. "Diablo" już raz w Rosji udowodnił w starciu z Czakijewem, że potrafi wychodzić z opresji i wygrywać naprawdę trudne pojedynki.
Walka z Drozdem była kolejnym sprawdzianem wysokich umiejętności Polaka. Obaj pięściarze posiadają nokautujący cios, o czym przekonało się naprawdę wielu pięściarzy. "Diablo" aż 35. walk kończył przed czasem, a Grigorij Drozd 27. Nie było wątpliwości, że jedno uderzenie mogło w tej walce zakończyć rywalizację.
Włodarczyk rozpoczął walkę w swoim stylu, czyli przyjmując ciosy przeciwnika na podwójną gardę i rzadko atakując. W trzeciej rundzie "Diablo" przeszedł do aktywniejszej ofensywy. Polak coraz częściej używał lewej ręki, ale w pierwszej połowie pojedynku nie potrafił jeszcze dorwać się do skóry Rosjanina.
W siódmej rundzie na twarzy Drozda pojawiło się pierwsze rozcięcie nad prawym okiem. Rosjanin w każdym starciu zadawał większą liczbę ciosów. Wydywało się, że Polak miał wszystko pod kontrolą, ale już w kolejnej odsłonie "Diablo" po jednym z uderzeń był po raz pierwszy liczony.
Na cztery rundy przed końcem sędziowie nie mieli wątpliwości, kto prowadzi w pojedynku. Dwóch z nich punktowało 79:72, a trzeci 79:73. Polakowi dodatkowo widoczność ograniczała kontuzja prawego łuku brwiowego. Od punktacji ujawnionej po ósmym starciu stało się jasne, że tylko ewentualny nokaut może pomóc Polakowi zachować pas mistrzowski WBC. Niestety Drozd bezpiecznie przetrwał ostatnie rundy. Sędziowie punktowali 118:109, 119:108, 119:108 i Rosjanin odebrał tytuł Włodarczykowi.
"Diablo" docenił swojego rywala tuż po pojedynku i szczerze gratulował mu zasłużonej wygranej. Polak zadał prawie 200 ciosów mniej od swojego rywala wyprowadzając tylko 67 przez wszystkie dwanaście rund. Wieczór w Moskwie okazał się bardzo smutny dla polskiego boksu. W dwóch pojedynkach mistrzowskich nasi zawodnicy przegrali, a dodatkowo "Włodarczyk" stracił jedyny pas, który posiadał nasz rodak.
Komentarze