Menadżer Milika: Arek nie mógł trafić lepiej niż do Ajaxu
Cieszę się, że Andrzej Rudy powiedział, że Arek lepiej nie mógł trafić. Myślę, że teraz wszystko jest w nogach, a przede wszystkim w głowie Arka i czas pokaże jak się dalej rozwinie - mówi menadżer Arkadiusza Milika Przemysław Pańtak.
Mateusz Majak: Przemysław Pańtak - zawód menadżer i największa perełka - Arkadiusz Milik.
Przemysław Pańtak: Tak, Milik, Rudnevs i paru innych młodych reprezentantów Polski.
Ajax był jedyną opcją dla Arka tego lata?
Nie, mieliśmy też inne propozycje, o których nie mogę jednak mówić.
A w jakim charakterze Arek przychodził do Ajaxu? Czy to była jasno postawiona sprawa, że ma być podstawowym napastnikiem czy może zmiennikiem?
Władze Ajaxu przedłużyły kontrakt z Sigthorssonem, który jest już znanym graczem na rynku europejskim, więc Arek przyszedł tam by walczyć o pierwszy skład. Wielu kibiców Ajaxu zadawało sobie pytanie, kim Arek jest. Nie wszyscy byli świadomi, jaki potencjał w nim drzemie. Mam nadzieję, że teraz zaczną już szybko poznawać Arka.
Menadżer jest jak ojciec albo brat?
My się często wygłupiamy, mamy bardzo dobre relacje. Cieszymy się gdy Arek odnosi jakiś sukces, mamy z tego frajdę. Dla całej polskiej piłki jest dobrym to, że poszedł on właśnie tą drogą. Cieszę się, że Andrzej Rudy powiedział, że Arek lepiej nie mógł trafić. Myślę, że teraz wszystko jest w nogach, a przede wszystkim w głowie Arka i czas pokaże jak się dalej rozwinie.
Cały wywiad z menadżerem Arkadiusza Milika w załączonym materiale wideo.
Komentarze