Anfield: miejsce rekordów... Realu

Piłka nożna
Anfield: miejsce rekordów... Realu
fot. PAP

Anfield okazało się szczęśliwe dla Realu Madryt. Obrońcy tytułu pewnie pokonali Liverpool i tym samym ustanowili kilka nowych rekordów.

Do tej pory Cristiano Ronaldo grał pięć meczów na Anfield. I w żadnym nie potrafił wpisać się na listę strzelców. Kiedy, jak nie teraz? To był wymarzony moment na przerwanie tej złej serii. I udało się to dosyć szybko. W 23. minucie pokonał Mignoleta i zbliżył się do Raula w klasyfikacji najlepszych strzelców Ligi Mistrzów.


Dodatkowo dla Portugalczyka był to 10 mecz z rzędu ze strzelonym golem na wyjeździe. To absolutny rekord LM. CR7 zrównał się też z Lionelem Messim w klasyfikacji... stadionów. A konkretniej: obaj zdobywali bramki na 22. różnych stadionach w ramach rozgrywek Champions League.


A skoro mowa o stadionach, to w podobnej klasyfikacji na prowadzenie wyszedł klub Portugalczyka. Gole Realu Madryt były pierwszymi strzelonymi na Anfield. Oznacza to, że obiekt Liverpoolu jest 54. stadionem, na którym Królewscy trafili do siatki. I tym samym Real wyprzedził w tym rankingu Bayern Monachium.


Anfield... no właśnie. Real Madryt jest pierwszą drużyną w historii, która strzeliła 3 gole na tym obiekcie w pierwszej połowie! Do tego Liverpool do tego środowego meczu nigdy nie przegrał na swoim stadionie tak wysoko...


Swoje kilka minut chwały miał także Karim Benzema. Francuz zdobył swoją 40. bramkę w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Potrzebował na to 67 meczów. Tylko dwóch zawodników potrzebowało mniejszej liczby spotkań, by osiągnąć taki wyczyn strzelecki. Byli to Ruud van Nistelrooy (45) i Lionel Messi (61).

Iker Casillas jest na dobrej drodze do pobicia rekordy Edwina van der Saara. W meczu z Liverpoolem po raz 48 zachował czyste konto. Do rekordu Holendra brakuje mu jeszcze trzech takich spotkań.

jb, Polsat Sport

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze