Niezwykła dramaturgia pojedynku w Soczi! Carlsen na prowadzeniu

Broniący tytułu Norweg Magnus Carlsen wygrał w sobotę w Soczi szóstą partię i objął prowadzenie na półmetku meczu o mistrzostwo świata z reprezentantem Indii Viswanathanem Anandem 3,5:2,5.
Szósta odsłona pojedynku miała największą - jak dotychczas - dramaturgię. Oficjalna strona turnieju wynik opatrzyła tytułem "Magnus wins a dramatic game".
Po raz kolejny zawodnicy rozpoczęli partię obroną sycylijską. To jeden z najczęściej stosowanych debiutów. Tym razem jednak Carlsen zdecydował się zagrać bardziej agresywnie niż w czwartej rundzie. Poza tym był lepiej przygotowany debiutowo.
"Rzeczywiście, Anand swoją niedokładną grą doprowadził do korzystnej dla mistrza świata pozycji, w której ten osiągnął niewielką przewagę i wywierał presję na grającego czarnym kolorem rywala" - podkreślił wiceprezes Polskiego Związku Szachowego ds. międzynarodowych Adam Dzwonkowski.
Jednak w 26. posunięciu 23-letni Carlsen wykonał bardzo słabe posunięcie, które mogło go doprowadzić do pozycji bliskiej porażki. Starszy o 11 lat Anand nie zauważył jednak tego i nie zagrał właściwego ruchu, co przywróciło partię na poprzednie tory. W dalszej części partii Norweg zwiększał nacisk, który finalnie zamienił na przewagę materialną wystarczającą do zwycięstwa.
"Dwie podstawki w jednym posunięciu w meczu o mistrzostwo świata to bardzo rzadki przypadek" - ocenił Dzwonkowski i dodał, że ta sytuacja pokazuje, iż zawodnicy grają pod ogromnym ciśnieniem.
"Tak Carlsen, jak i Anand zauważyli swoje nieudane posunięcia natychmiast po ich wykonaniu, ale ... W szachach nie wolno cofać ruchów" - przypomniał.
Niedziela jest dniem przerwy. Z pewnością intensywnie pracować będą sztaby obu zawodników: polsko-indyjski i duńsko-norweski. Sekundantami Ananda są czołowi polscy szachiści - Radosław Wojtaszek (MTS Kwidzyn) i Grzegorz Gajewski (KSz HETMAN Katowice) oraz pochodzący z Madrasu Krishnan Sasikiran. Natomiast w zespole Carlsena są jego rodak Jon Ludvig Hammer i Duńczyk Peter Heine Nielsen (kiedyś w sztabie Ananda).
Siódma partia w poniedziałek. Carlsen rozpocznie ją ponownie białymi figurami, gdyż na półmetku następuje odwrócenie kolorów.
Mecz, którego pula nagród wynosi milion euro, zaplanowany jest na 12 rund, ale może zakończyć się wcześniej, jeśli któryś z szachistów uzyska 6,5 pkt. W przypadku remisu nastąpi dogrywka
Komentarze