Alarm, przerwany mecz i pewne zwycięstwo Skry

Siatkówka
Alarm, przerwany mecz i pewne zwycięstwo Skry
fot. PAP

Siatkarze AZS Częstochowa przegrali 0:3 z PGE Skrą Bełchatów w spotkaniu XI kolejki PlusLigi. Mecz został przerwany w pierwszym secie przy stanie 19:16 dla gospodarzy w wyniku włączenia się syren alarmowych i komunikatu o stwierdzeniu w hali zagrożenia.

W komunikacie była zawarta prośba o spokojne opuszczenie hali przez kibiców, co licznie zgromadzona publiczność uczyniła. Obie drużyny udały się do szatni. Mecz został wznowiony po ponad godzinnej przerwie o godzinie 18.45. Kibice i zawodnicy wrócili do hali.

W chwili przerwania gry gospodarze prowadzili 19:16 w pierwszej partii. Po powrocie na parkiet Skra odzyskała inicjatywę. Po skutecznym bloku Nicolasa Uriarte goście wyrównali (20:20), a wynik premierowej odsłony na 23:25 ustalił skutecznym atakiem Maciej Muzaj. Pierwszy set łącznie z długą przerwą trwał aż 104 minuty! Druga partia rozpoczęła się od dwóch asów serwisowych Bartosza Janeczka (2:0).  Bełchatowianie szybko wyszli na prowadzenie, jeszcze przed pierwszą przerwą mieli trzy punkty zaliczki. Podopieczni Miguela Falaski nie oddali prowadzenia do końca tej partii. Seta ponownie zakończył skutecznym atakiem Maciej Muzaj.


W trzecim secie gospodarze zyskali punkt przewagi na pierwszej przerwie, gdy Patryk Napiórkowski obił blok rywali. Po ataku Rafała Szymury siatkarze AZS mieli już nawet dwa punkty zaliczki (12:10). Zdołali utrzymać prowadzenie jeszcze na drugiej przerwie (16:15 - po ataku Rafała Szymury). Końcówka seta należała jednak do mistrzów Polski. Siatkarze Skry szybko wyrównali, a po asie serwisowy Macieja Muzaja zyskali już trzy punkty zaliczki (18:21). Nicolas Uriarte skuteczną kiwką dał gościom piłkę meczową (20:24), a mecz w kolejnej akcji zakończył skutecznym atakiem Facundo Conte. 

 

Najlepszym zawodnikiem (MVP) spotkania wybrany został Maciej Muzaj. Atakujący PGE Skry zdobył dla swej ekipy 15 punktów. Srecko Lisinac i Facundo Conte uzyskali po 12 oczek. Dla gospodarzy najlepiej punktował Mariusz Marcyniak - 10.

 

AZS Częstochowa - PGE Skra Bełchatów 0:3 (23:25, 20:25, 20:25)

 

AZS Częstochowa: Miguel Angel De Amo, Bartosz Janeczek, Michał Kaczyński, Mariusz Marcyniak, Rafał Szymura, Artur Udrys - Adrian Stańczak (libero) - Konrad Buczek, Maksim Hilko, Patryk Napiórkowski.
PGE Skra Bełchatów: Facundo Conte, Srecko Lisinac, Nicolas Marechal, Maciej Muzaj, Nicolas Uriarte, Andrzej Wrona - Kacper Piechocki (libero) - Aleksa Brdjovic, Karol Kłos, Wojciech Włodarczyk.

Robert Murawski, Polsat Sport, PAP

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze