Młody polski snowboardzista trzynasty w Holandii podczas zawodów PE

18-letni Jakub Wolak (KS Ski Test Kraków) zajął 13. miejsce w drugich w tym sezonie snowboardowych zawodach FIS Pucharu Europy w konkurencji slopestyle. Na sztucznie śnieżonym stoku w holenderskiej hali w Landgraaf zwyciężył 23-letni Czech Petr Horak.
W piątek zaprezentowało się tylko dwóch Polaków w stawce 78 zawodników z 19 krajów. Na 58. pozycji sklasyfikowany został 23-letni Piotr Tokarczyk (MSS Unique Team Nowy Targ).
W czwartek brat Jakuba, 23-letni Tomasz Wolak (KS Ski Test), był szósty, ale w drugich zawodach nie wystartował z powodu kontuzji barku. Natomiast jego klubowy kolega, mistrz Polski 26-letni Piotr Janosz, który w czwartek zajął ósme miejsce, musiał wrócić do kraju z uwagi na studia.
Według trenera kadry slopestyle Tomasza Tylki, Polacy wykonali swe programy całkiem przyzwoicie, jak na tak krótki okres przygotowań do sezonu, rozpoczęty z kilkumiesięcznym opóźnieniem.
Byliśmy zaledwie na dwóch zgrupowaniach w Austrii i mieliśmy pecha, bo ze względu na warunki na lodowcu trenowaliśmy w sumie tylko sześć dni. Biorąc to pod uwagę, jak również długą przerwę, są to bardzo dobre lokaty, a dla Tomka Wolaka najlepszy wynik w karierze - podkreślił Tylka.
Jak zaznaczył, mimo że rywalizacja odbywała się w hali, to konsystencja śniegu była zupełnie inna (bardziej zlodowaciała), aniżeli dobę temu. Stąd też duża rotacja miejsc zawodników. Np. Horak był w czwartek trzeci, a triumfator pierwszych zawodów, 14-letni Holender Velden Van Der Niek, w drugich sklasyfikowany został dopiero na 11. pozycji.
Komentarze